Kto odejdzie, już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów

Shulem Deen
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Kto odejdzie, już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Shulem Deen dorastał w latach osiemdziesiątych w Nowym Jorku, jednak zamiast matematyki czy angielskiego uczył się praw obowiązujących w starożytnej Jerozolimie. Kiedy miał osiemnaście lat, ożenił się z dziewczyną, z którą przed ślubem rozmawiał zaledwie przez siedem minut. W wieku dwudziestu kilku lat był ojcem pięciorga dzieci. Dni spędzał na studiowaniu Talmudu i modlitwie. Nie oglądał telewizji, nie słuchał radia, nie czytał gazet. Od dzieciństwa słyszał, że nie należy zadawać pytań, bo to niebezpieczne. W jego przypadku okazało się to prawdą.
Data wydania: 2020-10-21
ISBN: 978-83-8191-092-7, 9788381910927
Wydawnictwo: CZARNE
Seria: Poza serią
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 392
dodana przez: Catta

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kto odejdzie, już nie wróci

WYBÓR REDAKCJI
12.04.2021

Shulem Deen Kto odejdzie, już nie wróci Jak opuściłem świat chasydów, czasem odchodzą ze wspólnoty sami, bywa również i tak, że są od niej odsuwani, bo ich poglądy dotyczące wiary, ale też chęć zmienienia swojego życia, nie podobają się innym, mogą stanowić zagrożenie dla najbliższych bądź całej wspólnoty. Jednocześnie będąc członkiem ortodoksyjne... Recenzja książki Kto odejdzie, już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów

@toptangram@toptangram × 6

Dlaczego?

3.08.2022

Jesteś wykluczony, nie nadajesz się. Twoje czyny i myśli są grzeszne. Skazujesz swoje dzieci na patrzenie na swoją zagładę. Twoje postępowanie prowadzi do zła. Jesteś oby, wyzuty z jakichkolwiek pożądany z emocji czy uczuć. Od dziś nie ma cię, nie istniejeszZostajesz zdmuchnięty niczym paproch. Od tej pory nie jesteś chasydem. Kto odejdzie, już n... Recenzja książki Kto odejdzie, już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów

Chasydzi nie tylko tańczą

20.04.2021

Shulem Deen, autor, na początku tej opowieści został wydalony ze wspólnoty skwerczyków za herezję. Kim byli/są chasydzi Skwer? Bardzo szybko można się zorientować dzięki trzem cytatom: Gitty i ja mieszkaliśmy z pięciorgiem dzieci w New Square, wiosce odległej o jakieś pięćdziesiąt kilometrów na północ od Nowego Jorku, zamieszkanej wyłącznie prz... Recenzja książki Kto odejdzie, już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów

@Meszuge@Meszuge × 6

Wykluczony ze wspólnoty

9.12.2020

Religia może być w naszym życiu drogowskazem, który wskaże nam drogę do zbawienia. Trwanie we wspólnocie ludzi, którzy myślą i czują to samo co my, potęguje poczucie przynależności i jedności. Wiara może być bardzo pomocna w życiu człowieka, a jej zasady ułatwiają podejmowanie decyzji zgodnych z założeniami danej doktryny, dopóki ludzie przyjmują ... Recenzja książki Kto odejdzie, już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów

@cherryladyreads@cherryladyreads × 4

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

PA
@Park2Read
2021-07-11
8 /10

Czytałam już kilka pozycji opisujących chasydzki styl życia ale w większości z nich głos należał do kobiet. Dziś przychodzę do Was z propozycją spojrzenia na życie tej wspólnoty z punktu widzenia mężczyzny, który opowiada o swoich doświadczeniach dorastania w społeczności ortodoksyjnych Żydów, mówi o swoim małżeństwie i rodzicielstwie oraz stopniowej utracie wiary, która ostatecznie skłoniła go do porzucenia świata, w którym się wychował.
"Kto odejdzie już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów" S. Deena to momentami bardzo bolesna opowieść o dojrzewaniu, o przerażającym nieprzygotowaniu do codzienności życia małżeńskiego, o nauce krytycznego myślenia, dokonywaniu wyborów oraz ich przejmujących konsekwencjach.

Oczami Shulema przyglądamy się chasydzkiej ortodoksji od środka, poznajemy jej historyczne oraz społeczne uwarunkowania. Z pewnością jest to bogate źródło przybliżające nam wierzenia i obrzędy tworzące tą, jakże fascynująca, kulturę. Ale punkt ciężkości skłania się tu ku intelektualnemu i emocjonalnemu zmaganiu się z egzystencjalnym problemem wiary i jej odrzucenia. Jak funkcjonować w świecie, który całościowo oparty jest na religii, kiedy samemu tej wiary się już nie podziela?

