Opinia na temat książki Lalki z getta

@Booka @Booka · 2019-01-31 16:51:50
Przeczytane Literatura piękna/współczesna
W pierwszym rozdziale tej książki poznajemy starszego Pana - Mikę oraz jego wnuczka Danny'ego. Podczas spaceru z wnuczkiem u Miki budzą się wspomnienia. Postanawia on opowiedzieć trzynastoletniemu Danny'emu historię swojego życia. I tak chłopiec poznaje dotąd skrywaną opowieść o losach swojego dziadka, o cierpieniu oraz wojnie, która zmieniła życie wielu ludzi.

Książka podzielona jest na trzy części. W pierwszej poznajemy losy Miki oraz jego rodziny. Spotykamy także inne ważne postaci. Ta część porusza temat trudów wojny i walkę Żydów o przetrwanie. Tutaj też czytelnik ma szansę przyjrzeć się historii płaszcza Miki i pacynek. Poznajemy funkcje jakie pełnił ten płaszcz podczas wojny.
Część druga dotyczy losów pewnego niemieckiego żołnierza. O ile pierwsza część poniekąd przypomina mi troszeczkę "Pianistę", o tyle część druga w dużej mierze skojarzyła mi się z filmem jaki niegdyś oglądałam "Jeniec: tak daleko jak nogi poniosą" (tym samym z książką o tym tytule).
Nie będę przytaczać treści drugiej i trzeciej części, gdyż zniszczyłabym całą radość z czytania. Reszty należy dowiedzieć się samemu.

Historia opowiedziana w tej książce jest bardzo ładna, i niekiedy miałam wrażenie, że wyszłaby z tego równie ładna ekranizacja. Nie jest niestety wolna od błędów. Mamy na przykład błąd w dacie, lub błędy historyczne. I tak, można odnieść wrażenie jakoby Żydzi z warszawskiego getta byli jedynymi, którzy ucierpieli w owym czasie. Natomiast Polacy jawią się tu jako ci, którzy niczego nie dostrzegali, byli obojętni i żyło im się wręcz sielankowo).

Do minusów dodałabym też liczne literówki lub braki niektórych wyrazów (szczególnie na początku i pod koniec książki), które nierzadko zmieniały sens zdania. Może to irytować, choć u mnie nie mają one wpływu na ocenę w takim stopniu, w jakim mają wyżej wymienione błędy.
Podczas lektury denerwowały mnie czasami dialogi Miki z pacynkami. Na początku mi nie przeszkadzały ale później lubią się pojawiać w najmniej oczekiwanym momencie. Najbardziej irytowało mnie to w drugiej części książki, gdy zamiast śledzić kolejne losy historii, następował mało ciekawy dialog z pacynką.

Mimo tych błędów, literówek i dialogów z lalkami, uważam, że warto zapoznać się z tą książką. Opowiedziana w niej historia jest piękna i wzruszająca choć przedstawia fikcyjne losy bohaterów. Oceniam ją jako dobrą, gdyż nie czułam się znudzona. Książka była wciągająca, napisana lekkim stylem i z chęcią wracałam do lektury kolejnych rozdziałów.

Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2022/01/lalki-z-getta.html
Ocena:
Data przeczytania: 2014-07-31
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Lalki z getta
2 wydania
Lalki z getta
Eva Weaver
7.5/10

Przejmujący opis wojny widzianej oczami dziecka i jego prześladowcy. Porywające studium ludzkiej odwagi i siły przebaczenia. Żydowski chłopiec imieniem Mika na początku wojny dziedziczy po dziadku p...

Komentarze

Pozostałe opinie

Niesamowicie wzruszająca historia, która wciąga od pierwszych stron. Poznajemy getto z perspektywy małego Miki, lalkarza. Czasami błędnie przedstawiona jest Warszawa, jakby tam mieszkańcy wspólnie św...

(…) Ile przygód przeżył ten dziadkowy płaszcz! Najpierw ukrywał dzieci, których serduszka biły tak szybko jak u małego zajączka, a teraz zaznawał chłód stali. Za każdym razem świadkami tych transport...

LALKI Z GETTA Eva Weaver Przejmujący obraz wojny widziany oczami dziecka. Mika to żydowski chłopiec, który na początku wojny odziedziczył po dziadku jego płaszcz i kolekcję pacynek ukrytą w jego we...

“Założę się, że na Syberii ciągle jeszcze leży śnieg, który nie stopniał, odkąd my tam byliśmy. Ten śnieg wszystko widział. Myślisz, że pamięta? Albo te brukowane ulice Warszawy, czy pamiętają łomot ...

MA
@mamakawaiksiazki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl