Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi

Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9.1 /10
Ocena 9.1 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Przemilczana opowieść o jedynym niemieckim dziecięcym obozie koncentracyjnym na terenach Polski.

Obóz przy ulicy Przemysłowej - obóz koncentracyjny dla polskich dzieci, utworzony na terenie łódzkiego getta. Trafiały tam dzieci od drugiego do szesnastego roku życia. Zmuszano je do pracy ponad siły, bito, głodzono i "wychowywano" morderczymi ćwiczeniami czy polewaniem zimną wodą i zmuszaniem do stania na mrozie.

Helenka w momencie osadzenia miała jedenaście lat. Do dzisiaj w nocy budzi się co godzinę.

Zuzanna też miała jedenaście lat. W pierwszej pracy po wojnie przed dyrektorem stawała jak przed komendantem.

Leon trafił do obozu jako dziewięciolatek. Co noc krzyczy i płacze.

Kiedy słyszą nazwisko Pohl, robi im się słabo. Eugenia Pohl była jedną z najokrutniejszych strażniczek obozu - katowała dzieci, polewaniem zimną wodą skazywała je na śmierć przez wychłodzenie.

Opowieść o miejscu, które skazano na zapomnienie. Opowieść, która oddaje głos ostatnim świadkom. Opowieść o dziecięcym piekle.

Jolanta Sowińska-Gogacz - kulturoznawca i pedagog, absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego. Zadebiutowała po maturze tomikiem poezji "Przednieble" (Stowarzyszenie Literackie im. K.K. Baczyńskiego, 1991). Druga jej książka poetycka to "Pomieszczenie" (Kwadratura, 2010). Artykuły o obozie na Przemysłowej publikowała na łamach tygodnika "Sieci". Laureatka nagrody "Znak Dobra" w roku 2015 za artykuł "Mały Oświęcim" (Przewodnik Katolicki 7/2014). Autorka obszernej dokumentacji - pisanej, fotograficznej i filmowej - związanej z łódzkim obozem, współautorka wielu inicjatyw medialnych i edukacyjnych upamiętniających jego dzieje. Prowadzi lekcje historii na byłym terenie obozu.

Błażej Torański - dziennikarz, publicysta, pisarz. Specjalizuje się w literaturze faktu. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego; działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. Pracował m.in we "Wprost", w "Prawie i Życiu", "Rzeczpospolitej". Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W 2017 roku otrzymał nagrodę SDP im. Janusza Kurtyki za publikacje na łamach "Do Rzeczy" i "Odry". Autor zbioru wywiadów z twórcami o cenzurze "Knebel". "Cenzura w PRL-u" (Zona Zero, 2016) i współautor (wraz z Marcinem Jakubem Szymańskim) książki "Fabrykanci". "Burzliwe dzieje rodów łódzkich przemysłowców" (Zona Zero, 2016).
Data wydania: 2020-09-15
ISBN: 978-83-8169-337-0, 9788381693370
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 312
dodana przez: Vernau

Autor

Jolanta Sowińska-Gogacz Jolanta Sowińska-Gogacz
Urodzona w 1971 roku w Polsce
Jolanta Sowińska-Gogacz jest dziennikarką i poetką. Zadebiutowała w roku 1992 tomikiem poezji "Przednieble", wydanym przez Stowarzyszenie Literackie im. K.K. Baczyńskiego. W roku 2010 w wydawnictwie Kwadratura opublikowała tom poezji "Pomieszczenie"...

Pozostałe książki:

Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi Pomieszczenie
Wszystkie książki Jolanta Sowińska-Gogacz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Anioły w piekle…

WYBÓR REDAKCJI
26.01.2021

Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt. Tak właśnie brzmi pełna nazwa Obozu prewencyjnego dla młodych Polaków Policji Bezpieczeństwa w Łodzi utworzonego na terenie łódzkiego getta. Już sama ona przeraża, a to co się tam działo przechodzi ludzkie pojęcie. Bo o ile można jakoś „zrozumieć”, albo przyjąć do wiadomości istni... Recenzja książki Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi

"Odebrano Wam życie, dziś dajemy Wam tylko pamięć"

23.11.2020

Czy da się zapomnieć o bólu i cierpieniu? O tym, co przeżyło się w dzieciństwie? O głodzie, zimnie i dźwięku niemieckich komend? Czy da się wymazać z pamięci, to co się przeżyło na Przemysłowej? Za to, że kradniesz jabłka z sadu, za to, że twój ojciec walczył z Niemcami, za to, że jesteś sierotą, bo twoi rodzice są w Auschwitz za to, że wyznajesz... Recenzja książki Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Sargento_Garcia
2021-01-14
8 /10
Przeczytane Historia literatura faktu

Książka zapadająca w pamięci na bardzo długo. Takie tematy powinny być szeroko opisywane, badane i nagłaśniane aby nigdy więcej nie miały prawa zaistnieć.
Na wzmianki o tym obozie trafiałem kilkukrotnie w przeczytanych książkach ale po raz pierwszy trafiłem trafiła w moje ręce książka stricte dotycząca dziecięcego obozu w Łodzi. Z tego opracowania dowiedziałem się o ogromnej przewrotności pomysłodawcy stworzenia tego miejsca: umieszczenie obozu na terenie innego obozu (w tym wypadku getta) oraz "płacenie więźniom" obozu zewnętrznego jedzeniem za wyłapywanie uciekinierów z wewnętrznego. W moim odbiorze taki zabieg ze strony okupanta jest swego rodzaju jaskrawym dowodem na to, że nawet dla zatwardziałych hitlerowców "walka" z bezbronnymi dziećmi nie stanowiła powodów do dumy. Woleli oni więc "ukryć" te swoje działania za murami getta a strażników rekrutować w większości wśród folksdojczów.
Koszmarem jest fakt iż wiek "więźniów" był tylko formalnością. Z założenia miały to być dzieci w wieku od kilku do 16 lat. W praktyce, czego dowiadujemy się z treści książki, trafiały tam również kilkumiesięczne niemowlęta! Niedożywione dzieci zmuszane były do wielogodzinne pracy np. przy prostowaniu igieł z Łódzkich zakładów przemysłowych, szyciu elementów ubrań dla żołnierzy, wyplataniu mat dla wojsk pancernych czy prac polowych.
W moim przypadku odbiór przekazu niesionego przez tę książkę utrudniały często pojawiające się powtórzenia. Rozumiem, każde dziecko odbie...

× 23 | Komentarze (1) | link |
@Bibliotecznie
2020-09-20
8 /10
Przeczytane

„Tam, gdzie umiera dziecko, umiera cały świat”.

Książkę „Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi” wypełniają po brzegi wstrząsające świadectwa Ocalałych. Istnienie obozu przy ulicy Przemysłowej w Łodzi, zbudowanego rękami dzieci w samym sercu łódzkiego getta, przez wiele lat było ukrywane, wręcz wymazane z kart historii. Tymczasem był to jedyny niemiecki dziecięcy obóz koncentracyjny na terenie Polski. I działy się tam rzeczy straszne.
Autorzy podzielili książkę na trzy części. Pierwsza z nich, stanowiąca najobszerniejszą część całości, to historia obozu na Przemysłowej, druga zawiera rozmowy z Ocalałymi, natomiast trzecia opisuje miejsca i przestrzenie sztuki zasługujące na pamięć. W książce znajdziecie również obozowe zdjęcia Ocalałych, ich listy pisane do rodzin z obozu i fotografie współczesne.
Opisy dorosłych dziś ludzi, którzy jako dzieci przeżyli na Przemysłowej piekło na ziemi wywołują dreszcze. Bohaterowie tego koszmaru opowiadają o przybyciu do obozu, gdzie zabierano im wszystkie rzeczy osobiste i ubrania, a otrzymywali zgrzebne mundurki, miskę i łyżkę. Zamiast nazwisk dostawali numery. Zaczynał się dla nich czas walki o życie. Nie było szans na ucieczkę. Miejsce wybrane na obóz dla dzieci nie było przypadkowe. Z baraków tych mali więźniowie mogli uciec tylko do getta, w którym zawsze ktoś ich łapał i odprowadzał z powrotem.
Nie wszystkim udało się przetrwać. Dzieci były bite i zmuszane do pracy ponad si...

× 6 | link |
AN
@andrzejzdziarski
2023-12-10
10 /10

Na ten sam temat bardzo polecam "Kata polskich dzieci" Błażeja Torańskiego. Autor stworzył dzieło nie tylko historyczne, ale i psychologiczne. Przez dokładną analizę dokumentów i świadectw, autor przedstawia czytelnikowi złożony obraz człowieka, który staje się oprawcą. Fascynujące jest, jak Autor nie ogranicza się do opisu zbrodni, ale bada także powojenne życie Pol i jej ostateczny upadek. Szczególnie wstrząsający jest rozdział zawierający wywiad z Pol po odbyciu kary, oferujący głęboki wgląd w jej psychikę. Jednak podczas lektury zastanawiamy się również, czy kobieta, która stała się potworem, sama również nie padła ofiarą wojny? Co ciekawe książka, o tak trudnej i brutalnej tematyce napisana została przystępnym językiem i jest bardzo lekka w odbiorze. Taki kontrast naprawdę przeraża, ale i sprawia, że treść wciąga, jakby nie była reportażem, a thrillerem wojennym.
Błażej Torański z niezwykłą dbałością o detale i szacunkiem dla historycznej prawdy odtwarza losy Eugenii Pol, oferując czytelnikom rzetelny i wnikliwy obraz jej życia. „Kat polskich dzieci” to bez wątpienia ważne dzieło, które zasługuje na uwagę zarówno ze względu na swoją tematykę, jak i warsztat literacki. Jest nie tylko świadectwem brutalności jednostki, ale również przestrogą przed zakłamaniem historii i zapomnieniem. Zmusza do refleksji nad naturą zła i konsekwencjami wojny. „Kat polskich dzieci” to również przypomnienie, że historia nie jest tylko zbiorem suchych faktów, ale żywą...

| link |
RA
@radziszewski2605
2023-12-07
10 /10

Nie czytałem jeszcze "Małego Oświęcimia", ale jestem pod ogromnym wrażeniem „Kata polskich dzieci” Błażeja Torańskiego. Autor oferuje czytelnikowi dobrze skonstruowaną książkę na pograniczu thrillera sądowego i reportażu biograficznego. Dużą zaletą omawianej publikacji jest mocne oparcie jej na materiale źródłowym. Książka jest pozycją godną polecenia, ukazującą upadek człowieka w trudnych, wojennych realiach, a także skomplikowaną, powojenną rzeczywistość PRL, w której niewydolny aparat państwa nie potrafił skutecznie rozliczyć zbrodni z okresu okupacji.

| link |
@Czytanna
2023-08-14
7 /10
Przeczytane
@walczakmonis
2021-05-02
10 /10
Przeczytane
@monka7421
@monka7421
2021-04-09
10 /10
Przeczytane
@MargaritaCzyta
2021-01-15
9 /10
Przeczytane
@Zaczytane_koty
2020-11-23
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl