Oj, niedobrze! Nad Krainę Nem nadciągnęła chmura, z której spada deszcz demonów. Wkrótce dołączą do niej kolejne i ani się obejrzeć, a rozpęta się Wizjoburza - kataklizm, który zniszczy całe miasto Vl...
Niby klasyk, ale to zwyczajna pulpa fikcyjna. Mignola ma jakieś skrzywienie - wszędzie wrzuca faszystów czy czarną magię. Skrząca autoironia staje się zbawieniem dla czytelnika. Pół żartem, pół serio...
Niezbyt się podobało. Brzydka kreska, mały plus za fabułę. Raczej dla nastolatków...