Zdesperowana Jocelyn nie ma wyboru. Tylko małżeństwo uwolni ją od kurateli okrutnego wuja. Z pomocą możnej protektorki wychodzi za mąż za wyniosłego księcia. Jej plan ma tylko jedną wadę: sam małżonek...
W największym skrócie: Reyn: Jocelyn, nie jestem głupcem. Widzę, że mnie okłamujesz. Komuś bardzo zależy by formalnie wykluczyć cię ze świata żywych. Jakkolwiek nie podoba mi się ani fikcyjne małżeńs...