Kryzys

Radosław Dąbrowski
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 26 ocen kanapowiczów
Kryzys
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 26 ocen kanapowiczów

Opis

Przeżywający kryzys wiary Andrzej dowiaduje się o śmierci swojego ojca i po blisko 30 latach nieobecności powraca do rodzinnego miasta. W oczekiwaniu na pogrzeb bliskiej osoby staje w obliczu rozliczenia się z dotychczasowym życiem i weryfikuje swój światopogląd, niczym Chrystus przymierzając własną drogę krzyżową i przechodząc przemianę wewnętrzną.

Dla Andrzeja pobyt w rodzinnym mieście to nie tylko powrót do korzeni i odwiedzenie miejsc znanych mu z czasów dzieciństwa. To również poznanie, poprzez spotkania z rozmaitymi osobami, nieobecnego przez wiele lat w jego życiu ojca kropka to konfrontacja i rozstrzygnięcie rozmaitych dylematów oraz wątpliwości dotyczących zagadnień zarówno religijnych, jak i tych związanych z szeroko rozumianą sztuką oraz kulturą, przede wszystkim filmem, muzyką, fotografią302 i malarstwem.
Data wydania: 2022-04-13
ISBN: 978-83-67094-08-5, 9788367094085
Wydawnictwo: Oh book!
Stron: 302
dodana przez: Zakreconaa_19

Autor

Radosław Dąbrowski Radosław Dąbrowski
Urodzony 31 sierpnia 1992 roku w Polsce
Rodowity koszalinianin, obecnie mieszka w Warszawie. Absolwent dwóch kierunków magisterskich: Filmoznawstwa i kultury mediów oraz Mediów interaktywnych i widowisk na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Każdego dnia słucha przynajmniej je...

Pozostałe książki:

Kryzys Ostatni dzień pary II nanoFantazje 2.0 Gra cieni X. Antologia opowiadań fantastycznych City 5. Antologia polskich opowiadań grozy
Wszystkie książki Radosław Dąbrowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Kryzys"

30.01.2023

„Jedno jest pewne – każdy człowiek, tak samo jak świat, skrywa w sobie niejedną tajemnicę”. Poznajemy Andrzeja, mężczyzna ma czterdzieści sześć lat, jest singlem i docentem wykładającym na uniwersytecie. Przez lata zdobył sobie sympatię i uznanie na uczelni, jest inteligentnym, oczytanym człowiekiem. Niespodziewanie dowiaduje się o śmierci oj... Recenzja książki Kryzys

Kryzys

1.01.2023

Andrzej, wykładowca akademicki w średnim wieku, doświadczający kryzysu wiary i niemocy twórczej, po blisko trzydziestu latach nieobecności wraca w rodzinne strony, aby pochować ojca. Powrót do rodzinnego domu, do miejsc dzieciństwa przywołuje odległe, niezbyt miłe wspomnienia i skłania mężczyznę do rozważań o życiu, śmierci, przemijaniu. Rados... Recenzja książki Kryzys

Melancholijna podróż w głąb siebie

30.01.2023

„Nie samym wzrokiem widzi człowiek” -R. Dąbrowski Czym Waszym zdaniem jest życie wewnętrzne? Wg słownika to „świat ludzkich myśli, wyobrażeń, pragnień, doznań i wartościowań moralnych”. Zatem człowiek o bogatym życiu wewnętrznym, to taki, który poświęca swoim przemyśleniom wiele czasu. Do takich osób należy główny bohater „Kryzysu”. Andrzej to m... Recenzja książki Kryzys

Kryzys

16.12.2022

Kryzys słowo wszystkim doskonale znane. Pojawia się znienacka i dopada ludzi, instytucje, państwa. Doświadczanie przeróżnych kryzysów jest wpisane w życie każdego człowieka. Kryzys zazwyczaj przynosi na myśl sytuację jakiejś niepewności, momentu przełomowego. To nie jest tak, że kryzys ma tylko złe strony. Kryzys może zmobilizować do refleksji i z... Recenzja książki Kryzys

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gosia_myst
2022-10-08
7 /10
Przeczytane

Andrzej jest niezwykle cenionym i lubianym wykładowcą akademickim. Gdy dowiaduje się o śmierci ojca, po blisko 30 latach jedzie do rodzinnej miejscowości. Na miejscu okazuje się, iż pogrzeb odbędzie kilka dniu później niż początkowo zakładał co daje mu możliwość odwiedzenia dobrze znanych miejsc z dzieciństwa. Na swojej drodze spotyka różnych ludzi poznając ich historię, problemy, a niekiedy dylematy ale dzięki którym będzie mógł poznać lepiej swojego ojca ale i samego siebie.

„Kryzys” to niezwykle wymagająca lektura, nieśpieszna, pełna przemyśleń czy dylematów. Prowadzone rozmowy jak i sam styl powieści jest niezwykle filozoficzny. Całość została napisana niesłychanie kwiecistym językiem wprowadzając przez to specyficzny ale i bardzo duszny klimat, który wciąga od pierwszych stron. Podróż Andrzeja jest swoistą metaforą bo dzięki niej właśnie odkrywa samego siebie. Nie da się również nie zauważyć dużej wiedzy autora na temat sztuki i kultury, zwłaszcza dzięki dużej ilości nawiązań , które zostały niezwykle umiejętnie wplecione w fabułę. Całość zmusza do refleksji i zastanowienia się nad sensem życia i przemijaniem. Warto sięgną choć niewątpliwie nie jest to lektura, która każdemu przypadnie do gustu.

× 5 | link |
@aellirenn
2022-08-26
9 /10
Przeczytane

Andrzej dowiaduje się o śmierci swojego ojca i po trzydziestu latach nieobecności powraca do rodzinnego miasta. Tam rozlicza się z własnymi wspomnieniami i światopoglądem.

Miało być analitycznie, krytycznie i z poszukiwaniem luk. Jak wyszło? Emocjonalnie, z zachwytem i bez dziur w fabule. Główne pytanie, jakie kołatało mi się po głowie podczas lektury, brzmiało: „Panie Autorze, kim Pan jest i skąd Pan mnie zna?”. Przyznam, że to nawet było w jakiś sposób nieprzyjemne, bo myśli Andrzeja były moimi myślami. To trochę tak, jakby Dąbrowski wszedł do mojej głowy, otworzył dawno zamknięty pokój i wpuścił do niego świeżego powietrza. A może to ja dostałam klucz, do zamkniętego pokoju w głowie autora? Nie wiem!
Książkę czytałam w formie ebooka, całe szczęście, bo mogłam bezkarnie zaznaczać cytaty. Mój elektorniczny egzemplarz jest upstrzony podkreśleniami i zaznaczeniami. Zaznaczałem swoje myśli i swoje przyzwyczajenia. Wciąż mi z tym dziwnie.

Główny bohater w ciągu kilku dni przechodzi długą drogę, poznaje siebie na nowo, zmienia się, patrzy na swoje życie trochę z boku. I ja miałam to samo wrażenie czytając - mogłam popatrzeć na swój światopogląd z boku. Powtórzę się - dziwnie mi z tym.

Z jednej strony chcę Wam polecić tę książkę, dać klucz do pokoju, w którym razem z Andrzejem siedzimy przy lampce wina i „rozmawiamy” o życiu, a z drugiej mam ochotę zgubić ten klucz, żeby te rozmowy zostały...

× 2 | link |
@ogrod.ksiazek
2022-09-19
8 /10
Przeczytane

Andrzej po trzydziestu latach wraca do rodzinnego miasteczka by tam oczekiwać na pogrzeb ojca.

Zderzenie dorosłego człowieka ze wspomnieniami, ale i wyobrażeniami. Podróż do krainy dzieciństwa gdzie stacją końcową jest dorosłość.

Te kilka dni oczekiwania dokonało w życiu bohatera rewolucji. To była swoista droga ku oczyszczeniu, zrozumieniu. To starcie z własnymi poglądami i upodobaniami. To trudne i łatwe rozmowy, to spotkania, które wnoszą nowe światło.

Książka jest jak dla mnie jedną ogromną refleksją nad życiem i tym co w nim spotykamy... Refleksje bohatera powodowały moje własne. To nie jest książka przez którą przechodzi się bezmyślnie. Nie jest to również lekka lektura. To rodzaj prozy wchodzącej głęboko w czytelnika i usiłującej dokonać zmian. W końcu życie jest ciągłą zmianą.

Jest to literacki debiut i tym większe moje zaskoczenie jak olbrzymia dojrzałość płynie ze stron. Jak płynnie i lekko obrazy zmieniają się pod palcami autora w słowa by w naszych głowach wybuchać mnóstwem barw. Ten zdawałoby się tak prosty, ale jednocześnie piękny język ma ogromną władzę grania na emocjach, nieustannie pociąga za odpowiednie sznurki i nie daje zmysłom odpocząć.

Muszę przyznać, że do książki podchodziłam trzy razy, bo wciąż zaczynałam lekturę by po jakimś czasie odłożyć z myślą, że to nie ten moment. Trzeba mi było uwolnić do niej myśli i wyciszyć się. Dać się wciągnąć opowieści i razem z Andrzejem przeżyć te wszystkie zmiany.
...

× 2 | link |
@Zakreconaa_19
2022-07-07
Przeczytane

Dawno nie miałam tak, że po przeczytaniu książki nie wiedziałam co o niej napisać. 🙊 Z końcem czerwca przeczytałam "Kryzys" Radosława Dąbrowskiego, w trakcie czytania miałam bardzo mieszane uczucia i nie wiem jak ją ocenić. 🤷🏻‍♀️

"Warto doceniać małe rzeczy. Umieć dostrzec wartość w jakichś momentach, pojedynczych chwilach. One w połączeniu potrafią zbudować ogólną satysfakcję z życia."

Andrzej przeżywa kryzys wiary, dowiaduje się o śmierci ojca z którym nie miał kontaktu ponad trzydzieści lat. Przebywając w rodzinnym mieście i czekając na pogrzeb ojca, weryfikuje swój światopogląd, odwiedza mu znane miejsca z czasów dzieciństwa. W trakcie pobytu odbywa wiele różnych spotkań z nowymi osobami.

Niestety ale książka okazała się nie być w moim guście, czytało mi się ją ciężko i dawkowałam ją sobie po kilkadziesiąt stron dziennie. Tematyka książki nie była wcale łatwa. Akcja powieści toczy się bardzo powoli, nie znajdziemy tu żadnych zaskakujących zwrotów akcji. Sporo jest tu różnych opisów, które niestety ale mi się dłużyły. Cały czas towarzyszymy głównemu bohaterowi w trakcie rozmaitych przemyśleń o życiu i wierze. W książce poruszana jest także tematyka związana z filmem, muzyką, fotografią itp.

To, że dla mnie książka okazała się zbyt ciężka, a tematyka bardzo trudna to nie znaczy, że z wy będziecie mieć tak samo. Być może przypadnie wam ona do gustu ;)

Za egzemplarz dziękuję autorowi 😊

× 2 | link |
@werka751
@werka751
2023-01-12
6 /10

Sprawdzam skrzynkę pocztową. Widzę nową wiadomość, długą, pełną refleksji. Czytam o Kryzysie i wiem, że chcę to przeczytać. Pomyśleć, refleksyjnie spojrzeć na świat. Sięgam po książkę i zastygam.

Z twórczością Radosława Dąbrowskiego spotkałam się w nieodpowiednim dla mnie czasie. Czasie pełnym niepewności, strachu i bólu. Jednym słowem — kryzys. To było zdecydowanie ciężkie spotkanie. Naprawdę refleksyjne, ale jednak... może w innym miejscu i czasie odebrałabym tę powieść zupełnie inaczej.

Nie była to książka, która mnie wciągnęła bezpowrotnie. Była to powieść, której przeczytanie zajęło mi troszkę czasu. Sięgałam po nią na raty, choć i to czasami było dla mnie dość wyczerpujące.

Kryzys to raczej traktat o filmie, książkach, wierze i przemijaniu, niż zwykła historia o prostym człowieku. Choć mogę się mylić, miałam wrażenie, że autor przelał na papier cześć swojej duszy.

