Opinia na temat książki Koszmar z Elm Street 1

@MichalL @MichalL · 2022-06-11 17:54:00
Przeczytane Posiadam 2022
Natchniony latami osiemdziesiątymi rzuciłem się w stronę kultowej serii z najbardziej przerażającym mnie wówczas filmowym wcieleniem. Tak, filmowym, bo mając naście lat nie miałem pojęcia, że kilka lat po obrazie reżyserii Wesa Cravena powstał również jego papierowy odpowiednik. Jeffrey Cooper tak wyraźnie przeniósł wydarzenia z pierwszej części filmowej serii, że podczas lektury czułem się jak przy kolejnej projekcji. To samo miasteczko, Nancy i oczywiście nieznany mężczyzna w podniszczonym kapeluszu i czerwono-zielonym swetrze. Jego groteskowy uśmiech malujący się na poparzonej twarzy i dźwięk skrobiących brzytew może i nie przeraża jak dawniej, ale powoduje, że przez wzgląd na tamte czasy, ciągle czuję należący mu się respekt.

Wyjątkowa przygoda, strasznie krótka, bo książeczki nie dość, że małe (przypominające dzisiejsze kieszonkowe formaty) to stronicowo liczą sobie po około sto stron. Cieszę się, że ruszyłem z tematem, bo „Koszmar z Elm Street” to dla mnie sentymentalna podróż. Podróż po minionych latach oraz wiążącymi się z nimi wspomnieniami. To opowieść, która nie narzuca się przesadnie krwistymi obrazami, a cała istota tkwi w strachu. W sennym koszmarze, który nadchodzi niespodziewanie i staje się być coraz bardziej realny.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-06-09
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Koszmar z Elm Street 1
Koszmar z Elm Street 1
Jeffrey Cooper
9/10
Cykl: Koszmar z Elm Street, tom 1
Seria: Horror [Phantom Press]

Dziesięć lat minęło od czasu, kiedy Freddy Krueger - okrutny zabójca wielu dzieci - został spalony przez doprowadzonych do ostateczności rodziców z Elm Street. Teraz ludzie mogą spać spokojnie, ale j...

Komentarze
@Fredkowski
@Fredkowski · prawie 2 lata temu
Też mam sentyment do Kruegera. Stąd moja ksywka, oto bowiem rodzice kiedyś kiedyś kupili mi sweterek identyczny jak ten należący do Kruegera. W szkole rozniosło się to echem i tak zostałem Freddym. A jako że mam nazwisko z końcówką ski, w końcu wyszedł z tego Fredkowski. No i tak już zostało 😌
× 4
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
Patrz, a ja się zastanawiałam, co też wspólnego ma ksywka Fredkowski z czosnkiem. ;-)
× 3
@MichalL
@MichalL · prawie 2 lata temu
ooo Panie, szacun. Świetna ksywa i super rodzice. Zawsze marzyłem o takim pasiastym swetrze. Moi za to jak miałem się już urodzić chcieli dać mi na imię Damian. Ale trzy lata wcześniej pojawił się film "Omen" a z nim młody chłopiec o imieniu Damien. Jak widać, nie dostałem tego imienia ;) Podobno po urodzeniu sprawdzali mi główkę, czy nie ma gdzieś ukrytych symboli ;)
× 4
@OutLet
@OutLet · prawie 2 lata temu
@MichalL, ale horrory i tak lubisz. :D
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · prawie 2 lata temu
1. Rodzice nie byli świadomi sytuacji. Kupili sweterek, bo uznali zapewne, że ładny. Oni to prędzej Krzysztof Krawczyk i Miodowe lata na Polsacie. Chyba do tej pory nie wiedzą, co to za typ, ten Krueger ;)

2. Kurde, dobry pomysł z tym Damienem. Zapamiętam, może się przyda kiedyś :D

3. ... i co, są jakieś symbole?
× 2
@MichalL
@MichalL · prawie 2 lata temu
@LetMeRead oj tak, uwielbiam. Dzisiaj lepiej mi się je czyta niż ogląda. Może to kwestia wyobraźni. W filmie ma się gotowy obraz, można jedynie wyczuwać coś, co za chwilę może nastąpić. W książce zupełnie inna jazda. Dla kogoś zakrwawiona łazienka może być poplamionym lustrem, dla mnie... to raczej przelewająca się wanna, poplamione ściany i kałuże lepiące się pod stopami. ;)
Ps. Moja Żona często mawia, że jestem chory ;)
× 3
@MichalL
@MichalL · prawie 2 lata temu
@Fredkowski nie znalazłem symboli, rodzice podobnie. Dzisiaj, kiedy niemal straciłem włosy na głowie, jestem tego przekonany w stu procentach. Moi rodzice byli w klimacie, Led Zeppelin, Deep Purple, Jimmy Hendrix. Mama grała na pianinie. Muzyczna rodzina, nieco odziedziczyłem ;)
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · prawie 2 lata temu
W sumie mogli dać Ci na imię Iggy albo Axl :D
× 3

Pozostałe opinie

Bardzo bym chciała przeczytać ale niestety nie ma nigdzie w księgarniach ...

@kasandrakrueger@kasandrakrueger
© 2007 - 2024 nakanapie.pl