Czy da się kochać i nienawidzić jednocześnie? Delia i Ivo udowadniają, że tak. Kobieta po raz kolejny została zraniona, po raz kolejny wybrała ucieczkę zamiast rozmowy. Wróciła do rodzinnego domu, gdzie skrywa swój największy sekret. Obiecała sobie, że to koniec, że nigdy więcej mu nie zaufa. Musi myśleć nie tylko o sobie, musi zacząć żyć na nowo. Jednak Ivo ma zupełnie inne plany, on nie zamierza odpuścić, nie zamierza pozwolić jej odejść. Delia jest jego i najwyższa pora, aby w końcu to zrozumiała.
Niestety każde kolejne spotkanie to wieczne przepychanki, wybuchy złości albo namiętności, co wcale nie pomaga już i tak w dość ciężkiej relacji. Na dodatek wróg jest coraz śmielszy, a Delia nie jest bezpieczna. Czy uda im się porozmawiać i dojść do porozumienia? Czy im miłość będzie na tyle silna, aby pokonać wszystkie przeciwności? Czy tajemnica Delii jest bezpieczna? Czy Ivo ogarnie się i zamiast mówić, że kocha, udowodni to swoim zachowaniem, a przede wszystkim wiernością?
Tom pierwszy zdecydowanie mi się podobał, z nie cierpliwością czekałam na kontynuację i nie będę ukrywać, że miałam niemałe oczekiwania do niej. Jak wrażenia? Bardzo pozytywne. Tom drugi jest tak samo dobry, jak pierwszy. Relacja Delii i Iva była rewelacyjnie poprowadzona, z tą dwójką nie dało się nudzić. Akcja szybka, z ciekawymi zwrotami, wielokrotnie dość zaskakującymi. Książkę czytało się bardzo szybko, chociaż do cienkich nie należy (ma ponad 400 stron), a podczas czytania towarzyszył...