Zdarzenia opisane w tomiku są prawdziwe i udokumentowane. Większość podanych w nim faktów, a także nazwy geograficzne, nazwiska i daty – odpowiadają prawdzie.
W czasie kiedy tomik ten zostaje przekazany do druku, nie wszystko jeszcze, co dotyczy Sowich Gór, jest znane. Sprawa wymaga dokładnego rozpoznania i konfrontacji
zeznań nielicznych świadków z tym, co już zdołano ustalić. Jedno jest całkowicie pewne. Wielka Czarna Sowa nie symbolizuje już dziś zagłady. Urządzenia pozostawione w tym rejonie przez hitlerowców stanowią dziś symbol minionej potęgi mordu i gwałtu, potęgi, która legła w gruzy pod ciosami słowiańskich wojsk.