Jak być dorosłą, gdy już się dorosło? A jak być dorosłą, kiedy ma się dziewięć lat? To książka o relacjach, których nie ma, ale które bardzo chciałoby się mieć. O kobietach zaskoczonych, że mają doświadczenie. O tym, że miejsce, w którym się wychowamy, podróżuje potem w nas. O małych dziewczynkach w latach 80., które są gnębione, ale zawsze trochę zwyciężają – choćby dorastając. O matkach i córkach. A język jest tu osobnym bohaterem.
Gdyby Lucia Berlin była Polką, która świat czuje każdziusieńkim nerwem, a polszczyznę słyszy głębiej niż inni, być może pisałaby właśnie tak. W sugestywne, wyraźne i nieoczywiste pisanie Katarzyny Michalczak wchodzi się od razu.
Anna Fryczkowska
Anna Fryczkowska
Zamknij oczy i patrz. Włóż sobie do ust kawał waty cukrowej, poczuj, jak rozpuszcza się na języku, przy policzkach, osiada na dziąsłach. Biegnij w ciszy do utraty tchu, by na moment zatrzymać się, wchłonąć jednym wdechem świat; swoje ciało i czas. Włącz muzykę i tańcz, usłysz każdy dźwięk; werbel, linię basu, najwyższą nutę. Podgłośnij wszystko na cały regulator. To, co pisze Katarzyna Michalczak, nim jest. To cały regulator, to utrata tchu.
Łukasz Jarosz
Łukasz Jarosz