Długoletnie obcowanie Czesława Miłosza z Księgami Starego i Nowego Testamentu przyniosło plon prawdziwie obfity: serię pięknych tłumaczeń z języka greckiego i hebrajskiego. Wśród tych tłumaczeń znalazła się również Ewangelia według Marka, uchodząca za najstarszą spośród ewangelii synoptycznych.
Język przekładu Miłosza jest prosty, a zarazem plastyczny i żywy, wyczulony na zmysłowy konkret. Powaga i dostojeństwo, cechujące biblijną frazę to ideał bardzo bliski także poetyckiej dykcji pisarza.