Donatien Alphonse François de Sade "Markiz de Sade"
4
/10
Ocena 4 na 10 możliwych
Na
podstawie 2 ocen kanapowiczów
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
4
/10
Ocena 4 na 10 możliwych
Na
podstawie 2 ocen kanapowiczów
Opis
"An amazing sequence of imaginatively bizarre sexual adventures punctuated by philosophical and theological digression. Mlle. De Maupin, Lolita, Candy--all pale beside Juliette."--Library Journal
Sade [sad] Donatien Alphonse François de , markiz, ur. 2 VI 1740, Paryż, zm. 2 XII 1814, Charenton, pisarz francuski. Utwory Sade’a, stanowiące próbę psychol. analizy dewiacji seksualnych (sadyzm), cechuje „filozofia rozpaczy”, negacja Boga, uznani...
Pozostałe książki:
Wszystkie książki Donatien Alphonse François de Sade "Markiz de Sade"
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Juliette? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
Książka dobra pod względem osobliwej ciekawostki literackiej.
Nie chodzi o szokowanie, jeśli taki byłby cel, to lepiej przeczytać 120 dni Sodomy, którego nie dokończyłem, bo jest po prostu obrzydliwa. Natomiast Julietta to cokolwiek ciekawa pozycja.
Pornograficzne opisy brutalnego seksu, orgii i wszechobecnej przemocy, niemalże nierozerwalnej z każdą seksualną sceną w tej książce - być może w epoce powstawania książki miały uwolnić obsesje i fantazje autora poprzez przelanie ich na papier? Być może chciał zostać sławnym, z powodu szokowania i pisania rzeczy podniecających ówczesną gawiedź? Tego nie wiemy, na pewno szukający czystego erotyzmu literackiego czytelnik - niekoniecznie powinien skierować swoje kroki w stronę tej książki, choć znajdzie ją - opakowaną w litry krwi i spermy (czasem i bólu).
Seks i orgie są przecinane opisami myśli i poglądów bohaterów. Argumentacja niewyszukana? Być może! Ale to nadal poglądy bohaterów, nie wszyscy przecież muszą być obdarzeni darem wybitnej elokwencji niczym Seneka Młodszy. Nie jest to miejsce na pochwały czy poparcie panujących wśród bohaterów skrajnie hedonistycznych poglądów i (a jakże!) sposobu życia, a jedynie wskazanie że takowe są - dość jednostronnie argumentowane, co też na swój sposób może być ciekawą lekturą. Czy traktaty filozoficzne? I tak, i nie. Bardziej polemika, a raczej skrajna krytyka działań kościelnych czy zasad moralności jako takiej - to myśli przewodnie tej książki.