W trzecim tomie cyklu pod tytułem "Olbrzym" magia sprawia, że Kuki zyskuje nadludzką siłę. Musi uratować rodziców i pokonać potwora o siedmiu wcieleniach. Wędruje z mądrą Gabi, maniakiem komputerów Blubkiem i gadającym psem Budyniem przez dżunglę, pustynię i pod oceanem aż do Tokio i Szanghaju. Jak zawsze w przypadku Andrzeja Maleszki książka jest pełna niesamowitych pomysłów, a dzieci słuchają opowieści z zapartym tchem. Książka łączy fantastykę z prawdziwymi problemami i życiem dzieci. Przenosi ich do świata cudownych przygód, ale też pokazuje jak rozwiązywać problemy z realnego życia i uwierzyć we własne siły.
Jest to opowieść o mocy przyjaźni i o tym, że młodzi ludzie potrafią wiele znieść w momencie, kiedy dążą do upragnionego celu. Pokazuje siłę dobrej współpracy w grupie oraz przyjaźni i lojalności względem członków zespołu.
Ta seria wciągnie nie tylko dzieci. Sama łapałam się na tym, że nie mogłam doczekać się kolejnego wieczora, żeby kontynuować z moimi pociechami czytanie książki. Fabuła jest bardzo dynamiczna, a lekturę dodatkowo umilają elementy humorystyczne, których tu nie brakuje. Całość czyta się świetnie i bardzo szybko. Nie ma przydługawych opisów, ani zastojów akcji.