Zaskakująca kontynuacja jednego z największych bestsellerów ostatnich lat. Ryfka ma jeden cel — przetrwać. W swojej kryjówce pielęgnuje na wpół przytomnego Jakuba Szapirę, który niczym nie przypomina...
„ Króla " przeczytałam jako jedną z pierwszych książek polskich autorów, bo wcześniej żywiłam do rodzimej literatury nieuzasadnioną (dziś już to wiem) awersję. I zauroczył mnie ten warszawski król. „...
Ta książka powinna mieć na okładce wielkimi, czerwonymi literami napisane "Boli w trakcie czytania". Jeżeli ktokolwiek miał nadzieję na kontynuację atmosfery "Króla", to niestety źle trafił. Są starz...
Szczepan Twardoch "Królestwo", Z kontynuacjami bywa różnie. Częściej zawodzą niż wbijają w fotel, szczególnie gdy są to kontynuacje książek, które na dłużej rozgościły się w czytelniczym sercu. Sw...
Słabizna. O ile w Królu Twardochowi udało się zaciekawić czytelnika i pokazać mu kolory przedwojennej Warszawy, o tyle w Królestwie nie czuje się wiele z tego terroru ani nawet smrodu niemieckiej oku...