Opinia na temat książki Krąg

 Lektura tej pozycji jest jak otwieranie powoli prezentu . Pięknie zapakowanego pudełka . Świecą nam się oczy , język wchodzi między zęby , a my powoli rozwijamy opakowanie . W środku jest kilka rzeczy , kilka faktów , kilka zdarzeń i kolejne pudełko trochę mniejsze , ale równie cudnie opakowane . Zabieramy się więc za nie i znowu dostajemy kilka faktów które dokładamy do tych z pierwszego pudełka i następne pudełko i tak dalej , aż do końca tej naprawdę dobrze '' czytającej się '' książki . Na pewno jest to thriller bardzo przemyślany . Wszystko jest dokładnie poukładane . Wszystkie kawałki tych specyficznych puzzli wskakują dokładnie na swoje miejsce , nawet jeśli czasami trzeba się zatrzymać i mocno pogłówkować , bo coś wydaje się zupełnie '' od czapy '' i do niczego nie pasuje . Mimo sporej ilości postaci , każda jest precyzyjnie skonstruowana , nic na chybcika i po łebkach . Mamy też i wątek uczuciowo - sentymentalny . Mamy demony wynurzające się z przeszłości . Miejscami , zwłaszcza pod koniec troszkę już zaczynała nużyć , troszkę była za długa . Ale historia naprawdę doskonała i podana jak najprawdziwsza delicja dla podniebienia . Kilka też '' prawd wielkich '' do wynotowania . Ja wynotowałam sobie dwie . '' Czterej jeźdźcy Apokalipsy , którym na imię finanse , polityka , religia i wyczerpanie zasobów naturalnych , ciężko pracują a ciżba wciąż tańczy na wulkanie i pasjonuje się sprawami tak błahymi jak futbol . Servaz wyobraził sobie , że kiedy ten świat ogarną katastrofy klimatyczne , krachy na giełdach , masakry i rozruchy oznaczające jego koniec , nadal będą istnieli ludzie tak głupi by strzelać bramki i inni jeszcze głupsi którzy będą chodzić na stadiony i im kibicować '' i jeszcze jedna krótka , ale jakże znacząca prawda '' Przyjaciel to czasem puste słowo . Nieprzyjaciel - nigdy ''