Opinia na temat książki Małe kobietki

@juliastrach @juliastrach · 2021-06-30 06:22:00
Przeczytane
To wydanie od Hachette jest przepiękne , ale mam jeden zarzut co do tłumaczenia. Jest ono moim zdaniem ciut przestarzałe , imiona są spolszczone i nie wiadomo dlaczego nagle Jo stała się Ludką ( właściwie wiadomo - ponieważ Ludka to skrót od Louisy , a książka jest poniekąd autobiografią autorki). Nasza droga Beth w tej wersji jest Elizą lub Elżbietą ( imiona zmieniają się w trakcie książkę ). Jednak te mankamenty nie wpływają na mój odbiór książki. Uważam ,że jest ona przepiękna , ciepła i po prostu urocza , ale bez przesadnego lukru . Wielu ludzi zarzuca tej powieści moralizatorski ton , ja osobiście go nie widziałam. Trzeba pamiętać , że właśnie w taki sposób pisano powieści dla dziewczynek w czasach autorki. Książka miała przekazywać pewne wartości . Miała być pewnego rodzaju podręcznikiem dla młodych dziewcząt. Sama autorka była też pedagogiem , więc to również mogło wpłynąć na jej wychowaczy ton. Książkę uwielbiam i kocham. Bohaterki tej powieści są ponadczasowe i tak jak i sama powieść.
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Małe kobietki
19 wydań
Małe kobietki
Louisa May Alcott
7.6/10
Cykle: Romanse Wszech Czasów, tom 1, Małe kobietki, tom 1
Seria: Romanse Wszech Czasów

Komentarze

Pozostałe opinie

🔹️Czas na klasykę. Historia czterech sióst: Meg, Beth, Joanna i Amy, które pozostały domu w raz z matką, podczas gdy ich ojciec bierze udział w wojnie secesyjnej. 🔹️Nie będę rozpisywać się nad fabułą...

@moj.drugiswiat@moj.drugiswiat

Marmee jest wspaniałą kobietą, matką czwórki córek, które stara się wychować jak najlepiej na silne i niezależne kobiety. Wpaja im wartości, które wyprzedzają epokę w której żyją i dzięki którym dora...

@self_chapter_life@self_chapter_life

★ Obiektywnie nie jest zła. Robi to, co miała na celu, czyli opowiada o życiu sióstr i relacjach rodzinnych, przyjacielskich. Jednak (jak już chyba pisałam w którejś recenzji) do mnie takie książki w...

Ameryka 150 lat temu, trwa wojna secesyjna, na tę wojnę na rok wyrusza tatuś. W domu zostaje mamisia i 4 słodkie córeczki, tytułowe Młode Kobietki. Są biedne, ale dają sobie radę, jak umieją. Mamisi...

EK
@EwaK.