Z pewnością nie jest to książka łatwa w odbiorze. Jest nietuzinkowa i z pewnością potrzeba na nią czasu. Chcę po nią sięgnąć jeszcze kiedyś, za jakiś czas, żeby spojrzeć na nią przez inny pryzmat niż własnego kryzysu, który w ostatnim czasie przeżywałam. Zdecydowanie teraz potrzebuję lżejszych i bardziej optymistycznych lektur. Mimo to uważam, że jest to książka warta uwagi. Dlaczego? Głównie za piękny język i oczywiście niełatwą tematykę, za którą należą się brawa w stronę autora :)

× 2 | link |
@przyrodazksiazka
2023-05-27
9 /10
Przeczytane

W pierwszym odruchu po przeczytaniu kilku stron pomyślałam sobie, że książka jest monotematyczna. Narrator przedstawia nam Andrzeja i jego postrzeganie świata, które według nas jest jakby bez życia. Opowiada nam, że Andrzej robi to czy tamto, myśli o tym, czy o tamtym, jednak bez jakiegokolwiek dialogu ciężko jest nam wdrążyć się w czytanie. Troszkę ciężko mi było wgryźć się w jego myśli, gdyż były bardzo pesymistyczne. Przez cały czas czułam jakby ktoś opowiadał mi historię starszego mężczyzny, który musi co najmniej dwa razy coś zrobić, by dostrzec tego sens. I właśnie ja miałam tak samo, kiedy ją czytałam. W pierwszym odruchu tłumaczyłam sobie, że do takiej lektury trzeba dojrzeć. Nie byłam w stanie zapamiętać wiele z tej książki, gdyż pisana jednym ciągiem bez jakiegokolwiek entuzjazmu zwyczajnie mnie dręczyła. Dialogi zajmują znikomą część książki i choć opowieść jakby toczy się teraz, to jednak wizja bohatera i jego wspomnień bardziej dotyczyły spraw z przeszłości. Bardzo często porównywał te same rzeczy z perspektywy czasu.
Andrzej jest postacią bardzo mądrą, wykształconą i posiadającą pewien dorobek literacki. To osoba przed pięćdziesiątym rokiem życia, która wita rodzinne progi żegnając się ze swoim ojcem po raz ostatni. Śmierć ojca otworzyła w nim jakby skrzynię dawno ukrywanych boleści. Tym bardziej, że przez wiele lat był od niego odizolowany. Długo nie wiadomo, czemu jego odejście traktuje jako rzecz naturalną, niemal zwyczajną. To taki moment w życiu cz...

× 1 | link |
@Spizarnia_ksiazek
2023-03-13
Przeczytane

"Świat byłby naprawdę nudny, jeżeli brakoowałoby w nim sprzecznych względem siebie opinii. Stalibyśmy w miejscu, nie byłoby żadnych wyborów, lecz nieustanne podążanie w jednym kierunku."

Andrzej to dojrzały, samotny wykładowca, który cieszy się szacunkiem i uznaniem w środowisku studentów. W jego życiu istotną rolę odgrywa sztuka, szczególnie fotografia i film. Gdy otrzymuje wiadomość o śmierci swojego ojca, z którym od lat nie utrzymywał kontaktów, postanawia wrócić rodzinne strony, by uporządkować sprawy z pogrzebem. Powrót budzi wiele wspomnień, skrywanych emocji, dylematów i żalu. Na swojej drodze spotyka bardzo równe osoby i chociaż niektóre pojawiają się na chwilę, a każda z nich pozostawia pewien ślad.

"Jedno jest pewne - każdy człowiek tak samo jak świat, skrywa w sobie niejaką tajemnicę. Odsłania ją sam lub robią to inne zainteresowane jego wnętrzem osoby."

Codzienność obdziera nas z czasu, często w ciągłym biegu brakuje nam chwili na moment zadumy, czy refleksji, głębsze zastanowienie się istotnymi tematami. Andrzej jest ogromnie inteligentny i wrażliwy. Dzieli się z nami swoimi przemyśleniami, wiedzą i siłą spokoju. Towarzyszymy mu w bardzo emocjonalnej, wręcz intymnej wędrówce w głąb siebie, zrozumieniu myśli i odczuć.

Ta niezwykła podróż literacka, zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Autor zaimponował mi swoją dojrzałością, przenikliwością i bogatym słownictwem. To skarbnica wspaniałych, wartościowych cytatów, które pozwalaj...

× 1 | link |
ZA
@zaczytany.tata
2022-11-01
8 /10

Książka napisana przez duszę dla duszy- takimi właśnie słowami opisałbym „Kryzys”- debiut literacki Radosława Dąbrowskiego, na kartach którego autor nieustannie zachwyca pięknym językiem, budząc nawet we mnie te minimalnie jeszcze się tlące pokłady wrażliwości.

Historia przedstawia losy Andrzeja, który po blisko trzydziestu latach powraca w swoje rodzinne strony, by móc pożegnać w ostatniej drodze niedawno zmarłego ojca. Mężczyzna przeżywając trudny okres stara się zweryfikować swoje dotychczasowe życie, konfrontując otaczającą go rzeczywistość z wyobrażeniami, kiedy cieszył się beztroską dnia codziennego.

Radosław Dąbrowski napisał książkę trudną w odbiorze, co jest swego rodzaju paradoksem, biorąc pod uwagę fakt, iż starannie unikał wulgaryzmów i opisów powszechnie przyjętych za odpychające. Pięknie za to prowadził czytelnika po trudnej podróży, ukazując w niej ludzkie lęki, pragnienia i obawy. Plastyczne opisy i styl autora, którym ten momentami wręcz się popisywał dopełniły tylko pewności, że trzymając w rękach „Kryzys”, czytelnik obcuje z niezwykłą literaturą. Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się, że książka ta zmusi mnie do aż tylu refleksji i spojrzenia na własne życie z nieco innej strony. Stało się jednak inaczej i przede wszystkim za to chcę podziękować autorowi- za pokazanie mi drugiej strony, z którą nie zawsze się zgadzałem, ale wszak mam do tego pełne prawo, będąc wiernym własnym poglądom, budowanym na ścieżce ...

× 1 | link |
@etiudyliterackie
2022-10-10
7 /10


Kryzys….
Kryzys wiary, kryzys jestestwa, kryzys wewnętrzny….

Sięgając po tę lekturę wiedziałam, że nie będzie to łatwa wędrówka… dlaczego się skusiłam? Andrzej, główny bohater traci ojca i po wielu latach nieobecności wraca do swojego rodzinnego miasta na pogrzeb. Utrata kogoś bliskiego to jeden z najgorszych momentów jakich można doświadczyć w życiu… Byłam ciekawa jak bohater poradził sobie z tą sytuacją, bo choć czasem relacje międzyludzkie są trudne, albo wręcz ich brak - tak jak w przypadku naszego książkowego wykładowcy, bo tym się parał na co dzień, to nagle w sercu pojawia się jakaś wyrwa, pustka, okropny ból, którego nie da wyciszyć, ugasić i szereg pytań. Choć autor nie poświęcił tej relacji (ojciec- syn) zbyt dużo miejsca, a może to tylko moje odczucie, bo nie mówił tego bezpośrednio, to skupił się na czymś również ważny. Zaprasza nas bowiem w podróż w głąb duszy Andrzeja. Wracając w końcu do świata, który zostawił dawno temu za sobą mężczyzn ma kilka dni przed ceremonią, aby „poczuć” to miejsce na nowo. Wspomnienia odradzają się na nowo…. Przez te kilka dni daje on sobie czas na wiele przemyśleń. Każde spotkanie, każdy gest wykonany w stosunku do niego ma ukryte znacznie. To właśnie owe konfrontacje powodują, że Andrzej myśli o wierze, bo sam jest na skraju wątpliwości, o życiu, o przemijaniu, o emocjach, po prostu o człowieku…

To historia, która zmusza do refleksji. Każda kolejna strona była „spacerem we mgle”, a momentami chwilą na...

| link |
@iza_love_book
2022-11-29
10 /10
Przeczytane

*RECENZJA*

Tytuł: "Kryzys"
Autor: Radosław Dąbrowski
Wydawnictwo:Oh!Book

Z całego serca dziękuję autorowi za pięknego e-maila i możliwość przeczytania tej bardzo wartościowej książki ❤️

