Zawodowa ostrożność i związany z nią krytycyzm dotyczą bodaj najbardziej wspomnień. Są to źródła wytwarzane przez osobę, która nie podlega zewnętrznej kontroli ani ustawienia w urzędowej hierarchii. Zapis wieloletniej percepcji różnych wydarzeń ucierpieć może przez słabość lub wybiórczość ludzkiej pamięci, ale także przez zmienne kryteria oceny zdarzeń. To, co kiedyś wydawało się pozytywem, dziś odbierane jest jako negatyw - i odwrotnie. Historyk, pisząc wspomnienia, jest świadomy niebezpieczeństw i poddaje ich treść daleko posuniętej samokontroli.
Ze wstępu