“-A więc żona nikogo nie miała? I nic jej nie łączyło z Waldemarem Malewskim? -Dlaczego z nim? -A czemu nie? Jednocześnie zniknęli z pańskiego życia. -Tak, to działo się jakoś w tym samym czasie. Pamiętam, pomyślałem, że nieszczęścia chodzą parami. Nie widzę związku. -Dlatego jest policja. Żeby widzieć związki. -Policja też niczego nie widziała. -To była tamta policja, ja jestem ta, która widzi.”
Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj. William Szekspir Burza Zwłoki młodej kobiety zostają znalezione w jednym z gdańskich domów. Ktoś ją udusił, a ciało upozował. Prowadzący czynności śle...