Hannah

"Hannah" porównywana jest do serii After i bardzo mnie to zainteresowało, bowiem After jest serią, na którą od dawna miałam ochotę, a wciąż nie było nam po drodze. Pomyślałam, że to świetnie, bo jestem wolna od wszelkich porównań, i zanurzyłam się w tę opowieść...

Lubię odpocząć przy dobrym romansie, który ma jakąś głębię, a czasem drugie dno. Nieodparcie pociągają mnie piękne okładki oraz żyłka poszukiwacza chwytających za serce historii. Czy odnalazłam taką w tej książce?

Ogromne wrażenie zrobiła na mnie, uderzająco dojrzała narracja, niezwykle obrazowo mówiąca o emocjach, które targają naszą bohaterką. Ta młoda dziewczyna wciąż nie może poradzić sobie z przeżytą traumą. Cała złożona jest z lęków: przed tłumem, lataniem, kontaktem z mężczyznami.

Córka Amerykanina i Polki. Wychowana w stolicy, często odwiedzała swą ukochaną babcię w Stanach, teraz zamierza podjąć tu studia. Zawarte znajomości szybko przeradzają się w przyjaźnie, a gdy nowi przyjaciele odkrywają jej tragiczną przeszłość, okazują jej wsparcie i namawiają do rozpoczęcia terapii.

Pojawia się i On, Will Logan, kuzyn jej współlokatorki i najlepszej przyjaciółki Kate, wieczny imprezowicz, który każdą noc spędza w łóżku innej dziewczyny. I choć początkowo oboje czują do siebie jedynie niechęć, okazuje się, że łączy ich znacznie więcej, niż kiedykolwiek mogliby przypuszczać…

"Nigdy nie przywiązywała się do rzeczy ...

„Hannah” to wypełniona emocjami, przejmująca opowieść o podnoszeniu się po przeżytej traumie, zmaganiu ze swoim strachem i wychodzeniu ze stworzonej przez siebie, własnej mentalnej skorupy niepozwalającej na normalne życie. Porusza wiele kwestii związnych z przyjaźnią, szczerością, zaufaniem i uczciwością.

Autorka zastosowała dosyć popularny schemat oparty na wzajemnej początkowej niechęci, która przeradza się w fascynację i w efekcie w miłość. Pod tym względem jest ona przewidywalna, tak jak przewidywalny jest problem głównej bohaterki. Natomiast niezwykle ekspresyjnie ukazała jej wewnętrzne rozterki, walkę z samą sobą i próbę wprowadzenia zmian. Z drugiej strony nie potrafi zapomnieć tego, co ją spotkało w przeszłości.

Fabuła skupia się w większej części na relacjach Hannah i Willa ale też pojawia się wiele epizodów pobocznych, z których nie wszystkie zostały w pełni rozwinięte. Zdecydowanie za mało jest wyeksponowana babcia głównej bohaterki, która przecież była ważną osobą w jej dorastającym życiu. Dlatego aż dziwne było dla mnie, że dziewczyna spotkała się z nią dopiero po kilku tygodniach od przylotu do Nowego Jorku i zamiast skorzystać z jej zaproszenia, wolała mieszkać w skromnych, studenckich warunkach.

Książka reprezentuje gatunek obyczajowy ale można w niej odnaleźć elementy literatury młodzieżowej, psychologicznej a nawet sensacyjnej, Lekki styl sprawił, że przeczytałam ją szybko, dając się porwać stworzonej opowieści, która wyzwoli...

„…relacja z nim, to jak skok do jeziora, gdy nie zna się dna…”

Można powiedzieć, że ja i ta książka to taka trochę miłość od pierwszego wejrzenia. Bo jak tylko zobaczyłam okładkę, to wiedziałam, że musimy się poznać bliżej.

Do książki przysiadłam i po dwóch wieczorach już była przeczytana. Czy mnie porwała? Owszem, porwała, bo czytałam ją ekspresowo, gdyż historia Hannah pochłonęła mnie i zawładnęła moją codziennością. Jak nie czytałam, to myślałam o tym, co będzie dalej. Historia niby banalna, bo wiele takich w literaturze. Dziewczyna po traumatycznych przeżyciach chce zerwać z przeszłością, rzuca wszystko i przenosi się za ocean, aby tam rozpocząć nowy rozdział. Jednakże niezabliźnione jeszcze psychiczne rany nie pozwalają o sobie zapomnieć. Próbuje budować swój nowy świat na starych zgliszczach, ale tam jeszcze coś się tli, więc nie za bardzo jej to wychodzi. Jest nieufna, z trudem zawiera nowe przyjaźnie i oczywiście źle lokuje swoje uczucia. Bo przepraszam Was bardzo, ale ja w wielkie przemiany mężczyzn raczej nie wierzę. Hannah na jednej stronie wierzy, a na drugiej już nie i taka emocjonalna huśtawka towarzyszy czytelnikowi przez cały czas. No ale po tym, co dziewczyna przeżyła naprawdę trudno jej się dziwić i dlatego jako czytelnik przyjęłam to z absolutnym zrozumieniem. Will Logan to taki trochę Hardin z serii „After”, niegrzeczny chłopiec, który po bliższym poznaniu okazuje się być intelektualną zagadką, który dla innych ...

Bardzo przejmująca powieść.
Życie w pewnym momencie nie oszczędziło Hannah. Zbrukana przez bandę młodych mężczyzn wciąż przezywa tamte chwile. Zapewne żadna dziewczyna nie chciałaby w ten sposób przeżywać swojego pierwszego razu. Nawet nie chce mi się wyobrażać tej sceny, gdyż serce na samo wspomnienie zaczyna bić niczym dzwon. Zbrukana do granic możliwości próbuje rozpocząć nowe życie studiując w Nowym Jorku. Stawiając pierwsze kroki z ochronną tarczą w postaci milczenia, nie spodziewa się nawet, że zawrze pewną przyjaźń. Tylko dzięki niej uda jej się iść naprzód i rozpocząć zajęcia z psychologiem. I kiedy naprawdę wierzy, że topór przeszłości pozostał gdzieś za nią, nagle spotyka Willa. Zjadacz dziewiczych serc, łowca trofealnych organów damskich i wieczny imprezowicz. Uwielbia do snu wtulać się w kobiece ciała z tą różnicą, że każdej nocy w inne... Wydawać by się mogło, że kiedy przez dłoń przebiegnie elektryczne napięcie, to jest to czymś więcej, niż zauroczeniem. Will ma ciekawy sposób postrzegania swych uczuć, pod postacią zgryźliwości. Obraźliwe słowa niekoniecznie muszą stanowić nienawiść. Milcząca cisza, nie zawsze może oznaczać miłość...
Piękna powieść obyczajowa. Bohaterowie po przejściach, wyzwolone podejścia do życia, oraz traumy, które pleśnieją od wewnątrz. Trzeba pamiętać, że nasz organizm wydala z siebie to, co jest mu zbędne, tak jak sekrety, które skrywane w ciszy, czasem się buntują. Prawda lubi zwyciężać, ale czy zawsze?
Spodobała mi się ...

A teraz kilka słów o "Hannah". I pomyśleć sobie, że to jest debiut... Tylko takie debiuty sobie życzę.
Od razu napiszę, że jest to książka typu New Adult, młodzieżówka, którą przyjemnie się czyta.
Główna bohaterka Hannah /Haneczka, wyjechała na studia do Stanów. Chciała zapomnieć o tym co spotkało ją rok wcześniej. Coś, co odebrało jej szacunek i godność młodej kobiety. Czy można zapomnieć o przeszłości, która ciągle pojawia się w snach? Czy można otworzyć się na mężczyznę, po tym co się wydarzyło w przeszłości?
Czy ten koszmar kiedyś minie?
❗"Jej umysł, ciało i dusza były tak zniszczone, że czuła, iż ogarnięcie samej siebie zajmie jej resztę życia."
W akademiku poznaje współlokatorkę, która stanie się jej przyjaciółką. Hannah zyska nowych znajomych, którzy będą ją wspierać w trudnych chwilach. Pojawi się również ON.
❗" Ten chłopak był pełen sprzeczności, słodko - gorzki ".
Will, bo tak mu na imię... Kim jest? Czy między Hannah a chłopakiem coś będzie?
❗"Nie wciągaj mnie w to wszystko, bo ja tego nie przeżyję. Zniszczysz mnie, nie jestem taka, jak ci się wydaje."
.
Prawdziwy Will jest czuły, troskliwy... A jaki jest, gdy przywdziewa maskę? Dlaczego taki jest?
Do życia Hannah powraca Noah... Jaka łączy ich relacja?
Will czy Noah? A może żaden?
.
Czy Hannah zapomni o przeszłości? Co jeśli tak łatwo wspomnienia nie odpuszczają? Czy dziewczyna będzie umiała stawić im czoła?
.
Książka, którą pochłania się strona ...

Jak myśleć o przyszłości, gdy przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć?

Nie zdajecie sobie nawet sprawy jak cudownie było choć w fikcji literackiej powrócić na chwilę do czasów studenckiego życia, którego niestety razem z moimi znajomymi nie mieliśmy zbyt wiele. Wracając do samej książki to historia bardzo poruszająca i przejmująca. Po brzegi wypełniona jest emocjami - żalem i smutkiem ale tli się w niej nadzieja na lepszą przyszłość. Hannah to niesamowicie dzielna bohaterka, która stara się stawić czoła wszystkim przeciwnościom losu, choć jest zbyt młoda żeby radzić sobie z nimi samodzielnie. A Will? Cóż, jego trzeba poznać i wyrobić sobie samodzielnie o nim zdanie. „Hannah” to opowieść o tym, że odpowiednie osoby mogą pomóc nam w walce z problemami, że o pomoc trzeba prosić i głośno mówić o swoich przeżyciach – bo to one nas kształtują, są czynnikiem podejmowania takich a nie innych decyzji.

Jeżeli chcecie poznać wzruszającą, ale ciężką historię młodej dziewczyny zapraszam do lektury!

„Hannah” to historia, którą zapamiętam na długo, pomimo tego, że czytam bardzo dużo. Pełna emocji, momentami zaskakująca, sprawiająca, że przeżywa się ją wraz z bohaterami. Z wielką przyjemnością polecam.