Inteligencja kwiatów

Maurice Maeterlinck
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów
Inteligencja kwiatów
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 8 ocen kanapowiczów

Opis

"Pragnę zwrócić tu uwagę na kilka, znanych zresztą dobrze botanikom, szczegółów. Nie dokonywam żadnych odkryć, a przyczynek mój skromny ogranicza się do elementarnych jeno faktów. Nie zamierzam, oczywiście, czynić przeglądu wszystkich dokumentów inteligencji, jaką spotykamy u roślin, albowiem one niezliczone. Napotykamy je ciągle, zwłaszcza pośród kwiatów, w których skupia się pęd życia wegetatywnego ku światłu i świadomości. Zdarzają się kwiaty i rośliny niezręczne i niefortunne i te jednak nie są pozbawione w zupełności rozsądku i sprytu, wszystkie zaś zmierzają do spełnienia swego zadania, wszystkie pałają bohaterską żądzą ogarnięcia całej powierzchni globu, mnożąc do nieskończoności te formy bytu, których są przedstawicielami. Z racji praw natury wiążących je nierozerwalnie z ziemią, z powodu swej nieruchomości mają rośliny do zwalczenia nierównie więcej trudności w rozmnażaniu się niż zwierzęta. Toteż zazwyczaj uciekają się do sztuczek, podstępów i forteli, a nawet do wynalazków mechanicznych, które uprzedzają niejednokrotnie wynalazczość ludzką i każą przypuszczać znajomość balistyki, awiacji oraz trafną obserwację zwyczajów i budowy organicznej owadów."
Tytuł oryginalny: L'Intelligence des fleurs
Data wydania: 1948
Wydawnictwo: Polskie
Seria: Biblioteka Laureatów Nobla
Stron: 209
Mamy 3 inne wydania tej książki

Autor

Maurice Maeterlinck Maurice Maeterlinck
Urodzony 29 sierpnia 1862 roku w Belgii (Gandawa)
Maurice Polydore Marie Bernard, hrabia Maeterlinck – belgijski dramaturg, poeta, eseista, piszący w języku francuskim, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 1911.

Pozostałe książki:

Inteligencja kwiatów Życie pszczół Życie mrówek Wybór dramatów Ślepcy Dramaty wybrane Gość nieznany Joyzella Symbolizm francuski Wielka Tajemnica Śmierć Życie przestrzeni Życie termitów
Wszystkie książki Maurice Maeterlinck

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka nie dla każdego!

13.09.2021

Gdyby nie fakt, że moi Teściowie mają rewelacyjną rękę do kwiatów i potrafią ożywić każdą, nawet najbardziej zaniedbaną roślinę, to ani bym się za nimi nie rozglądnęła. Dopiero jak zamieszkaliśmy z Kruszynem obok rodziców, odkryłam, że kwiaty to ogrom pracy i oddania. Zawsze mam głowie anegdotę z udziałem „Mamuni” – ma ona od lat Magnolię, która n... Recenzja książki Inteligencja kwiatów

Inteligencja kwiatów

21.07.2021

Świat interesuje człowieka od samego początku. A świat przyrody jest czymś co zachwycało i nadal to robi pomimo minionych stuleci. Tak jak powieści czy poezje ludzie sięgają po książki popularnonaukowe. Wydawać by się mogło, że wiedza się dezaktualizuje, rozszerza się. I tak jest, to prawda, jednak kunszt niektórych książek wciąż oczarowuje. I tak... Recenzja książki Inteligencja kwiatów

@inthesilkscarf@inthesilkscarf × 4

Język autora to istna magia

21.08.2021

Na "Inteligencję kwiatów" zdecydowałam się ze względu na interesujący tytuł nawiązujący do świata przyrody. Chciałam się przekonać, na co konkretnie autor zwróci uwagę. Książka jest bardzo ładnie wydana. Stonowana kolorystyka okładki w połączeniu z detalami w podobnych barwach wewnątrz publikacji zdecydowanie dodają jej uroku. Najbardziej jednak... Recenzja książki Inteligencja kwiatów

