Fake Dates and Mooncakes

Sher Lee
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów
Fake Dates and Mooncakes
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

Urocza komedia romantyczna LGBTQ+ dla fanów Heartstoppera i Bajecznie bogatych Azjatów!

Dylan Tang na co dzień pracuje u swojej cioci w barze Wojownicy Woka i marzy o wygranej w konkursie pieczenia księżycowych ciastek na Święto Środka Jesieni. Pewnego feralnego wrześniowego dnia, kiedy w kuchni wszystko się sypie, wsiada na rower, by rozwieźć zaległe zamówienia, i w apartamencie na poddaszu, oprócz bury od pewnego niezadowolonego nastoletniego klienta, dostaje… szansę na miłość. Nazywa się Theo, ma piękne wyrzeźbiony brzuch i stoi przed Dylanem jedynie w bokserkach od Armaniego…

To przelotne spotkanie zamienia się w dłuższą znajomość, bo Theo z jakichś powodów zaczyna regularnie odwiedzać Wojowników Woka, by w końcu zaproponować przystojnemu kucharzowi, żeby został jego fake date podczas rodzinnego wesela w Hamptons.

Światy chłopaków dzieli wszystko. Zajęty konkursem i ratowaniem rodzinnego biznesu Dylan, nie ma czasu na połyskujące w światłach fleszy dramaty bogaczy. A jednak jego uczucie do Theo okazuje się prawdziwe i głębokie.

Do czego doprowadzą ich fałszywe randki? Czy nastoletni kucharz ocali rodzinny bar i podąży za głosem serca, czy będzie musiał z czegoś zrezygnować?

Sher Lee – azjatycka pisarka. Mieszka w Singapurze i uwielbia miejscowe uliczne jedzenie. Szczególną miłością darzy xiao long bao, czyli chińskie pierożki z nadzieniem zatopionym w zupie. Fake Dates to jej literacki debiut, który niemal równolegle ukaże się w USA, Kanadzie i Polsce. Na wydanie czeka także kolejna powieść autorki, tym razem z nurtu YA fantasy – Legend of the White Snake (planowana publikacja latem 2024 roku).

Data wydania: 2023-06-14
ISBN: 978-83-08-08130-3, 9788308081303
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Stron: 320
dodana przez: janusz.szewczyk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Lekka i urocza młodzieżowa komedia romantyczna

22.06.2023

Młodzieżówki to jeden z moich ulubionych gatunków i książki, po które sięgam najczęściej. Jedną z ich podkategorii są komedie romantyczne, które czytam z przyjemnością, oczekując lekkiej, uroczej i niewymagającej lektury na wolny wieczór. I taka właśnie jest powieść "Fake Dates and Mooncakes" w której dużą rolę odgrywa motyw LGBTQ+, chińska kultur... Recenzja książki Fake Dates and Mooncakes

@viki_zm@viki_zm × 17

Fake Dates and Mooncakes

19.06.2023

Najważniejsze i drogocenne jest - miłość i wsparcie rodziny. Z debiutu Sher Lee, każdy wyciągnie coś dla siebie!! „Fake Dates and Mooncakes” to debiut literacki azjatyckiej autorki Sher Lee. To urocza komedia romantyczna LGBTQ + ukazana nakładem Wydawnictwa Literackiego. @Obrazek Dylan i Theo poznają się przypadkowo. Od razu wpadają sobie w ... Recenzja książki Fake Dates and Mooncakes

× 7

Typowa komedia romantyczna w wersji tęczowej

31.05.2023

@Obrazek „Fake Dates and Mooncakes“ to zastrzyk serotoniny. Szczypta kultury chińskiej, bólu po stracie bliskiej osoby oraz codziennych problemów współczesnego Kopciuszka — gdzie biedny chłopak, który pomaga cioci w barze z jedzeniem na wynos, spotyka ciepłego, przystojnego i charyzmatycznego bogacza. Świat kontrastów klas społecznych jest tutaj... Recenzja książki Fake Dates and Mooncakes

@mewaczyta@mewaczyta × 6

„Wpatrując się w nasze odbicie, pozwalam sobie marzyć, że to nie blichtr i przepych go defini...

24.08.2023

Fake Dates and Mooncakes to książka promowana jako idealna dla fanów Heartstoppera oraz Bajecznie bogatych Azjatów. Dla mnie dodatkowym elementem, który przekonał mnie do lektury, była wzmianka, że dostaniemy tutaj także trochę chińskiej kultury. Ciekawią mnie azjatyckie wątki. Dylan Tang na co dzień pracuje u swojej cioci w barze Wojownicy Woka ... Recenzja książki Fake Dates and Mooncakes

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2023-10-24
10 /10
Przeczytane

,, Chińczycy wierzą, że imiona i nazwy mają wielką moc i wpływają na to, jak toczą się różne sprawy. Właśnie dlatego większość restauracji ma w nazwach wariacje słów ,,szczęśliwy", ,,radosny" czy ,,złoty"- a w każdym razie coś pozytywnego, błogiego... krótko mówiąc, pokojowego. "

Od czytania tej książki aż zrobiłam się głodna. Nie wiem tylko dlaczego, ale wciąż odczuwałam jakby każdemu się tu spieszyło, ale w bardziej wolny sposób. Napięta atmosfera była zawsze, kiedy pojawiało się serwowanie dań, ale miałam wrażenie jakbym to ja za tymi posiłkami czekała:-) A co do ich wierzeń, to faktycznie imię człowieka, czy też nazwa czegokolwiek co nadajemy ma już swoje znaczenie i tylko ci, co go nie sprawdzą nie wiedzą co ich czeka. W każdym bądź razie, to najsłodsza i najsmaczniejsza książka jakiej dawno nie czytałam. W innych pozycjach podkreślało się trud jaki wkładali do tego, by powstało coś smacznego, było to takie lekko wymuszone. Tutaj tego nie ma, jakby posiadali w głowach wszystkie taje składniki i zwyczajnie je stosowali, tylko nie zawsze umieli na czas wszystko wyjąć z piekarnika czy patelni:-) Czuć tutaj miłość rodzinną, nawet najmłodsi pomagali tak jak potrafili i raczej poszliby za sobą w ogień. Dodatkowo w oczy rzucały się charakterystyczne postacie, które gdy tylko się pojawiały, to wiedzieliśmy, że to jest ten czy ta osoba. Mają swoje sprawy i czasami dość nieprzyjemne jeśli chodzi o przeszłość. Nie tylko tutaj marzą, ale i robią wszystko, by to marzeni...

× 2 | link |
@Agnesto
@Agnesto
2023-06-13
8 /10
Przeczytane

Cud, miód i ciasteczka! W dodatku nie byle jakie, bo księżycowe - bez pieczenia, że śnieżną skórką i wyjątkowym nadzieniem. Wykonane z sercem i pasją, zgodnie ze starą babciną recepturą. I nie są one jedynym smakołykiem, jakie azjatycka pisarka zafundowała nam w tej powieści. Wątek kulinarny splata się tu z wątkiem uczuciowym, ogromną rolę odgrywają chińskie tradycje i zwyczaje. Dwóch nastolatków w zabawnej i wzruszającej historii pokazuje nam jak ważne jest wsparcie rodziny, sięganie do tradycji, uczciwość i szczerość.
Wydaje mi się, że młodzież chętnie sięgnie po tego typu prozę, lekką, na wskroś współczesną, z k-popem w tle, a przy tym mądrą, która pod płaszczykiem komedii romantycznej przemyca ważne wartości.

Nie oglądałam “Bajecznie bogatych Azjatów” i nie czytałam “Heartstoppera”, do których nawiązuje opis na okładce, więc do nich się nie odniosę. Nie przepadam za takim etykietowaniem, bo tym sposobem można tyleż zachęcić, co zniechęcić odbiorców. Podobnie z nietłumaczonym tytułem – są fani i przeciwnicy takich praktyk. A szkoda byłoby, gdyby “Fake Dates and Mooncakes” nie spotkały się z szerszym zainteresowaniem, bo to naprawdę fajna i mądra, współczesna powieść młodzieżowa, w której zdecydowanie chodzi o coś więcej niż love story między dwoma chłopakami.

Już od pierwszych stron można wsiąknąć w niezwykły klimat tej rozgrywającej się w Nowym Yorku opowieści, poczuć smak pierożków xiao long bao, smażonego ryżu i innych smakołyków se...

| link |
@Zaczytana95
2023-06-13
5 /10

Już dawno jeden motyw tak mi nie zniszczył odbioru całej książki. Zacznijmy jednak od plusów tej książki.

Plusem tej książki niewątpliwie były pokazane zdrowe, ciepłe relacje rodzinne. Tutaj postacie grały według zasady jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Każda z postaci była inna, totalnie sie od siebie różnili ale byli zgraną rodziną. Bardzo mi się to podobało. Kolejnym plusem jest pomysł na fabułę: młody mężczyzna, którego pasją jest gotowanie, bierze udział w konkursie kulinarnym by świat usłyszał o rodzinnej knajpie.

Wiecie to miała być urocza komedia romantyczna z reprezentacją lgbtq+, która miała sprawić że moje serce zabije szybciej, oczy się spocą, a uśmiech nie zejdzie mi z twarzy. Momentami tak było ale nie zawsze.

Przechodzimy do tego momentu gdzie wyciągam z książki motyw pieniędzy, który niesamowicie zniszczył mi odbiór całej tej powieści. Dylan był tą osobą, która nie oczekiwała wsparcia finansowego, ale jednak przy nadażających się okazjach nie miał problemu z tym żeby je wziąć, wiecie żeby ocalić rodzinny biznes ale jednak to dla mnie nie miało sensu. Podkreślanie że nie jest się z kimś ze względu na jego status materialny ale jak dają 5 czy 100 tysięcy to czemu nie wziąć tych pieniędzy, oczywiście jako wkład w rodzinną restauracje. No kupy mi się to nie trzymało. Może gdyby byli ze sobą milion lat to by mi to nie przeszkadzało, jednak na poczatku relacji jest to kłopotliwe.

I wiecie gdyby wyciągnąć z tej książeki...

| link |
@paulaczyta
2023-06-02
7 /10
Przeczytane

Urocza komedia romantyczna LGBTQ+ dla fanów Heartstoppera u Bajecznie bogatych Azjatów
Angielski tytuł; pięknq, urocza okładka I niebanalna, urocza, LGBTQ+ historia.

Dylan pracuje w barze cioci, a jego wielkim marzeniem jest wygranie konkursu na pieczenie księżycowych ciasteczek.

Jeden pechowy dzień daje mu w kość. Rowerem zawodzi zaległe zamówienia, a tam w apartamencie na poddaszu dostaje oczywiście niezadowolenia od nastoletnich klienta, lecz być może jeszcze cos. Szanse. Szanse na miłość.
W końcu uczucia może znaleźć zupełnie niespodziewanie i przypadkowo.

Theo jest przystojny I już na pierwszym spotkaniu - mimo opóźnienia zamówienia- robi wrażenie. Co więcej zaczyna coraz częściej odwiedzać bar gdzie pracuje Dylna. Aż nagle proponuje mu aby został jego fakt dates ba rodzinnym weselu w Hamptons.

Udawana randka na wesele? Między chłopakiem a dziewczyna już się to zdarzyło, ale nie między dwoma chłopkami. I także że on rozwozi jedzenie, on jest klientem. Takiego wątku też nie czytałam wcześniej. Ta niebanalność zdecydowanie działa na plus książki.

Tylko czy to będzie takie proste, skoro Ta dwójkę wszystko dzieli? Dylan ratuje rodzinę i zajmuje się konkursem, podczas gdy Theo żyje w świetle fleszy i dram. Czy uczucia przebija się przez mur różnic?

Mamy tutaj przeciwieństwa, udawane związki, prawdziwe uczucia, walkę o marzenia, ratowania rodziny. Bardzo wiele watków ujęte w jednej uroczej historii.

| link |
@viki_zm
2023-06-22
7 /10
Przeczytane 2023 Książka papierowa Posiadam Współpraca recenzencka

Lekka i urocza młodzieżowa komedia romantyczna

Powieść czytało mi się naprawdę bardzo dobrze, a przez kolejne rozdziały płynęłam z dużą przyjemnością. Debiut azjatyckiej pisarki Sher Lee jest utrzymany w lekkim, wręcz momentami bajkowym klimacie. Chociaż wykreowani przez Autorkę bohaterowie mają swoje problemy i nie zawsze łatwe doświadczenia z przeszłości, które ich ukształtowały, to jednak rodzące się między nimi uczucie dość szybko to wszystko przezwycięża.

Książka oparta jest na popularnych wzorcach, ale Autorka podchodzi do nich w ciekawy sposób. Chociaż nie do końca przepadam za motywem "fake dates", który często jest poprowadzony nieodpowiednio, tutaj nabrał on uroku i był początkiem pozwalającym na rozwinięcie prawdziwej relacji.

"Fake Dates and Mooncakes" to przede wszystkim powieść o miłości dwóch nastolatków, ale również o sile przyjaźni, wartości pielęgnowania rodzinnych tradycji, a także pasjach i talentach, które przecież posiada każdy z nas.

Jeśli szukacie lekkiej, emocjonalnej i uroczej lektury dla nastolatków to z pewnością jest to pozycja dla Was. Idealnie wpisuje się również w trwający jeszcze Pride Month pokazując w delikatny sposób uczucie łączące dwóch chłopaków, przecież takich samych jak ich rówieśnicy i również zasługujących na miłość.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Literackiego.

| link |
@b.nataliaa3
2024-10-14
Przeczytane

Kupując tą książkę, nie wyobrażałam sobie niczego szczególnego. Ot, zwykła książka o poznaniu się dwóch mężczyzn, ot zwykła znajomość która, jak zwykle, przerodzi się w miłość. Z jednej strony owszem, tak to będzie wyglądało, nie da się zaprzeczyć. A jednak, nie koniecznie. Cieszyło mnie, że jednak były tam momenty które historię tą jednak przeniosły na wyższy poziom. Choćby i historia ciastek, wspomnianych w samym tytule - już to było takie ekscytujące, jak się dalej historia potoczy. Czytałam głównie po to, by dowiedzieć się, jak historia potoczy się dalej z tymi magicznymi ciastkami. Co będzie dalej, jak Dylanowi uda się wszystko zorganizować do konkursu, w którym miał wziąć udział wraz ze zmarłą matką. To, jak Theo stara się o niego, jest takie milusie, słodkie i aż chce się czytać dalej. Choć czasami miałam wrażenie, że niektóre wątki za szybko się toczyły, ich relacja powinna być bardziej rozległa. Nie warto się spieszyć - najwyżej, wyjdzie nieco więcej kartek w książce.
Historia, sama w sobie dobra - tak jak wyżej wspomniałam, gdyby nie magiczne ciastka, byłaby to znowu jedna z historii o poznaniu, zauroczeniu, wzajemnej adoracji i zakochaniu, a tak... było jeszcze coś ciekawego, mnóstwo dodatkowych wydarzeń i ciekawych historii, które musicie poznać! Ja zakupu nie żałuję.

| link |
@marta582_82
2023-06-17
9 /10

"Żal ma w zwyczaju atakować właśnie wtedy, gdy człowiek najmniej się tego spodziewa. Wystarczy piosenka, słowo, zapach... i nagle wpadasz w bezdenną otchłań, którą, mógłbyś przysiąc, udało ci się zakopać. Przecież już się nauczyłeś, jak dźwigać ten ciężar, prawda?"
••
"- Och, kochanie... Gdy oddajesz komuś swoje serce, to trochę tak, jakbyś od nowa uczył się jeździć na rowerze. Poździerasz sobie łokcie i kolana, ale ból minie, a rany się zaleczą. Aż pewnego dnia po bliznach pozostaną wyłącznie wspomnienia, nie upadków, tylko wstawania."
▪︎▪︎
Uwaga❣️ Historia Dylana i Theo jest absurdalnie słodka i urocza, i chociaż w każdym innym przypadku mogłoy to zabrzmieć jak zarzut, tym razem jest wprost przeciwnie.

"Fake Dates and Mooncakes" to romantyczna, wręcz bajkowa opowieść zaprawiona odrobiną smutku.
Opowieść o miłości i rodzinie, ale też o stracie i samotności, opowiedziana w powolnym tempie, niepostrzeżenie wciąga czytelnika bez reszty.
To idealna historia na chwilę słodkiego zapomnienia pośród klimatycznych ulic Nowego Jorku, wśród apetycznych smaków i zapachów kuchni chińskiej, w towarzystwie zapadających do serca bohaterów.

Przyznaję, że mocno trzymałam kciuki za tę książkę i cieszę się, że się nie zawiodłam.
Zdecydowanie "my comfort reading book" i to w najlepszym możliwym wydaniu.

| link |
@potworek.czyta
2023-06-15
6 /10

Historia rozpoczyna się od przypadkowego poznania się dwóch chłopaków: Dylan i Theo, a dokładnie od momentu, kiedy Dylan musiał przywieźć jedno z zaległych zamówień. Ich znajomość i relacje z biegiem czasu zaczną kwitnąć, ale czy to wszystko jest na pokaz? Przecież Theo poprosił, by Dylan “udawał” jego chłopaka przy rodzinie... A może będzie z tego coś więcej?

Uważam, że książka była dobra. Bardzo podobali mi się główni bohaterowie, bardzo przyjemnie czytało się ich dialogi do tego stopnia, że czekałam, kiedy dale zajdą w jakąś interakcję. Przyznam, że dzięki tej pozycji dowiedziałam się również nieco więcej o Azjatyckiej kulturze oraz daniach, które były opisywane i dzięki tym akcentom przyjemniej się czytało. Ostatnio brakowało mi jakiejś lekkiej młodzieżówki i tutaj mogę stwierdzić, że jeśli jesteście w podobnej sytuacji, zachęcam zapoznać się z tą pozycją. Mimo iż fabuła nie jest jakaś pierwszorzędna to mogę ją jak najbardziej polecić.

| link |
PO
@podrugiejstroniewyobrazni
2023-06-11
10 /10
Przeczytane

Uwielbiam tą historię i to jak poprowadziła ja autorka. Kultura chińska nie słynie z tolerancji jeśli chodzi o związki jednopłciowe ale tu widać duża otwartość rodziny na związek mimo że książka dzieje się w Stanach to właśnie ta kultura i jej legendy oraz ludowość wybiją się wiedzy wierszami. A sama relacja bohaterów to góry i doliny po których wędrują aż do finałowej sceny konkursu na festiwalu.

| link |
@kawka.zmlekiem
2024-08-30
10 /10
Przeczytane
@JMG
2024-07-17
7 /10
Przeczytane
@cafeetlivre
2024-02-11
9 /10
Przeczytane
@danieldanielpojda
2023-10-28
9 /10
Przeczytane
@withwords_alexx
2023-08-24
8 /10
@patrycja.kochmanska
@patrycja.kochmanska
2023-08-02
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

- Nasze światy są sobie równie bliskie, jak Słońce i Księżyc.
- Nawet Słońce i Księżyc ustawiają się czasem w jednej linii. Zaćmienia są niezapomnianymi zdarzeniami.
Historie mają przeróżne zakończenia. I zależą one wyłącznie od tego, w które z nich chcesz wierzyć.
Gdy oddajesz komuś swoje serce, to trochę tak, jakbyś od nowa uczył się jeździć na rowerze. Pozdzierasz sobie łokcie i kolana, ale ból mnie, a rany się zaleczą. Aż pewnego dnia po bliznach pozostaną wyłącznie wspomnienia, nie upadków, tylko wstawania.
Nasze ścieżki przecięły się w zupełnie niespodziewanych okolicznościach, więc uznałem to za interwencję kosmosu.
Dodaj cytat