Odczytywana podczas Purimu, najweselszego święta żydowskiego roku, Megilat Ester opowiada historię cudu, który Bóg uczynił dla Żydów, zagrożonych zagładą przez knowania podłego Hamana. To jedyna, prócz Pieśni nad Pieśniami, księga Tanachu, w której Imię Boga nie pojawia się ani razu, a jednak to On kieruje wszystkimi dramatycznymi wydarzeniami relacjonowanej tu historii, aż do ich kulminacji, gdy "nieszczęście i żałoba przemienia się w (...) radość i święto".