Opinia na temat książki Kontrakt panny Brandt

@anna.urbanska @anna.urbanska · 2012-10-24 19:06:33
Przeczytane
Po prostu żałosne - romansidło, które miało sprawiać wrażenie czegoś ciekawego próbując przyciągnąć czytelnika historią wojenną. I udało mu się - przyciągnęło mnie, bo myślałam, że to książka o wojnie. Okazało się infantylnym, bardzo słabo osadzonym w realiach, zupełnie nie umotywowanym psychologicznie harlequinem. Od bohaterki tak zajeżdża marysuizmem, że to aż żenujące - jest piękna, wykształcona, wygadana, uwielbiana przez mężczyzn, pochodzi z ziemiańskiej rodziny, itp., itd., i do tego, oczywiście, powieść w pierwszej osobie, a więc autorka bardzo by chciała być Anną Lubieniecką:) Franz przypominał mi Martina z "Czasu honoru", czytając o nim, widziałam w wyobraźni aktora, tylko trochę sympatyczniejszego (choć Martin, mimo że wrednota, to jednak uroku odmówić mu nie można). Idiotyczne, nieprawdopodobne zakończenie - w ogóle nie polecam!!!
Ocena:
Data przeczytania: 2012-10-24
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kontrakt panny Brandt
Kontrakt panny Brandt
Mija Kabat
5.7/10

Pasjonująca opowieść o dwojgu ludziach, którzy nie chcieli być tym, kim się stali. Warszawa, rok 1942. Anna, młoda kobieta działająca w konspiracji, zostaje zgarnięta z ulicy podczas łapanki wraz z si...

Komentarze

Pozostałe opinie

Fajna książka.. warto przeczytać..

@agakuk77@agakuk77
© 2007 - 2024 nakanapie.pl