Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę

Helen Brown
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8 /10
Ocena 8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Myślicie, że to Marley był mistrzem świata w demolce? W takim razie poznajcie Kleo...
Helen Brown nigdy nie była kociarą. Ale co z tego? Koty po prostu zjawiają się tam, gdzie są potrzebne, i to w najmniej spodziewanym momencie. Helen odkrywa tę prawdę po śmierci synka, gdy musi przyjąć pod swój dach nieproszonego gościa – czarne jak diabeł i równie pomysłowe stworzonko. Złamany fikus, potłuczone naczynia, oberwane firanki? No i dobrze! Człowiek, który biega za kotem, nie ma czasu na łzy.
Prawdziwa historia Helen i Kleo podbije serca tych, którzy kochają koty. Oraz tych, którzy jeszcze o tym nie wiedzą...
Data wydania: 2012-06-13
ISBN: 978-83-10-12352-7, 9788310123527
Rodzaj: e-book
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Cykl: Kleo i ja, tom 1
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Pozostałe książki:

Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę Koty i córki (nie przychodzą na wołanie) Poznajemy balet. Opowieść muzyczna
Wszystkie książki Helen Brown

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pozytywne zaskoczenie, dzięki wspaniałej Kleo

13.06.2014

Zanim wam przedstawię fabułę tej książki, powiem wam co odczuwałam przed przeczytaniem tej książki. Patrząc na samą okładkę wydaje się, że jest to książka dla dzieci. Przecież kto dorosły czyta o kotach? Byłam tego zdania aż do przeczytania pierwszych 30 stron książki... Kleo i ja opowiada o tym jaką ważną rolę koty odgrywają w naszym życiu. Zwła... Recenzja książki Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę

AN
@Ania13

"Kleo i ja" - Helen Brown

12.11.2012

W maju 2005 roku w naszym domu pojawił się nowy członek rodziny. Trzymiesięczna i trzykolorowa Cori, nasza kocia podopieczna. Podobnie jak Helen Brown nie planowaliśmy adopcji - ba, nie byliśmy nawet kociarzami! Decyzja przyszła spontanicznie. Koleżanka miała kotkę, a ona młode, i tak jakoś się złożyło, że któregoś dnia przyniosłam małą do domu. T... Recenzja książki Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę

@Tenshi@Tenshi

Kleo i ja

26.08.2012

W pewien zwykły, słoneczny, niczym nie różniący się od innych dzień Helen i jej rodzinę dotknęła potworna tragedia… Ich ukochany syn i brat Sam zginął potrącony przez samochód. Poukładane i szczęśliwe życie w jednaj chwili zmieniło się w nieopisaną rozpacz. I kiedy bohaterka i jej bliscy nie mogą wydobyć się z wszechobecnej czerni i wrócić do świat... Recenzja książki Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę

@ederlezi@ederlezi

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Deutschland91
2019-11-12
8 /10
Przeczytane Literatura faktu

Książkę chciałam przeczytać już od jakiegoś czasu. Zauroczył mnie kot z okładki, który swoim spojrzeniem jakby mnie zachęcał do sięgnięcia po książkę i więcej już nie trzeba było mnie przekonywać.
To prawdziwa historia Helen i jej rodziny. Opowiada o tym jak kotka potrafiła wpłynąć na ich życie. Starszy syn Helen, Sam ogromnie kochał zwierzęta i przede wszystkim to on najbardziej pragnął, aby Kleo dołączyła do rodziny. Ponieważ kociąt nie można zaraz po narodzinach rozdzielać z matką chłopiec miał ją otrzymać za dwa miesiące jako prezent na urodziny. Niestety nie zdążył się nacieszyć obecnością kotki, ponieważ miesiąc po swoich urodzinach zginął pod kołami samochodu. Dla całej rodziny to ogromny dramat. Po śmierci Sama pojawia się Kleo. Chociaż dla Helen ta sytuacja jest początkowo niezręczna dochodzi do wniosku, że nie byłaby w stanie oddać kotki. Kleo staje się dla nich przyjaciółką i pocieszeniem. Dzięki kotce Helen nie popełnia samobójstwa, jej młodszy syn Rob staje się bardziej pewny siebie, nowa lokatorka nie pozwala rodzinie się smucić nawet na chwilę.
To niezwykle wzruszająca opowieść, która przywołuje uśmiech. Podobało mi się jak autorka potrafiła w swobodny sposób wyrażać swoje myśli, mogłam się dowiedzieć o kotach abisyńskich bo właśnie Kleo była kotką tej rasy. Książka porusza także temat straty dziecka. Autorka przelała wszystkie uczucia, jakie jej towarzyszyły po tej dramatycznej chwili.
W czasie czytania śmiałam się i wzruszałam wielokrotnie. Kleo m...

× 3 | link |
@bastet
@bastet
2013-05-12
9 /10
Przeczytane

Właśnie skończyłam tę książkę. Polecam ją każdemu. Jest bardzo wzruszającą i mądrą historią pewnej nowozelandzkiej rodziny. Naprawdę warta przeczytania. Przyznam,że płakałam przy niej nie jeden raz. Ostatni raz chyba wzruszyła mnie tak "Lessie wróć" w dzieciństwie. W historii znajdziemy wiele wzruszających momentów, ciekawych przeżyć bohaterów i kotki Kleo, która bardzo długo żyła,bo aż 23 lata! Dzięki niej domownicy łatwiej przeżyli ciężkie chwile,które ich spotkały. Poza tym akcja dzieje się w Nowej Zelandii i Australii, co jest dodatkowym smaczkiem.

| link |
@ederlezi
@ederlezi
2012-08-26
10 /10
Przeczytane

Wbrew pozorom nie jest to wcale banalna historyjka o kocich wybrykach, lecz trudna, wzruszająca i pouczająca powieść o tym, jak pogodzić się ze stratą, tęsknotą i powracającym codziennie od nowa bólem.

| link |
@MLB
2021-06-23
6 /10
Przeczytane
@margota13
2020-11-24
5 /10
Przeczytane Koty Posiadam
@Asamitt
2019-11-12
7 /10
Przeczytane Historie prawdziwe/Pisane przez życie ✈ Wymienione/Sprzedane
@Urzad_Ksiazki
2019-01-27
9 /10
Przeczytane
@silverraven
2013-09-18
8 /10
Przeczytane Zwierzęta Z życia innych.. (Autobiografie/Biografie/Wywiady)
@Tenshi
@Tenshi
2012-11-12
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Koty i córki (nie przychodzą na wołanie)
Koty i córki (nie przychodz...
Helen Brown
7/10
Jeśli sądzicie, że to Kleo była mistrzynią demolki, Jonasz da wam w kość! Kolejna książka autorki be...