Cytaty z książki "Koszykowa 55"

Do książki zostały dodane 16 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (16)
Dodaj nowy cytat
Momentalnie zrobiło mi się niedobrze. Walcząc z torsjami, zaparłem się o podłogę i uchyliłem drzwi na stalowej konstrukcji nieco szerzej.
To mógł być dopiero początek kłopotów. Po raz pierwszy poczułem, że wdepnąłem w gówno.
Przeczytałem kiedyś, że gdy człowiek ma bałagan w życiu, to impulsywnie zaczyna porządkować swoje mieszkanie, co ma mu dać wrażenie, że potrafi zapanować nad otaczającym go chaosem. Może i była w tym jakaś racja.
Jeżeli "nie spieprz tego" Klary miało oznaczać, żebym tryskał humorem i zabawiał ją przez resztę dnia, to niestety po wyjściu od rektora byłem na najlepszej drodze, żeby "to" spieprzyć.
Gdyby poszukali dobrze, to coś by znaleźli, a wychodzi na to, że niezbyt wiedzą, co ugryźć, i w ogóle zabierają się do całej sprawy jak pies do jeża.
Zaraz po zabójstwie miałem wrażenie, że wszyscy się na mnie gapią, teraz nie mogłem pozbyć się myśli, że każda mijana osoba wie, że mam informacje, które ukrywam przed światem.
Raz odkrywasz finansowe machloje najwybitniejszych profesorów, raz robisz zupę jarzynową, proza życia.
Brutalna prawda o szkole jest taka, że jeśli nauczyciel nie czuje się pewnie, to uczniowie momentalnie to zauważą i wykorzystają. Sprawdza się zarówno w przedszkolu jak i na wyższej uczelni.