Gorące dochodzenie

Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo.kobiece.

Gorące dochodzenie L. H. Cosway to świetna powieść, która wciąga tak bardzo, że gwarantuje ci nieprzespana noc. Książka tak mnie pochłonęła, historia jest wciągająca i czyta się bardzo szybko. Autorka serwuje nam ciekawa historię z wątkiem miłosnym i do tego akcja detektywistyczną.

Maisie to dziewczyna, która pracuje w firmie detektywistycznej, jest pogodna i zawsze uśmiechnięta, a notabene co poniedziałek przynosi swoim współpracownikom pączki. Wierzy, że jeśli będzie miła i serdeczna dla innych, to samo spotka ją. Niestety nie zawsze tak jest, a wręcz przeciwnie wiele osób wykorzystuje dobro innego człowieka. Podczas imprezy świątecznej, którą organizuje firma, dosiada się do Camerona, który przesiaduje samotnie w barze. Facet, który wzbudza w innych strach i niechęć przed kontaktami międzyludzkimi nie jest straszny naszke bohaterce, ba! Nawet się w nim podkochuje, a to że ma biuro naprzeciwko niego, sprawia że Maise "podgladuje" obiekt swoich westchnień.

Impreza firmowa trwa w najlepsze, ale to Maise i Cameron zakończą ja w jego mieszkaniu. Czy aż tyle wypili? Jak spojrzą sobie w oczy w poniedziałkowy poranek w pracy? A co jeśli będzie trzeba pracować nad kolejnym projektem ? Romans biurowy ? A jak to odbiorą inni gdy się dowiedzą?

Jak zbliżą się do siebie? Jakie zmiany w ich samych wywoła ta relacja? A do tego dołożymy jeszcze poszukiwania detektywistyczne i rozbudowany wątek poszukiwawc...

"Gorące dochodzenie" - główna bohaterka, Maisie, pracuje w biurze detektywistycznym, pomaga zbierać informacje agentom. W czasie firmowej świątecznej imprezy postanawia porozmawiać jednym z nich - przystojnym Cameronem Grantem, który uważany jest za gburowatego. Przede wszystkim mamy tu prowadzone śledztwo przez naszych bohaterów, a w tle obserwujemy jak rozwijają się relacje między Maisie i Cameronem, które zaczęły się podczas firmowej wigilii.

Lekka, przyjemna lektura na wieczorne czytanie!

Wieczorową porą zapraszam Wam na opinię o książce "Gorące dochodzenie" @l.h.cosway ♥️ to była przyjemna historia.
.
Biuro detektywistyczne, impreza firmowa, mnóstwo alkoholu, seks i wspólne dochodzenie...
❗"Jest wiele rzeczy, bez których ludzie mogą przeżyć [...] Może nam się to nie podobać, ale potrafimy bez tego przetrwać."
.
Historia Camerona i Maisie. On najlepszy detektyw, dokładny, nie spoufala się w w pracy, ona ambitna, przyjacielska, przeprasza bez powodu, czuje się zawsze winna... Jeden wieczór zmienia wszystko... Jak się potoczą losy tej dwójki?
Czy jedna noc i seks, zmienią coś między nimi? Czy Cameron i Maisie to dobrany duet? Czy wspólne zlecenie ich do siebie zbliży?
.
Zabawna historia... Między bohaterami iskrzyło od pierwszej chwili. Camerona polubiłam od samego początku, mimo iż był momentami niemiły, jednak.... Z czasem mężczyzna zyskiwał w moich oczach. Tych dwoje dzięki wspólnej pracy zmieniło się o 180 stopni. Maisie otworzyła Camerona na innych ludzi i zaraziła uśmiechem, a Cameron sprawił, że Maisie stała się bardziej asertywna i perfekcyjna jako detektyw.
❗"Nie powinieneś mieć za złe innym, że dostali szansę, na którą sobie zapracowali [...] Postaraj się bardziej, a też na to zasłużysz."
Ta historia naprawdę mi się podobała. Była lekka, zabawna i romantyczna. Polecam ♥️
❗"Ludzie lubią obwiniać innych za swoje własne niedoskonałości[...] Zamiast się bardziej postarać, wolą użalać się nad sobą i wmawiać s...

Przychodze z Recenzją książki "Gorące dochodzenie" @l.h.cosway od @wydawnictwo.kobiece, któremu dziękuję za egzemplarz

Cameron to detektyw najlepszy w swoim fachu,Maise to słodka dziewczynka,która twierdzi,że musi za wszystko przepraszać i jest bardzo wrażliwa.Wspólna impreza firmowa zbliża ich do siebie a jakaś nieodparta siła ciągnie ich w swoją stronę za każdym razem gdy na siebie patrzą...czy z tej mąki będzie chleb?

Wspólna praca nad ważnym dochodzeniem,impreza firmowa i dużo alkoholu sprawiają,że swoje ludzi zbliża się do siebie.Podobała mi się przemiana bohaterów w pewnym momencie Cameron zaczął się więcej uśmiechać i z gburowatego typa stał się naprawdę sympatycznym szefem,natomiast Maise pod skrzydłami Camerona spełniała się zawodowo, stała się perfekcyjna w tym co robi.
"Gorące dochodzenia" to książka lekka, przyjemna i dawką konkretnego humoru.Czytałam ja ale nie czułam jakieś większej radości z tego, może to przez główną bohaterkę i jej czasem niewyjaśnione zachowania.Nie czułam maggi w tej książce ale sam pomysł na fabułę mi się podobał.Było nawiązanie do świąt i przemiana bohaterów przedstawiona w bardzo fajny sposób natomiast nie skradła ona mojego serce tak jak inne świąteczne książki.W tej opowieści było coś takiego,że pomimo tego, iż nie wzbudziła ona we mnie większego zainteresowania to i tak miałam chęć ją czytać... dziwne prawda? Czyli wniosek z tego taki,że każdy inaczej odbiera książkę i zachęcam do zapoznania się z lekturą by...

Zaczynając czytać "Gorące dochodzenie" nie miałam pewności, czego spodziewać się po tej książce. Szybko okazało się, że to pozycja z gatunku łatwych, lekkich i przyjemnych.

Historia firmowego romansu, który zaczyna się na świątecznej imprezie, z nutą detektywistycznych dochodzeń w tle. Mimo lekkości treści i języka, jakim została napisana, książka w ciekawy sposób pokazuje emocje bohaterów, to, jak borykają się ze swoimi słabościami, jak pod wpływem drugiego człowieka potrafią je przezwyciężać i otwierać się na coś, co nowe.

Dokąd doprowadzi bohaterów skrywane przed światem i tłumione uczucie? Czy da się pogodzić pracę i wyraźnie wiszący w powietrzu romans?
Książkę przeczytałam właściwie jednym tchem, nie wymaga zbyt wielkiego wysiłku, a jednocześnie wciąga na tyle, że ciężko nie zajrzeć na kolejną stronę. Polecam jako lekką, odprężającą lekturę na długie zimowe wieczory.

Kolejna świąteczna książka jak tytuł nam mówi gorąca. Plus ta czerwień aż pali 🔥🔥🔥

Ale sama historia mnie nie rozpaliła. Była fajna i tyle .

Spodziewałam się tutaj mocnych scen i tajemniczej zagadki .
A dostalam dwoje ludzi którzy ze sobą pracują są detektywami i po spotkaniu firmowym lądują w łóżku.

Gdzie są święta? Na pewno nie w tej książce.

Romantyczna opowieść którą połączyła dwoje ludzi.

Dochodzenie ciekawe ale nie aż tak bardzo i momentami nawet książka ciężko mi szła do przodu .

Sam pomysł na książkę podoba mi się ale brakowało tu tego pragnienia niby było ale nie aż tak wyczuwalne.

Wiele wam nie zdradzę bo musicie przeczytać i przekonać się sami A nie chce wam psuć czytania .

Moim zdaniem książka przeczytana fajna i do zapomnienia raczej na długo w pamięci nie zostanie .

Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą książką.

Maisie pracuje w prywatnym biurze detektywistycznym.

Jako, że z natury jest pozytywnie nastawiona do wszystkich wokół, na firmowej imprezie świątecznej postanawia przełamać się i porozmawiać z największym gburem z firmie - Cameronem Grantem.

Będzie to początek wszelkich zmian w życiu dziewczyny.

Polecam