Opinia na temat książki Kocie oko

@bea-ta @bea-ta · 2021-09-20 12:09:08
Przeczytane przeczytane 2021 Biblioteka domowa
Przygnębiająca. Pobudzająca do refleksji. Wyrazista.

Książka o kobietach. I raczej dla kobiet. W treść „Kociego oka” autorka umiejętnie wplotła wątki autobiograficzne, wiedzę przyrodniczą, z dziedziny fizyki i matematyki, wydarzenia rzeczywiste właściwe dla czasu opowiadanej historii - i pewnie dzięki tym elementom trudno się oprzeć wrażeniu, że opisywane w książce zdarzenia, dzieła sztuki i osoby są prawdziwe.

O dorastaniu, o tym co nas kształtuje, o pamięci i przemijaniu, o traumach, o sztuce.

Pierwsza połowa czytała mi się cudnie. Pochłonęła mnie całkowicie, wciągnęła do tułaczego życia po lasach północnej Kanady, dziewczęcych marzeń o dziewczęcym świecie, dziecięcej walce z odrzuceniem. W miarę, jak bohaterka dorastała, odnosiłam wrażenie, że coraz mniej ze środka a bardziej z boku towarzyszyłam jej przeżyciom, rozterkom, poszukiwaniu siebie. Jakby zelżały emocje, jakby powoli uchodziło powietrze.

W drugiej połowie oczarowało mnie oswajanie starości i przemijania. I jeszcze puszczone przez autorkę oko do odwiecznych dywagacji „co autor miał na myśli” (z rozmyślaniami autorki na te tematy spotkałam się już w zbiorze jej opowiadań „Kamienne posłanie”). Mistrzostwem, w moim odczuciu, są opisy dzieł, które tworzyła narratorka. Jakbym je oglądała, a w niektórych momentach - jakbym towarzyszyła artystce w ich tworzeniu.

Świetne pióro. Piękny język. Ciekawe i bardzo trafione metafory. Porywające opisy przedmiotów, ludzi, miejsc. Wspaniałe uchwycenie epoki.

Polecam.

„Spaceruję po galerii otoczona czasem, który stworzyłam. (…) Mogło mi się zdawać, że coś chronię przed czasem, coś ocalam. Podobnie wszyscy malarze sprzed wieków sądzili, że sprowadzają niebo na ziemię, ukazują objawienia Boże, wieczne gwiazdy, a na koniec te ich płaty drewna i tynku ktoś kradł, gubił, palił, rąbał na kawałki, niszczyła je zgnilizna i pleśń.”
Ocena:
Data przeczytania: 2021-07-17
× 13 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kocie oko
6 wydań
Kocie oko
Margaret Atwood
8.2/10

Z okazji swej retrospektywnej wystawy malarka Elaine Risley przyjeżdża po latach nieobecności do Toronto, gdzie oddaje się wspomnieniom. Dokonuje rozrachunku z całą swoją przeszłością, przede wszystki...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Ciekawa opinia i książka.
× 2

Pozostałe opinie

„Nie poddaj się, bierz życie jakim jest I pomyśl, że na drugie nie masz szans”. Rozróba w kurniku. Główna bohaterka, Elaine, jest malarką, która po latach wraca do Toronto, gdzie dopada ją str...

O piekiełku szkolnych "przyjaźni". Czyta się ją z lekkim dyskomfortem, spowodowanym napływem wspomnień z lat szkolnych, z gatunku tych nie zachęcających do wejścia na n-k.

@Pinkberry@Pinkberry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl