Cytaty z książki "Klaps... Opowiadania trzy"

Do książki zostały dodane 9 cytatów przez:

@rainestrella95 @rainestrella95 (9)
Dodaj nowy cytat
(...) szczęście potrzebuje zawsze nieszczęścia, to idzie w parze, jak kobieta z mężczyzną, jedno bez drugiego byłoby nieszczęśliwe, a jeśli już są razem, to jedno kręci nosem, a drugie kiwa głową. Taka szamotanina, przeplataniec. Jak masz go za wiele, to też jest niedobrze.
Ale kiedy jest, trzeba się cieszyć, że jest. To taka gra. Raz
dobrą kartę wyjmiesz, a raz asa pominiesz.
Kark mialem spocony, w dloniach czułem pot od kurczowego trzymania monet. Nawet mój ptaszek w portkach otarł się o rzeszę drobniaków i jakoś się ożywił. Wchodząc do klasy, czułem grubszy palik w gatkach. Mój patyczek prężył się, więc dłonią dyskretnie majtałem w kieszeniach aby nie rozłożył mi się namiot. Żwawo poszedłem do ławki, nie chcạc, aby klasa zauważyła, że coś mi puchnie w spodniach, i klapnąłem na krzesełko.
Starość to już inna radość.
Szczęścia trzeba szukać na różne sposoby.
Jeśli człowiek zwleka z czymś, bo nie ma odpowiednio dużo czasu, to już nigdy nie zrealizuje tego, co zamierzał.
Jadąc tu, nie wiedziałem, że będzie taki klaps...
Nie bojąc się sideł, zrzucanych na nas codziennie, latajmy tam, dokąd chcemy.
(...) szczęście jest porozrzucane jak kamyczki na brzegu morza, każdy inny od drugiego, ale pojedynczy ma własne ukryte znaczenie.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl