Opinia na temat książki Grona gniewu

@PonuryDziadyga @PonuryDziadyga · 2021-12-26 09:51:12
Przeczytane 2016
Przez chwilę wahałem się nad wyższą oceną, ale po przeczytaniu zakończenia wystawię jednak 7/10. Niestety, powieść nie tak dobra, jak "Na wschód od Edenu", ale też nie mogłem zbyt wiele wymagać, skoro porównywałem "Grona gniewu" do najlepszej książki amerykańskiej, jaką w życiu czytałem.
Realizm w ukazaniu tej nowożytnej wędrówki ludów, a także przedstawienie relacji w rodzinie Joadów, to główne zalety książki. Owszem, jest dalej o krytyce kapitalizmu, są rzucające się w oczy biblijne analogie, do niektórych postaci można się naprawdę przywiązać, ale z drugiej strony jest to powieść strasznie rozwleczona.
Bohaterzy zazwyczaj mają jedną przypisaną przez autora rolę, którą z uporem maniaka wałkują przy niemal każdej sposobności. Po co mi czytać kolejny raz gadaninę Ala, że się najmie na mechanika, albo jak stryj John bełkocze o swoich grzechach. Rose będzie nawijać o tym, że jej źle i co sobie w Kalifornii kupią, a jej chłop truje o studiach wieczorowych. Non stop. Do znudzenia.
Cokolwiek mylące może być twierdzenie, że głównym bohaterem jest tu Tom. Co to, to nie! Matka Joad to postać charyzmatyczna, motor napędowy całej rodziny. Dobrze wie, że przetrwają tylko w grupie i desperacko walczy z przeciwnościami, które na nich spadają. Widzimy tu też ciekawą transformację, jak ojciec, do tej pory głowa rodziny, karłowacieje do rozmiarów biernego wykonawcy rozkazów matki.
Narracja jest świetna, a pojawiające się co jakiś czas fragmenty niezwiązane z osią fabularną, to bardzo dobre rozwiązanie - pozwalają jeszcze lepiej poznać tło historyczne. Książka czasem przeraża, czasem wzrusza, a czasem powoduje gniew, gdy czyta się o wyzysku na taką skalę. Rozumiem, że Steinbeck mógł tu i ówdzie trochę podkoloryzować pewne rzeczy, ale i tak efekt jest mocny.
Niestety, książka kończy się tak, że nie sposób nie poczuć się oszukanym. Pokonać blisko 700 stron, aby przeczytać coś takiego? Nieładnie.
"Grona gniewu" są świetną powieścią, z pewnością wartą przeczytania, ale nie oszukujmy się: obiektywnie na nią patrząc, to ma naprawdę spore wady. Blask Pulitzera chyba co niektórych oślepił.
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Grona gniewu
13 wydań
Grona gniewu
John Steinbeck
8.7/10

Porywająca lekcja historii… Amerykańska klasyka w najlepszym tego słowa znaczeniu! Stany Zjednoczone, lata 30. XX wieku. Wielki kryzys zbiera tragiczne żniwo. Rodzina Joadów decyduje się opuścić rod...

Komentarze

Pozostałe opinie

Stany Zjednoczone, lata 30. XX wieku. Wielki Kryzys zbiera tragiczne żniwo. Kraj pogrąża się w biedzie, lawinowo rośnie liczba zadłużonych rolników masowo wysiedlanych ze swoich rodzinnych stron prze...

Literatura wybitna. Rozumiem zachwyty i Nobla. Choć gdybym nie była na nią merytorycznie gotowa, nie dałaby mi tyle satysfakcji. Przygotowałam się przez przypadek. Podczas czytania „Gdzie poniesie wi...

EK
@EwaK.

Jak bym był Amerykaninem, byłbym zagorzałym demokratą. Ta powieść tylko mnie w tym utwierdziła. Nie dziwi mnie też to, że Steinbecka FBI pod wodzą Hoovera inwigilowało jako podejrzanego o komunizm. A...

Nie lubię używać wielkich słów - zbyt często używane tracą swoje znaczenie - ale tym razem nie mogę użyć słowa innego niż "arcydzieło". "Grona gniewu" przeczytałam równo rok temu, a cała historia dale...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl