Pod patronatem STL ukazał się dramat „Lekarki” Rolfa Hochhutha, jednego z najlepszych pisarzy niemieckich XX wieku, po raz pierwszy wydany po polsku w przekładzie Macieja Ganczara, opatrzony wstępem tłumacza. „Hochhuth, niczym Thomas Bernhard, ukazuje odrażający świat, wykorzystując przy tym realizm naturalistyczny, efekt obcości Brechta oraz elementy groteski. Wchodzi w buty oskarżyciela nie tyle świata lekarskiego, co przede wszystkim stosunków społecznych i politycznych, panujących nie tylko w Niemczech. Twórczość Hochhutha jest postrzegana jako kontrowersyjna tematy poruszane przez autora i sposób ich ujęcia najczęściej stają się przyczyną licznych skandali i wywołują gromy sypiące się na pisarza praktycznie ze wszystkich stron: poczynając od katolików, poprzez polityków wszystkich opcji (od prawicy, przez zielonych i ekologów, po lewicę, do której jednak pisarzowi jest najbliżej), władze zarówno jego kraju, jak i państw Europy czy wręcz świata, byłych nazistów i ich współczesnych obrońców, a skończywszy na konkretnych grupach zawodowych, jak chociażby lekarzach czy ludziach biznesu.” Maciej Ganczar: „Lekarki” Rolfa Hochhutha na tle jego oskarżycielskiej twórczości literackiej Rolf Hochhuth urodził się 1 kwietnia 1931 r. w Eschwege w Niemczech. Na początku pracy zawodowej był lektorem w wydawnictwie. Pobyt w Rzymie w 1959 roku zainspirował go do napisania debiutanckiego dramatu „Namiestnik”, którym od razu zyskał światowy rozgłos, zwłaszcza po prapremierze w reżyserii Erwina Piscatora w Berlinie w roku 1963. Dziś Hochhuth zaliczany jest do grona czołowych dramatopisarzy niemieckich. Za swoją twórczość literacką był wielokrotnie nagradzany, m.in. nagrodą im. Gottholda E. Lessinga, nagrodą im. Jacoba Burckhardta, nagrodą im. Elisabeth Langgässer oraz nagrodą im. Jacoba Grimma. W roku 1983 Andrzej Wajda zekranizował jego powieść „Miłość w Niemczech”.