Na pewno nie łatwo jest dojść do miejsca, gdzie wszystko cokolwiek kiedyś było punktem odniesienia, zdaje się być iluzją, jednak najtrudniejsze są tu konsekwencje tego kroku- odrzucenie i nienawiść wspólnoty, w jakiej autor spędz...

| link |
@maslowskimarcinn
2023-10-17
8 /10
Przeczytane

Niesamowite paradoksy, jakby ziszczenie złorzeczeń i przestróg rabinów – gdy Shulem do domu przynosi radio, w drzwiach mija się z opuszczającym jego mieszkanie Bogiem. Ceną poznania prawdy jest utrata uregulowanego, określonego ścisłymi rygorami życia rodzinnego. Pozostaje pustka, której nie da się zapełnić.

Wartościowa, biograficzna książka, „męski” odpowiednik słynnego „Unorthodox”. W rzeczywistości dość przygnębiająca i smutna. Shulem Deen opisuje dwa sprzeczne światy, które nie mogą równocześnie ze sobą koegzystować. Pierwszy – z jednej strony bezpieczny, uświęcony tradycją, wtłacza młodych w koleiny życia, z których nie można się wydostać. Egzystencja nasycona religijnym uniesieniem i oddaniem Najwyższemu zabija indywidualność, naturalną chęć wyróżniania się spośród innych. Nie liczy się zdanie jednostki – ważniejsze jest dobro ogółu. W drugim, zupełnie przeciwnym pierwszemu, mimo uzyskania wolności (co jest darem nie do przecenienia), zrzucenia z siebie ciężaru przestarzałych formuł i niedostosowanych do współczesności zasad, gdy Shulem chwyta ster życia w swoje dłonie, gdy czuje się wreszcie spełniony, traci rodzinę, która nie potrafi go zrozumieć. Której zakazuje się go zrozumieć.

Bohater pozostaje w świecie, gdzie racjonalizm wytarł mistykę gumką-myszką ale wraz z nią zatarł wszelkie więzi z bliskimi. Najważniejsze okazuje się zwykłe, „oklepane” szczęście rodzinne, z którego istnienia bohater zdał sobie sprawę zbyt późno.
...

| link |
@olo_czyta
@olo_czyta
2020-11-15
8 /10
Przeczytane

Shulem Deen - Kto odejdzie już nie wróci
Ocena: 8,5/10

Od czego zacząć? Książka niewątpliwie zaskakuje. Dzięki niej zagłębimy się w społeczność Chasydów, w ich wiarę, zasady czy zwykłą codzienność widzianą oczami autora książki.
Shulem Deen jest człowiekiem, który odszedł z ortodoksyjnej społeczności Żydowskiej. Zostawił kilkanaście lat swojego życia w imię wolności słowa, religii i przekonań.
Nie ukrywam, że na temat społeczności Chasydów przed przeczytaniem książki miałam minimalną wiedzę. Czytając tę historię byłam w niemałym szoku. Religia dla tych ludzi jest największą świętością i wszystko jest jej podporządkowane. Autor przedstawia nam zwyczaje jakie panują w tej społeczności, jak wygląda rola kobiety i mężczyzny w ich społeczeństwie, zobaczycie, że ślub nie jest tam z miłości, a w szkole dzieci nie uczy się matematyki, języka czy geografii.
Historia przedstawiona w tej książce jest walką o niezależność, ale nie obejdzie się bez rzeki bólu i goryczy, która uderzy w niektórych rykoszetem.
Autor przedstawia w książce etapy załamania swojej wiary, jak powoli małymi kroczkami zmienia swój światopogląd, jednak w tym wszystkim zaznacza, że książka nie ma na celu oczernienia i kierowania nienawiści wobec Chasydów.
Książkę czyta się naprawdę dobrze. Dostarcza ona dużo wiedzy, a jednocześnie pokazuje jak ważna jest wolność i bycie sobą.

| link |
@bettypietras
@bettypietras
2021-07-16
8 /10
Przeczytane
@Meszuge
2021-04-20
6 /10
Przeczytane
@toptangram
@toptangram
2021-04-12
8 /10
Przeczytane
@Evita
2021-06-09
7 /10
Przeczytane Biografie/dzienniki/wspomnienia 2021 Z biblioteki
@cherryladyreads
@cherryladyreads
2020-12-09
8 /10
Przeczytane
@Zaczytane_koty
2022-07-30
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Kto odejdzie, już nie wróci. Jak opuściłem świat chasydów. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl