Opinia na temat książki Lekarze, naukowcy, szarlatani. Od przerażonego pacjenta do świadomego konsumenta

@zooba @zooba · 2019-11-27 00:46:40
Przeczytane Audiobooki 2018 Posiadam Popularnonaukowe
Ludzie, książka wydana 7 lat temu i na razie ma jedynie 8 opinii?! Fakt, okładka odstręczająca (mam na myśli polskie wydanie) - z najwyraźniej maniakalnie usposobionym facetem w kitlu, nie wiadomo czy miało to być śmieszne czy straszne. No ale nie ocenia się książki po okładce, przynajmniej w teorii.
Po drugie polski tytuł też jest zniekształcony - ze "Złej nauki" zrobiono bardziej podkręcony i utrzymany w alarmistycznym tonie, typowym dla praktyk mediów, które autor przecież wielokrotnie krytykuje. Bo książka jest o tym, jak wśród zalewu informacji o terapiach, lekach, suplementach diety i o badaniach naukowych w dziedzinie medycyny nie zagubić się zupełnie. To, co dociera do nas, odbiorców informacji i potencjalnych pacjentów, w ogromnej większości przypadków jest informacja zniekształconą, czasami celowo, a często po prostu w wyniku ignorancji osób te informacje przekazujących. Co więcej, duża część tych krążących wiadomości (o dobroczynnym wpływie, dajmy na to pewnych antyutleniaczy czy witamin, ekstraktów roślinnych i najróżniejszych preparatów medycznych) pochodzi od osób czerpiących zyski ze sprzedaży takich własnie specyfików. Ben Goldacre równie sceptyczny jest wobec plastrów usuwających 'toksyny' jak i nowoczesnych leków mających tylko troszkę mniej skutków ubocznych niż ich poprzednicy albo tylko odrobinę bardziej skutecznych u niektórych grup pacjentów. Jego celem jest uświadomienie czytelnikom, jak czytać doniesienia naukowe, co oznacza wzrost ryzyka udaru o 30% w grupie 50-latków, lub jak sprawdzić czy szczepionki powodują autyzm. Ta pozycja to angielska odpowiedź na publikacje w stylu polskiego guru od alternatywnych terapii i strasznych rzeczy, które zatajają lekarze (historia łudząco podobna do paru przykładów z brytyjskiego podwórka, włączając w to nieuprawnione posługiwanie się tytułem doktora).

Autor ma talent popularyzatorski i potrafi trudne kwestie przedstawiać w klarowny sposób i z dużą dozą brytyjskiego humoru. Jeśli cenicie sobie wiedzę opartą na faktach, umiejętność odsiania ziaren od informacyjnych plew i wreszcie nie chcecie czuć się zagubieni wśród sprzecznych doniesień o tym co rzekomo jest konieczne dla zdrowia, a co was może zabić, przeczytajcie "Złą naukę".

P.S. A gdyby ktoś podejrzewał autora o bycie płatnym pachołkiem przemysłu farmaceutycznego informuję, że napisał osobną książkę pod tytułem "Bad Pharma" (Złe leki w polskiej wersji), w której zajmuje się wyłącznie ich sprawkami.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-01-19
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Lekarze, naukowcy, szarlatani. Od przerażonego pacjenta do świadomego konsumenta
Lekarze, naukowcy, szarlatani. Od przerażonego pacjenta do świadomego konsumenta
Ben Goldacre
8/10

Książka nominowana do nagrody Samuel Johnson Prize BBC w kategorii literatury faktu Bestseller z listy Top 10 "The Sunday Times" Goldacre rozdaje razy na lewo i prawo, daje do wiwatu hochsztap...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl