Fakty o tatusiach

„Fakty o tatusiach” to książka głównie przeznaczona dla najmłodszych czytelników, jednak równie dobrze bawią się przy niej starsze dzieci oraz ich rodzice. Czytając tą historię poznacie kilkanaście faktów o tatusiach napisanych z perspektywy dziecka. To jest zabawna opowieść, nie raz będziecie się z niej śmiać. Idealna książeczka na poprawę humoru.

Jesteście ciekawi co myślą dzieci na temat tego czym zajmują się ich tatusiowie przez cały dzień? Czy zawsze mają czas dla swoich pociech? Co robią najmłodsi domownicy, żeby zwrócić na siebie ich uwagę? Co najbardziej denerwuje tatusiów?

Przeczytajcie, jak wygląda współczesna relacja tatusiów z ich pociechami oczywiście z punktu widzenia dzieci. Czy to jest prawda czy nie ocenić musicie sami – oczywiście czytając „Fakty o tatusiach”. Czy dzieci mają rację? Czy podobnie wyglądają wasze relacje? Czy może jest znacznie gorzej?

Wielkie brawa dla wspólnego debiutu dwóch skandynawskich autorów Jenny Lucander i Oskara Kroona. Książka „Fakty o tatusiach” jest cudownie wydana – piękna, twarda oprawa przyciąga wzrok nie tylko najmłodszych czytelników. W środku znajdziecie fantastyczne i zabawne ilustracje idealnie obrazujące omawiane fakty dotyczące tatusiów.

Czytając tą książkę przeżyjecie 24 godziny z punktu widzenia dziecka. A co w tym samym czasie robią mamusie?

Ta historia jest idealna na każdą porę dnia i roku. Zachęcam was do jej częstego czytania. Będzie idealnym prezentem dla dz...

Zabawna, urocza i ciekawie zilustrowana! “Fakty o tatusiach” to lektura krótka i symboliczna. Będzie idealnym podarunkiem i zmiękczy serce niejednego taty. Dzień bez mamy, bo właśnie o nim jest tu mowa, przedstawiono z perspektywy dziecka. Całość należy brać z przymrużeniem oka, szczególnie te fragmenty, w których do roli ojca podchodzi się dość stereotypowo. Książka zrobiła na mnie dobre wrażenie, choć przyznaję, że nie czułam się w pełni usatysfakcjonowana po jej zakończeniu. Moja córka jest jeszcze za mała, by zrozumieć przesłanie “Faktów o tatusiach”. Wierzę, że wrócimy do niej za kilka lat i powiem Wam, że już teraz jestem ciekawa, co będzie miała na jej temat do powiedzenia.