Od razu, na samym wstępie mogę powiedzieć, że ta książka była genialna, czekałam na rozwiązanie zagadki, a ta została zdradzona dopiero na samym końcu.
Kit Darling sprząta mieszkania bogatych ludzi, ma nieposzlakowaną opinię, jest dobra w tym co robi, więc zleceń jej nie brakuje. Lubi też myszkować ale o tym sekrecie wie tylko jej przyjaciel i terapeutka. Pewnego dnia trafia do Różanego Domu, rodzina doskonała ale kiedy odkrywa ich mroczną tajemnicę jej życie się zmienia, tylko czy znając sekret może czuć się bezpieczna? Tajemnica sprzed lat, ukrywana przed wszystkimi nie może ujrzeć światła dziennego.
Książka zaczyna się od końca, niby wiedziałam co się stało, niby miałam jakieś podejrzenia ale nie sądziłam, że rozegra się to w ten sposób. Autorka bardzo umiejętnie tonowała akcje i trzymała mnie do samego końca w niepewności. Jeden z moich ulubionych zabiegów w książkach, perspektywa ukazana przez kilku bohaterów, ich odczucia, to jeszcze bardziej pozwala wgryźć się w historię i bardziej ją przeżywać.
Nie chce zdradzać za wiele bo to książka, którą po prostu warto przeczytać ale rąbka sekretu Wam uchylę. W tej historii pozory mylą, wydawać by się mogło, iż idealna rodzina może mieć oczywiście jakieś problemy, ale sekrety które mogły zniszczyć życie innym, tego się nie spodziewałam.
Znam autorkę z innych książek i tym razem mnie nie zawiodła, dobrze wykreowani bohaterowie, trzymająca w napięciu fabuła, tej powieści się nie czyta, j...