Opinia na temat książki I wciąż ją kocham

Nicholas Sparks jest moim ulubionym zagranicznym autorem. Swoją przygodę z twórczością autora zaczęłam jakieś 8 lat temu, przeczytałam wtedy wszystkie książki jakie tylko były wydane, łącznie z tą biograficzną. Obecnie jestem na bieżąco i czekam na coś nowego.

Juz jakiś czas temu naszło mnie na reread tych starszych tytułów. Zaczęłam od mojego ulubionego tytułu "I wciąż ją kocham". Od tej książki pokochałam pióro Sparksa. Trochę się obawiałam jak odbiorę teraz tą książkę. Nic się nie zmieniło! Nadal to moje 10/10 🥺

#iwciążjąkocham to przepiękna i wzruszająca historia o miłości, przyjaźni i stracie i rozstaniu . On jest żołnierzem, który w rodzinnym domu przebywa na urlopie. Pewnego dnia na plaży poznaje Savannach. Z każdym dniem ich relacja się pogłębia, zakochują się w sobie tak mocno, że będą czekać do kolejnego spotkania. Widać było jakie z czasem zaszły zmiany w zachowaniu głównych bohaterów. Spędzali ze sobą jedynie kilka dni w roku, czy to wystarczyło, aby w przyszłości stworzyć stały związek?

Nicholas Sparks w świetny sposób opisał relacje Johna ze swoim ojcem, która nie do końca należała do łatwych. Jego ojciec prawdopodobnie cierpiał na chorobę Aspargera i jedyne o czym potrafił rozmawiać z synem była numizmatyka.

Zdecydowanie Nicholas Sparks potrafi w bardzo emocjonalne zakończenia. Są one zarówno szczęśliwe jak i smutne 🥺 Wszystkie jego książki mnie wzruszają 🥺🤎

"Nie składaj obietnic, jeśli nie jesteś pewny, czy zamierzasz ich dotrzymać."