Bardzo dobra lektura

5.09.2021

Muszę przyznać, że sięgając po "Inteligencję kwiatów" spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Kierowałam się głównie faktem, że był to zbiór esejów oraz autorem, który zdobył nagrodę Nobla. Pierwsze na co zdecydowanie warto zwrócić uwagę to piękne wydanie książki. "Inteligencja kwiatów" zachwyca już samym wyglądem, nie tylko zewnętrznym, ale ta... Recenzja książki Inteligencja kwiatów

@bookjedenwie@bookjedenwie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@paulina2701
2021-08-21
7 /10
Przeczytane

Czytając "Inteligencję kwiatów" miałam wrażenie, że znalazłam się w jakiejś bajkowej krainie, w której rządzą rośliny, dlatego tę pozycję polecam osobom, które zechcą spojrzeć na przyrodę przez "różowe okulary". Zwracam jednak uwagę, że świat przyrody bywa czasem dość brutalny, więc te okulary należy traktować jako spore uogólnienie.

× 2 | link |
@krysztyna
@krysztyna
2022-01-30
7 /10
Przeczytane

Filozoficzna książka napisana w 1907 roku, zatem trzeba ją czytać ostrożnie.
Stan wiedzy z zakresów fizjologii i genetyki znacząco poszedł naprzód, zatem niektóre informacje przytaczane tutaj przez Maeterlincka są spostrzeżeniami nieaktualnymi, bądź inaczej interpretowanymi obecnie przez naukowców. Maeterlinck bardzo antropomorfizuje świat roślin, co nie jest, wg mnie-przyszłej biolożki, dobre. Trzeba wziąć poprawkę na to, w jakich czasach żył autor i na jakim poziomie rozwoju była wtedy nauka. Jak wiele dziedzin biologii wtedy "raczkowało" w porównaniu z tym, co wiemy dzisiaj.
Lektura rozdziału o zapachach kwiatów zrodziła w mojej głowie myśl, że Maeterlinck musiał chyba mieć przytępiony węch, skoro tak bardzo nie docenił roli zapachów w życiu organizmów żywych. Możliwe, że wynikało to właśnie z tamtejszego stanu wiedzy nt. roli lotnych przekaźników chemicznych, niemniej jako osobę obdarzoną nadwrażliwym węchem, niezmiernie mnie to zdziwiło.
Polecam jako ciekawostkę. Z przyjemnością można zagłębić się w przemyślenia jednego z Noblistów z przełomu wieków, niemniej trzeba być czujnym, jak napisałam wyżej.

× 1 | link |
@Rozchelstana_Owca
2021-09-13
6 /10
@bookjedenwie
@bookjedenwie
2021-09-05
7 /10
@inthesilkscarf
@inthesilkscarf
2021-07-21
9 /10
Przeczytane
@luizko
@luizko
2021-01-16
7 /10
Przeczytane
@BagatElka
2019-11-13
4 /10
Przeczytane
@Silvestris
2019-09-23
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Uważaliśmy się za posiadaczy uzdolnień niesłychanych, niezrównanych, po prostu przeogromnych. Później jednak okazało się, że korzystniejsze jest nie zaliczać się do cudów, albowiem przekonaliśmy się, że wszelkie cuda rozpływają się bez śladu w normalnej ewolucji natury.
Podobnie, jak zaczynamy od niedawna odczuwać woń deszczu czy zmroku, zapewne kiedyś będziemy w stanie pochwycić woń śniegu, lodu, rosy porannej, jasności świtu i lśnienia gwiazd. Wszystko wydzielać musi jakąś woń dotąd nieznaną: przestrzeń, promień księżyca, szmer strumienia, chmura płynąca czy uśmiech lazuru nieba.
Wiadomo każdemu chyba, że na skrawku zalanej słońcem ziemi, ciągnącym się od Cannes do Nicei, każda piędź gruntu, najmniejsza dolina i wzgórek, wiodą bohaterską walkę z prostackimi perfumami powstałymi z syntezy chemicznej, które w porównaniu z lasem, borem, łąką, bezkresnym polem są niby malowane, teatralne dekoracje przedstawiające krzaki i łąki.
O, jakąż niszczącą potęgą jest smutek!
Cień znika ze słonecznego zegara, gdy słońce kryje się za chmury, a czas staje się bezmierną pustką, o ile przelotu jego nie stwierdzają momenty wesela, bowiem wszystko, co nie raduje, zapada w otchłań zapomnienia.
Dodaj cytat