Opinia na temat książki Invocato. Księga 1

@wiedzma.sol @wiedzma.sol · 2019-12-14 15:26:18
Przeczytane Mam na półce
Nie jest to książka typowa, mieszcząca się w ramach jakiegokolwiek gatunku. Nie ma też wiele powieści w stylu Invocato. Jest jedyna w swoim rodzaju.

Blurb ostrzega, przestrzega i stara się odwieść od przeniesienia w miejsce akcji natomiast treść książki raczej zachęca do znalezienia się w Mieście Samobójców i do spotkania 'żyjących' tam osób.
Jest to pozycja sensacyjno przygodowa z odrobiną fantastyki. Okraszona zdrową, lecz niewielką garstką romansu, nadającą postaciom dodatkowej patyny kolejnej z palety emocji.

Świat Samobójców jest bardzo dobrze wykreowany, włącznie z obyczajami, prawem, pojawia się nawet coś na wzór rodziny królewskiej i szlachty. Nie zapominajmy o niesamowitym poczuciu humoru. Niektóre teksty powalają i aż chce się je wykorzystać w życiu codziennym. A stworzonym postaciom nie brakuje nic. Do papierowych im baaardzo daleko. Są żywe i bardzo kolorowe, mają w swoim nie-życiu cel, misję. W kilku (niewielu) momentach kuleje odrobinę styl autorki i nie do końca wiadomo kto z kim w danym momencie rozmawia, ale to nie drażni na tyle mocno by zrezygnować przez ten drobiazg z lektury. Myślę że można jej to wybaczyć, jako że to jej pierwsza książka. W ramach przerwy od czegoś standardowego, nadaje się bardzo, niejedną osobę może zaskoczyć ;)
Jeśli natomiast natknęliście się kiedykolwiek w sieci na opowiadanie autorskie (jak to się ładnie zwie) o wdzięcznym tytule Coma i podobało się Wam ono, to Invocato jest wręcz lekturą obowiązkową ;)
Ciągle się zastanawiam czy któraś z Pań się tą drugą nie inspirowała ;)

Sprawdźcie sami.
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Invocato. Księga 1
Invocato. Księga 1
Agnieszka Tomaszewska
7.5/10

Jeśli myślałeś kiedyś o założeniu sobie stryczka, strzeleniu w skroń bądź zanurzeniu się w gorącej kąpieli z brzytwą - zastanów się jeszcze... bo Oni mogą nie zdążyć. Jeśli jednak twoja desperacja zwy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Dorwałem w bibliotece.. No zobaczymy,czy takie dobre czytadło ,jak wszyscy mówią.......... Nie przebrnąłem przez całość.

Kompletnie nie rozumiem waszych zachwytów. Mnie ta książka bardzo rozczarowała, wręcz rozzłościła - jak można być aż tak bezkrytycznym, by dawać do druku tak miałkie, nijakie, bezsensowne fantazmaty? ...

@oga@oga

Wielka prośba - nie zdradzajcie treści, choćby nie wiem ja korciło. Potem nie ma radości z czytania. Dziękować.

@Miryanef@Miryanef

Ano czyta się ciekawie, wkrótce moja recenzja :-)

@wiecznyturysta@wiecznyturysta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl