Opinia na temat książki Karuzela

@anek7 @anek7 · 2010-08-30 20:31:48
Przeczytane
Proste czytadło na letnie popołudnie, z przewidywalnym zakończeniem. Autorka podejmuje jednak bardzo ważny problem obojętności rodziców wobec dzieci. 10-letnia Charlotta zostaje całkiem sama gdy matka odchodzi z kolejnym kochankiem,człowiek, którego uważała za ojca(w rzeczywistości nie była jego córką o czym on doskonale wiedział) po odejściu żony odmawia dalszych kontaktów z dziewczynką, zaś babcia, która miała się nią zaopiekować nie ma na to czasu zajęta swoimi sprawami. Na szczęście dziewczynka znajduje bratnią duszę w osobie ciotki głównej bohaterki, która zabiera ją do siebie, pojawia się też biologiczny ojciec dziecka. Jak na historię z optymistycznym zakończeniem wszystko dobrze się układa. Jednak należałoby się zastanowić, że w rzeczywistym życiu nie wszystko konczy się happy end'em i ofiarą decyzji dorosłych najczęściej padają ci najsłabsi. A krzywda emocjonalna jest często o wiele boleśniejsza niż ta fizyczna.
Ocena:
Data przeczytania: 2010-08-30
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Karuzela
3 wydania
Karuzela
Rosamunde Pilcher
5.8/10

Prue waha się, czy posłuchać matki i wyjść za statecznego Nigela Gordona. Z rozsądku. Aby to przemyśleć, wyjeżdża do Kornwalii. Do domu ekscentrycznej ciotki Phoebe nad samym morzem. Już w pociągu z L...

Komentarze

Pozostałe opinie

Typowo Pilcherowe, z mojego działu pt,,Książki relaks'':-)ale że któreś z kolei i trzecie pod rząd, to muszę odpocząć od tego relaksu:-)

© 2007 - 2024 nakanapie.pl