Andrzej jest wykładowcą akademickim i przechodzi kryzys wiary. Pewnego dnia otrzymuje list z informacją że jego ojciec nie żyje.W chwili gdy dowiedział się o jego śmierci coś w nim drgneło .
Wraca w rodzinne strony po około trzydziestu latach nieobecności. Od tamtej pory nie miał żadnego z ojcem. Ich relacje nigdy nie były idealne. Ojciec za bardzo się nim nie interesował. Mamy nie pamiętał, gdyż umarła jak był bardzo mały. W czasie swojego pobytu w rodzinnym mieście i oczekiwaniu na pogrzeb bliskiej osoby weryfikuje swój światopogląd i rozlicza się ze swoim dotychczasowym życiem. Odwiedza miejsca znane mu z czasów dzieciństwa. Trudno mu zaakceptować upływ czasu. Pragnął zobaczyć i spotkać to, co było niegdyś. Śmierć ojca bardzo go zmieniła. Pokazała mu ,że ostatecznie wszyscy i tak znajdujemy się w tym samym położeniu i tymi samymi,niespodziewanymi wątpliwościami, albo nadziejami. Śmierć zmienia każdego i każdy w jej obliczu zwątpi albo da czemuś wiarę.
Książka należy do gatunku literatury pięknej. To książka inna niż wszystkie, co czyni ją bardzo wyjątkową. Aby zrozumieć jej sens należy czytać ją powoli i z wielkim skupieniu. Autor porusza w niej bardzo trudne i egzystencjalne tematy. Książka skłania do głębokiej refleksji. Człowiek zaczyna zas...

| link |
@papierowamagnoolia
2022-11-21
7 /10
Przeczytane

"Warto doceniać małe rzeczy. Umieć dostrzec wartości w jakichś momentach, pojedynczych chwilach. One w połączeniu potrafią zbudować ogólną satysfakcję z życia."

Proza życia - to określenie pierwsze przychodzi mi na myśl o książce "Kryzys" Radosława Dąbrowskiego. To jedna z tych niespiesznych historii, w której niewiele się dzieje ale dużo się myśli. Tak, myśli, rozterki i rozważania głównego bohatera przeważają w tej powieści.

Andrzej - wykładowca akademicki z powodu śmierci ojca wraca do rodzinnego miasta. Przygotowania do pogrzebu skłaniają go do przemyśleń na temat życia i śmierci, sensu istnienia czy innych ważnych kwestii. W tym czasie odbywa też sentymentalną wędrówkę po mieście, odwiedzając miejsca znane z młodości, spotyka dawnych znajomych. Tytułowy kryzys w dużej mierze dotyczy kryzysu egzystencjalnego Andrzeja, ale także i przede wszystkim - kryzysu wiary.

Z pewnością nie można odmówić autorowi wrażliwości i obycia w kulturze. Nawiązania do filmów i sztuki były dla mnie bardzo ciekawe. Książka podejmuje ważne, życiowe tematy, które prędzej czy później każdy z nas przeżyje. Przeszkadzały mi trochę filozoficzne i moralizatorskie wstawki. Odrywały moją uwagę, nie mogłam się na nich skupić. Przez to książka była dla mnie momentami "przegadana". Szkoda też, że wiele dialogów zostało urwanych w kluczowym momencie. Nie lubię niedopowiedzeń. Ale może właśnie tak miało być?

Patrząc całościowo książka należy do tych inteligentnych, kt...

| link |
@annczyta
@annczyta
2022-11-29
Przeczytane

Czy WRAŻLIWOŚĆ umarła❓


To było jak odpoczynek po ciężkim dniu...
Pamięć bywa ulotna, jednak nie jest w stanie zapomnieć poczucia spokoju
Kroczyłam po ścieżce prowadzącej do chaty zwanej wrażliwością
Przechodząc przez jej próg zaczęłam przypominać sobie ulotny czas pozbawiony pędu
Byłam tylko ja i miliony refleksji
Wygodny fotel stworzony do dumania...
"Kryzys" przypomniał mi o kolorach, które przykrył szary pył, wywołany ciągłą gonitwą...

Jest on i jego myśli. Andrzej. Imię tak mi prywatnie bliskie, a zarazem tak boleśnie nieznane... Ale ja nie o tym.
Andrzej to człowiek, który wyrusza w podróż. Tę znaną, do swojego rodzinnego miasta, jak i tę nieodkrytą - do czeluści swojego wnętrza. Zarówno jedna, jak i druga droga, z pozoru prosta, wyrzuca go na scenę własnych lęków, pragnień i demonów przeszłości.

Czy przeszłość może zakorzenić się tak mocno, że człowiek niczym roślina rośnie, lecz nie jest w stanie w pełni rozkwitnąć❓ (Jutro poznacie odpowiedź autora na to pytanie)

Piękno języka jakim posługuje się Radosław Dąbrowski w swojej powieści jest zniewalające. Krystaliczność słów budzi z uśpienia wrażliwość, która jest przykryta warstwami codzienności. Autor nie boi się poruszać też trudnych tematów - śmierci, religijności, miejsca człowieka w świecie, odczuć względem drugiego człowieka. Wraz z Andrzejem dochodzimy do własnych wniosków, poznając również jego perspektywę.

