Kolumbowie rocznik 20

Wymiękam przy takich książkach. Nie wiem co napisać... przygnebiające i dziwne myśli krążą po głowie po jej przeczytaniu.
Książka sama w sobie świetna. Dużo o Bratnym można powiedzieć, ale pisać to on umiał.

Z tą książką spotkałam się pisząc pracę maturalną, czyli dobre dwa lata temu. Mimo to doskonale pamiętam emocje, które towarzyszyły tej lekturze. Początkowo dzieło Bratnego nudziło mnie, ale cóż, rada nie rada musiałam czytać. I dopiero w trakcie zrozumiałam, jak wspaniałe dzieło trzymam w dłoniach: poznałam ludzi w moim wieku, z podobnymi marzeniami, ale z zupełnie innymi problemami. Ludzi, którzy będąc w moim wieku podejmowali decyzje, które znacznie ich przerastały. To dzieło o bohaterach, pomimo tego, że nie byli wyidealizowani, patetyczni, rycerscy. To prawdziwi bohaterzy, ludzie z krwi i kości, z wadami i zaletami, właśnie dlatego tacy wspaniali. Bo w brutalności życia wycisnęli z siebie to co najlepsze. "Kolumbowie" powinni wrócić do kanonu lektur by już nikt więcej nie pytał: Kim byli ci Kolumbowie?

Kolumbowie to pierwsza powojenna książka opowiadająca o młodych akowcach i ich codziennym życiu, ale także o tym, jak szli na śmierć podczas Powstania Warszawskiego. O dwudziestolatkach zmuszonych do podejmowania trudnych, nierzadko tragicznych decyzji. I angażujących się nierówną walkę z Niemcami - początkowo spontanicznie, później w sposób zorganizowany. Kultowa powieść, która dała nazwę całemu pokoleniu Polaków urodzonych koło roku 1920.świetna książka..trzymała w napięciu do końca.. polecam gorąco

Ta książka pozostawia w duszy czytelnika swoje piętno. Skłania do refleksji, powoduje wzloty serca i razi okrutnością wojny (straszny obraz powstania). Kanon obowiązkowy dla każdego, kto czuje się Polakiem.

Ta ksiażka jest poprostu genialna, poprostu nie do opisania :) Mam nadzieje obejrzeć film