Królestwo

Szczepan Twardoch
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów
Królestwo
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 32 ocen kanapowiczów

Opis

Zaskakująca kontynuacja jednego z największych bestsellerów ostatnich lat.

Ryfka ma jeden cel — przetrwać. W swojej kryjówce pielęgnuje na wpół przytomnego Jakuba Szapirę, który niczym nie przypomina niegdysiejszego postrachu stolicy. Kobieta nocami wychodzi na gruzowisko, którym po polskim powstaniu stała się Warszawa. Zdobywa pożywienie, obmyśla plan dalszej ucieczki, pieniądze wymienia na coś znacznie cenniejszego — na broń. Jej oczy widzą upadek dawnego „królestwa” Szapiry, jej nozdrza rozpoznają zapach porzuconych resztek jedzenia, jak i trupi odór, a do jej uszu dochodzą coraz to nowe pogłoski. Podobno pod ruinami byłego getta żyje nieomal mityczny Ares, krwią podpisujący swoje nazistowskie ofiary…

Dawid, syn Szapiry, przeżył wywózkę z Umschlagplatz. O losie ojca niewiele wie, bo też mało go on obchodzi. W ukryciu wspomina dawne czasy i przedwojenną potęgę Jakuba. Spotkał w życiu wielu złych ludzi, ale nikt nie jawi mu się gorszym niż Jakub Szapiro…

Opowieść Ryfki i historia Dawida układają się w zaskakującą kontynuację Króla, jednego z największych bestsellerów ostatnich lat. Chwytająca za gardło opowieść o wojnie oraz bezkompromisowe spojrzenie na oprawców i ofiary. Żydzi, Polacy i Niemcy. I to najtrudniejsze wyzwanie… pozostać człowiekiem.
Data wydania: 2018-10
ISBN: 978-83-08-06801-4, 9788308068014
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Stron: 352
dodana przez: magda_em
Mamy 4 inne wydania tej książki

Autor

Szczepan Twardoch
Urodzony 23 grudnia 1979 roku w Polsce (Żernica)
Śląski pisarz, z wykształcenia socjolog. Publikował w "Życiu", "Opcjach", "Frondzie", "Arcanach" i "Strzale" jako niezależny publicysta. Był redaktorem działu literackiego dwumiesięcznika "Christianitas". Stały felietonista i współpracownik "Broni i...

Pozostałe książki:

Król Morfina Królestwo Chołod Pokora Drach Wieczny Grunwald Deszcze niespokojne (Antologia opowiadań) Byk Epifania wikarego Trzaski Małodobry (Antologia opowiadań) Obłęd rotmistrza von Egern Ballada o pewnej panience Tak jest dobrze Zachcianki. Dziesięć zmysłowych opowieści Jak nie zostałem poetą Lepiej, byś tam umarł Wieloryby i ćmy Zimne Wybrzeża Pożądanie. Antologia opowiadań miłosnych, zmysłowych, erotycznych i dziwnych Prawem wilka Przemienienie Wielkie Księstwo Groteski Wyznania prowincjusza Dom na polach Na zarazę zarazek Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2011 Spór o Rymkiewicza Sternberg Sztuka życia dla mężczyzn
Wszystkie książki Szczepan Twardoch

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Jak pisać o Zagładzie?

WYBÓR REDAKCJI
23.05.2022

Książka jest kontynuacją 'Króla', ale można ją czytać niezależnie. Opowiada o losach rodziny Jakuba Szapiro w czasie okupacji jest to więc kolejna pozycja o Zagładzie. Mamy tu dwa wątki, w pierwszym narratorem jest Dawid, syn Jakuba, w drugim Ryfka Kij, kochanka Jakuba, która z nim żyła, gdy odszedł od żony. Znakomicie to napisane, panuje Twardoch... Recenzja książki Królestwo

@almos@almos × 24

TRZY DO JEDNEGO

WYBÓR REDAKCJI
28.02.2020

„Królestwo” ma tylko jedną przewagę nad „Królem” – nie ma w nim kaszalotów. Zastanawiam się, jaki sens miało napisanie tej książki i nie przychodzi mi do głowy nic innego, niż klasyczny powód merkantylny: produkt wyjątkowo dobrze się sprzedał, więc grzechem by było zarobić na sequelu. Zarobić na „Królestwie” chyba jednak nie było tak łatwo, ja... Recenzja książki Królestwo

@Rudolfina@Rudolfina × 18

Oczekiwanie i rozczarowanie

6.08.2022

Odnoszę wrażenie, że nasi, nawet ci całkiem nieźli pisarze, nie są w stanie pojąć, że geniusze pisali proste historie, bez cudacznych i wątpliwych udziwnień. „Martin Eden”, „Grona gniewu”, „Lalka”. Zalane światy, dryfujące po niebie Lewiatany, mityczne Aresy… Warto byłoby zrozumieć, że tego typu wstawki nie wzbogacają powieści, raczej wprost przec... Recenzja książki Królestwo

@Meszuge@Meszuge × 10

Nocny Potwór

26.04.2021

Po „Królu” Szczepana Twardocha po prostu musiałam iść dalej w tą mroczną historię, a uwierzcie mi „Królestwo” to już nie rynsztok, dziwki i gangsterka. To smród, śmierć i przetrwanie. Niektórzy uważają, że druga część jest gorsza, ma inny klimat. Co do tego ostatniego się zgodzę, bo jest ciemniej i straszniej, dla mnie „Królestwo” to majstersztyk.... Recenzja książki Królestwo

@rozgadanaania@rozgadanaania × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@DZIKA_BESTIA
2021-05-24
3 /10
Przeczytane Nie polecam różne polskie

Słabizna. O ile w Królu Twardochowi udało się zaciekawić czytelnika i pokazać mu kolory przedwojennej Warszawy, o tyle w Królestwie nie czuje się wiele z tego terroru ani nawet smrodu niemieckiej okupacji. Słowo daję, w tej książce ledwo co jest tej trwogi nieustającej, którą niby w zimnie i ciemnościach czuje Ryfka Kij. Ledwo co jest tej nienawiści, która niby aż bije od młodego Dawida Szapiro. W gruncie rzeczy Twardoch tak bardzo wsiąkł w jakieś pieprzenie po próżnicy, że nawet ściąganie butów z gnijącego trupa jest bez wyrazu... Gdzieś w internecie widziałam opinię, którą pozwolę sobie tutaj sparafrazować: Królestwo to woda (całe hektolitry) z gara, w którym ugotował się Król. Tyle w tym temacie.

× 16 | Komentarze (1) | link |
@jatymyoni
2020-05-30
6 /10
Przeczytane Audiobook Bez zachwytu L. polska

Bardzo trudno mnie ocenić tą książkę, gdyż książka jest świetnie napisana. Patrząc na głównych bohaterów i miejsce akcji jest to kontynuacja „Króla”. Patrząc na wymowę tej książki jest to pewnego rodzaju kontynuacja „Dracha”. Tam byli Ślązacy między Niemcami i Polakami, tutaj mamy Żydów. Książka wzbudza ogrom emocji i jest bardzo smutna. Szapiro nie jest głównym narratorem, chociaż wokół niego ciągle toczą się losy tej powieści. Mamy dwoje bohaterów i narratorów. Ryfkę, byłą kochankę i Dawida syna Szapiro. To oni opowiadają lata wojny , upadku i degradacji człowieczeństwa. Jednak kiedy Dawid opowiada swoją walkę o przeżycie w getcie, Ryfka bardziej skupia się na rozważaniach filozoficzno- moralnych. Właśnie te rozważania są bardzo jednostronne i instrumentalne. Okazuje się, że największym wrogiem Żydów nie byli Hitlerowcy. Bardzo uproszczony świat, czarno- biały, gdzie po jednej stronie są dobrzy Żydzi, a po drugiej źli Polacy i Niemcy. Bo Polak gdy nawet ratował kogoś z getta, to i tak był zły. Ciekawe spostrzeżenie w pewnym momencie robi Ryfka, Szapiro był złym człowiekiem, bo chciał być Polakiem. Zupełnie nie przemawiają do mnie wywody filozoficzne Ryfki i się z nimi nie zgadzam. Szkoda, że autor traktuje historię jednostronnie. W „Drachu” pisze, że jego wiedza o Żydach jest mała, gdyż mało Żydów mieszkało na Śląsku. Ale jakoś nie wiąże tego, że Śląsk należał do Niemiec. Pomija milczenie stosunek Ślązaków do wszystkich tych co Ślązakami nie byli. Teraz jedn...

× 6 | Komentarze (1) | link |
MA
@magda_em
2019-01-06
8 /10
Przeczytane

Za "Królestwo" zabierałam się z dużymi oczekiwaniami po przeczytaniu "Króla" - pierwszej części losów Jakuba Szapiry. "Król" zachwycił mnie, a "Królestwo" nie rozczarowało. Narracja w "Królestwie" oddana jest bliskim Jakuba - kochance Ryfce i synowi Dawidowi, którzy ze zgoła odmiennych perspektyw kreślą losy Jakuba w Polsce lat wojennych. Ale nie tylko Jakuba - w książce poznajemy kilka historii postaci drugoplanowych, zazwyczaj tragicznych, albo takich, które wywołują w czytelniku wielką złość. Silne emocje towarzyszyły mi prawie na każdej stronie "Króla", podsycane przez surowy, naturalistyczny i miejscami jakby rytmiczny styl pisania autora. Opisy rzeczywistości wojennej sprawiają, że książkę czyta się z "gulą w gardle"; szczególnie trudne do przełknięcia może być jednostronne przedstawienie kwestii polsko-żydowskiej, gdzie w zasadzie wszyscy polscy bohaterowie są albo donosicielami, albo szabrownikami, albo kolaborantami. Twardoch nie oszczędza nikogo i nie oszczędza również czytelnika. I właśnie dzięki "poturbowaniu" przez autora, książkę uznaję za świetną.

× 5 | link |
@Nina
2019-10-31
8 /10
Przeczytane E-book 2019

Królestwo przenicowało mnie na lewą stronę, dało mi nieźle popalić, wprowadziło w stan niemal depresyjny. Zawsze twierdziłam, że odbiór książki zależy w dużej mierze od tego, w jakim momencie ją czytamy, od naszego nastroju, od tego, co się wokół nas dzieje. Czytałam Królestwo świeżo po wydarzeniach z Gdańska, było mi smutno i źle, generalnie czułam się niefajnie, a czytanie tej książki tylko ten nastrój pogłębiło.
To świetna książka, tylko proszę Was, nie czytajcie, kiedy coś złego dzieje się w Waszym życiu. Odbiór będzie podwójnie bolesny.
Królestwo to kontynuacja Króla. Oczywiście dalej główną postacią jest Jakub Szapiro i to wokół jego osoby toczy się opowieść Ryfki i Dawida, syna Jakuba. Opowieść pełna bólu, opowieść o woli przetrwania w wojennej zawierusze, opowieść o nienawiści i miłości.
Twardoch ma świetne pióro, jest niekonwencjonalny i, jak widać, nie boi się kontrowersyjnych tematów. Przypuszczam, że tym cyklem narobił sobie trochę wrogów. Mam jednak nadzieję, że zwolenników będzie znacznie więcej.

× 4 | link |
@toptangram
2021-09-18
9 /10
Przeczytane

Szczepan Twardoch "Królestwo",

Z kontynuacjami bywa różnie. Częściej zawodzą niż wbijają w fotel, szczególnie gdy są to kontynuacje książek, które na dłużej rozgościły się w czytelniczym sercu. Swego czasu długo zwlekałam z lekturą "Króla", a ten potem okazał się powieścią nadzwyczajną. Bałam się, że "Królestwo" zepsuje wrażenie, jakie pozostawił po sobie już jakiś czas temu czytany przeze mnie "Król". Do tej pory też nie obejrzałam serialu zrealizowanego na podstawie książki. Minęło sporo czasu zanim sięgnęłam po kontynuację powieści i ponownie jestem zachwycona.

Utrzymane w całkiem innym klimacie "Królestwo" powoduje, że lektura nabiera nowego wymiaru, będąc niejako duchowym rozprawieniem się z wojennymi czasami, które nastały dla Jakuba Szapiry oraz jego bliskich. Jego dalsze dzieje ukazane zostają z dwóch perspektyw, a każda z nich posiada zupełnie inną narrację. Obie są przejmującym krzykiem, który ma zapewnić przeżycie wojny, getta, Zagłady. Krzykiem miłości i nienawiści.

Zakochana bez pamięci w Jakubie Szapiro Ryfka, dla pozostającego cieniem samego siebie mężczyzny, gotowa jest zrobić wszystko. Natomiast Dawid jego syn, musi szybko dorosnąć i myśleć o ratowaniu siebie, matki i brata. Choć nienawidzi ojca, staje się do niego bardzo podobny. W tle toczy się wojna, likwidowane jest warszawskie getto, na ulicach panuje wszechobecne zło, szerzy się antysemityzm, nacjonalizm, a każdy myśli tylko o zapewnieniu ...

× 3 | link |
@bea-ta
@bea-ta
2019-11-04
8 /10
Przeczytane Biblioteka domowa przeczytane 2019

Warszawa po powstaniu warszawskim ze wspomnieniami sięgającymi czasów przedwojennych, pierwszych tygodni wojny, życia w getcie i obu powstań. Antysemityzm, najgorsze instynkty ludzkie, walka o przetrwanie. I w tym wszystkim coraz słabszy, aż do prawie całkowitego zaniku, król, poznający swoją moc królewicz oraz silne, coraz silniejsze kobiety: żona i pierwsza miłość króla.

Najbardziej podobał mi się pomysł snucia opowieści w czasomiejscu „wteraz”. Jest to miejsce i czas, w którym wie się wszystko. O innych, o ich czynach, emocjach, motywach. O ich życiu przed i po opisywanych wydarzeniach. Wie się o sobie to, czego się nie wiedziało w czasie właściwym dla czasu opowiadanych wydarzeń. Dla mnie „wteraz” jest majstersztykiem.

Najsłabsze z kolei, moim zdaniem, jest zakończenie. Miało chyba mocno chwytać za serce. I wstrząsnąć sumieniem. Ale ja, niestety, czułam w nim przede wszystkim tanie efekciarstwo. I nic więcej. To trochę tak, jakby Twardoch roześmiał się mi w twarz i mówił: „Udało mi się cię nabrać! A ty co? Myślałaś, że ja tak poważnie???” Czułam się, jakbym z wyższej półki spadła na ziemię. I mocno się potłukła.

Nie przeszkadzało mi, że „Królestwo” czytałam kilkadziesiąt książek po „Królu”. Dla mnie to była zupełnie inna opowieść. Inna w sensie klimatu, wagi poruszanych zagadnień, emocji i rozmyślań. I, równie dobra (mimo tego upadku), jeśli nie lepsza, jak „Król”.

× 3 | link |
EK
@EwaK.
2022-05-22
9 /10
Przeczytane

„ Króla " przeczytałam jako jedną z pierwszych książek polskich autorów, bo wcześniej żywiłam do rodzimej literatury nieuzasadnioną (dziś już to wiem) awersję. I zauroczył mnie ten warszawski król. „ Królestwo " wysłuchałam i zachwyciło mnie jeszcze bardziej, choć nie było to ani miłe, ani łatwe kilkanaście godzin. Z silną, bezkompromisową Ryfką, dojrzewającym i zaradnym Dawidem, upadłym Królem, którego największą miłością była Warszawa, a kiedyś on sam oraz z Agnieszką Grochowską i Maciejem Stuhrem. Lektura wspaniała, dużo bardziej poruszająca i dołująca niż poprzednia część, ale inne to czasy - najtragiczniejsze lata ubiegłego stulecia, a autor bez żadnego znieczulenia walił prosto z mostu. Wydarzenia, niechlubne uczynki i postawy, które w normalnych czasach przynosiłyby tylko wstyd i dyshonor. Wojna była w stanie zachwiać każdym człowieczeństwem i złamać każdy, niezłomny nawet, charakter. Stąd takie nasycenie skrajnymi emocjami i u głównych, i u drugoplanowych bardzo wyrazistych bohaterów. Ich historie też są wstrząsające, wcielonego do niemieckiej armii chłopaka ze Śląska, który swój bojowy chrzest przeżył na wschodnim froncie, byłej kochanki Jakuba, która radzi sobie jak umie, adwokata z czerniejącą nogą, żony Jakuba, do której należy ostatnia scena w powieści. W tych czasach pojawiający się nocą warszawski Kaszalot z poprzedniej części miałby pole do popisu! Ale siedzi gdzieś w ukryciu, czasy go chyba przerosły.

A ja? Słuchałam z zapartym tchem, pełną ate...

× 1 | link |
@mala_mi
2022-01-05
8 /10
Przeczytane 2020

Ta książka powinna mieć na okładce wielkimi, czerwonymi literami napisane "Boli w trakcie czytania". Jeżeli ktokolwiek miał nadzieję na kontynuację atmosfery "Króla", to niestety źle trafił. Są starzy bohaterowie, ale spotyka ich tylko ból, łzy, wściekłość, gniew, nienawiść i apatia. Nawet miłość, gdy się już pojawia, to tak jakby za karę. I autor nie ukrywa, że część, zła jakie ich spotyka, to konsekwencja niedobrych lub nie podjętych ma czas decyzji.
Nie wiem ile razy odkładałam tę książkę, ale sięgałam po nią znowu, mimo że od nadmiaru emocji bolał mnie brzuch. Ale to nie jest książka, którą można odłożyć w połowie. Zakończenie wyrywa z butów i nie pozwala zasnąć.

× 1 | link |
GA
@garbos
2019-01-15
10 /10
Przeczytane

Rewelacyjna kontynuacja Książki pt. "Król"

× 1 | link |
MA
@magrat
2023-08-21
7 /10
Przeczytane
@finkaa
2023-06-13
8 /10
Przeczytane Przeczytane w 2023
TA
@takjestemmichal
2023-02-16
7 /10
PA
@wolfksiazkowy
2022-11-11
8 /10
Przeczytane
@Meszuge
2022-08-06
5 /10
Przeczytane
@almos
2022-05-23
6 /10
Przeczytane ebook literatura piękna
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Królestwo. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Król
Król
Szczepan Twardoch
7.6/10
Żydowski gangster. Polskie piekło. Warszawa 1937. Nowa powieść Szczepana Twardocha w interpreta...