Opinia na temat książki Krawcowa z Dachau

@Diarmuid @Diarmuid · 2019-11-10 17:28:46
Przeczytane Powieści historyczne
Co za rozczarowanie.

Głupia bohaterka. Naiwna, pyszna, bezmyślna i próżna. Człowiek się łudził, że z czasem się zmieni, dojrzeje, nabierze powagi. A gdzieżby tam. Jako młoda dziewczyna była głupia i jako kobieta dojrzała wiekiem nie zmądrzała ani trochę. Przez całą książkę jesteśmy zmuszeni do czytania jej emocjonalnych pomyj, romansowaniu z dużo starszym dziadem niewiadomego pochodzenia, pogonią za marzeniami i ich utratą w tak głupi sposób, że głowa mała. Nie dało się tej dziewczynie współczuć, a przecież swoje również przeżyła - udało jej się uniknąć obozu koncentracyjnego, ale jakim kosztem?

I dochodzimy do największej bolączki tej książki - autorka dosłownie liznęła temat. O wojnie jest tyle co kotek napłakał, o obozie w Dachau już szczególnie. Może to ja miałam zbyt wielkie oczekiwania, ale skoro akcja działa się w okresie II wojny światowej to liczyłam na coś więcej niż dom komendanta obozu i jego właścicieli, których dobrze nie poznaliśmy. Bohaterka widziała tylko kobiety: jedna z nich była próżna, druga tłusta, głupia oraz śmierdząca fleja. O ich mężach nie wiemy kompletnie nic.

Jedyne co było w tej książce dobre to zakończenie. Cóż, bezmyślne decyzje napędzane próżnością przyczyniły się do tego, że przygoda bohaterki tak się właśnie skończyła. Odnoszę wrażenie, że autorka specjalnie stworzyła taką głupiutką dziewczynę, by nie musiała się zbytnio wysilać w kwestii fabuły i mogła sobie popłynąć w swoich fantazjach zwalając absurdalne decyzje na "naiwność" lub "brak obycia". Nie no, serio?
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Krawcowa z Dachau
Krawcowa z Dachau
Mary Chamberlain
5.8/10

Dramatyczna opowieść o młodej dziewczynie – o miłości, rozdarciu, zdradzie i pełnej determinacji walce o przetrwanie. Londyn, wiosna 1939 roku. Osiemnastoletnia Ada Vaughan, piękna i ambitna szwaczka...

Komentarze

Pozostałe opinie

GONITWA ZA MARZENIAMI Tytuł zniechęcał mnie skutecznie. No, dajcie spokój, „Krawcowa z Dachau”? Sięgam raz, nie, może później. Sięgam znowu, nie, następnym razem. Dopiero lektura trzech pod rząd kr...

Po przeczytaniu "Krawcowej z Dachau" czuję niesmak i rozczarowanie.A tytuł powinien brzmieć "Przygody idiotki Ady". Były "Przygody dobrego wojaka Szwejka" i chociaż tenże wojak do najmądrzejszych nie ...

Książka ma mylący tytuł. Tytułowego Dachau nie ma tam w ogóle. Losów bohaterki, chociaż tragicznych, trudnych i naznaczonych mocno znamionami wojny ( była ona więźniarką ) nie da się porównać do warun...

Po przeczytaniu "Krawcowej z Dachau" czuję niesmak i rozczarowanie.A tytuł powinien brzmieć "Przygody idiotki Ady". Były "Przygody dobrego wojaka Szwejka" i chociaż tenże wojak do najmądrzejszych nie ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl