Cytaty z książki "Krewni"

Do książki zostały dodane 34 cytaty przez:

@maz.epa @maz.epa (29) @Malwi @Malwi (5)
Dodaj nowy cytat
-A więc żona nikogo nie miała? I nic jej nie łączyło z Waldemarem Malewskim?
-Dlaczego z nim?
-A czemu nie? Jednocześnie zniknęli z pańskiego życia.
-Tak, to działo się jakoś w tym samym czasie. Pamiętam, pomyślałem, że nieszczęścia chodzą parami. Nie widzę związku.
-Dlatego jest policja. Żeby widzieć związki.
-Policja też niczego nie widziała.
-To była tamta policja, ja jestem ta, która widzi.
Złe miejsca biorą cię na zakładnika i nie pozwalają odejść.
-O co chodzi, panie komisarzu?- Antoni Łozowski nie stracił nic ze swojej układnej grzeczności.- Czy zrobiliśmy coś złego?
-Tak, i pan dobrze o tym wie.
-Co takiego?
-Ja, niestety, jeszcze tego nie wiem. Ale to tylko kwestia czasu, więc na waszym miejscu srałbym w gacie.
-Oczywiście, zrobimy, jak pan radzi.
Kruk nie dostrzegł w jego twarzy ani cienia drwiny, jakby mówił to śmiertelnie poważnie. Chłopak był niezły. Całkowicie nad sobą panował.
Człowiek, który mówi prawdę, bywa przerażający.
Mów szeptem, jeśli mówisz o miłości.
Kruk wzruszył ramionami.
-Ciekawe jest coś innego. Że pan tu jest.
- Chyba kupił mnie pan tym kazaniem: dobry uczynek i tak dalej.
- Właśnie o to chodzi. Że taki wyrachowany skurwysyn jak pan robi dobry uczynek za darmo.
- Więc w niebie nie czeka na mnie nagroda?
- Ścierwo pańskiego pokroju nie wzbije się tak wysoko.
Kant przymrużył oczy.
-Obrzucano mnie gorszymi obelgami, komisarzu Kruk. A ja bywam pamiętliwy.
- Sprawcy każdej z tych zbrodni ukryli zwłoki niezależnie od siebie, ale w tym samym miejscu.
-To wszystko ma sens- powiedział Marcin Zych. - Znalazłeś dwa ciała i teraz każą twoją, nawet najbardziej gównianą hipotezę, przyjmujemy z cielęcym zachwytem.
Nigdy nie należy być zbyt pewnym siebie, zwłaszcza gdy jest się idiotą.