"Na świe...

| link |
@wiktoria.wasilewska
2022-09-06
4 /10

✨ Parę słów o książce ✨

Opis od wydawcy:
Przeżywający kryzys wiary Andrzej dowiaduje się o śmierci swojego ojca i po blisko trzydziestu latach nieobecności powraca do rodzinnego miasta. W oczekiwaniu na pogrzeb bliskiej osoby staje w obliczu rozliczenia się z dotychczasowym życiem i weryfikuje swój światopogląd, niczym Chrystus przemierzając własną drogę krzyżową i przechodząc przemianę wewnętrzną.

Dla Andrzeja pobyt w rodzinnym mieście to nie tylko powrót do korzeni i odwiedzenie miejsc znanych mu z czasów dzieciństwa. To również poznanie, poprzez spotkania z rozmaitymi osobami, nieobecnego przez wiele lat w jego życiu ojca. To konfrontacja i rozstrzygnięcie rozmaitych dylematów oraz wątpliwości dotyczących zagadnień zarówno religijnych, jak i tych związanych z szeroko rozumianą sztuką oraz kulturą, przede wszystkim filmem, muzyką, fotografią i malarstwem.
*

Jest to bardzo poważna i trudna do przeczytania książka. Czytałam ją kilka tygodni, nie mogłam się wczuć w fabułę.
Książka jest pełna przemyśleń i refleksji głównego bohatera, począwszy od śmierci ojca.
Niewiele jest tu dialogów, dlatego właśnie mi osobiście było ciężko przez nią przebrnąć.
Może to nie był odpowiedni czas na nią? Być może. Wiele książek rozumiemy dopiero po latach.

Pozostawiam więc wybór Wam. Przeczytacie czy nie?
Zachęcam natomiast do przeczytania pozostałych recenzji o książce, może pomogą podjąć odpowiednie kroki :).

Miłego dnia...

| link |
@czytam_book
2023-05-28
9 /10
Przeczytane



Nie dawno przeczytałam książkę „Kryzys” autorstwa Radosława Dąbrowskiego, wydawnictwo Ohbook.

Książka zalicza się do literatury pięknej i nie jest łatwą lekturą, przy czytaniu należy maksymalnie się skupić, aby wciągnąć się w fabułę. Poznajemy Andrzeja, który po śmierci ojca wraca na kilka dni do swojej rodzinnej miejscowości, domu w którym spędził dzieciństwo. Jest to trochę podróż w przeszłość po przez wspomnienia. Powieść porusza wiele trudnych tematów, nakłania do refleksji i zatrzymania się na chwilę. Myślę, że każda osoba ją czytająca odbierze tę książkę na swój

własny sposób i wyciągnie z niej to co jest najlepsze. Powiem Wam, że kilka dni musiałam odczekać nim zabrałam się do pisania tej recenzji. Sama zaczęłam się zastanawiać gdzie ja biegnę? Jaki to ma sens? A może stanąć na chwilę i cieszyć się momentem, tym co jest.

Fabuła pełna metafor, filozoficznych przemyśleń, refleksji o przemijaniu, śmierci nakłaniając czytelnika do zadumy.

Książka mi się bardzo podobała i wiem, że nie jest przeznaczona dla Wszystkich i jeśli podoba mi się literatura piękna to polecam Wam z całego serca.

Bardzo dziękuje za zaufanie i możliwość przeczytania książki Panu Radkowi i życzę wielu pięknych książek.

| link |
@monika.polkowska2016
@monika.polkowska2016
2023-08-10
8 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Jedno jest pewne – każdy człowiek, tak samo jak świat, skrywa w sobie niejedną tajemnicę. Odsłania ją sam lub robią to inne zainteresowane jego wnętrzem osoby. Na odkrycie wszystkich sekretów nie wystarczy jednak czasu nikomu. Życie jest zbyt krótkie, aby dokładnie poznać samego siebie, a co dopiero znaleźć odpowiedź na pytanie o genezę świata (...).
Warto doceniać małe rzeczy. Umieć dostrzec wartości w jakichś momentach, pojedynczych chwilach. One w połączeniu potrafią zbudować ogólną satysfakcję z życia.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl