#me

Joanna Fabicka
4.5 /10
Ocena 4.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
#me
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
4.5 /10
Ocena 4.5 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

#totalfakszit Piłeś, nie jedź. Paliłeś, nie rzygaj. Nie ma to jak spektakularne entrée w nowej budzie.

Tak zaczyna się nowa powieść Joanny Fabickiej #me.

W rolach głównych: nastoletnia Sara – za duża, za gruba introwertyczka chodząca w martensach i rozciągniętych koszulach oraz Ewa, jej matka – atrakcyjna, trzęsąca miasteczkiem dziennikarka i zaawansowana alkoholiczka.

Sara nie ma lekko. Na co dzień, w elitarnym liceum, mierzyć się musi z klubem durnych, uprzywilejowanych, pięknych i aroganckich (w skrócie DUPA). Po szkole skazana jest na nieobliczalną matkę, która po kilku głębszych (a bywa, że i na trzeźwo) potrafi zafundować taki emocjonalny rollercoaster, że najbardziej ekstremalne kolejki górskie na świecie nie mogą się z nim równać. Zresztą żadnych wycieczek do parków rozrywki Sara nie zalicza. Nie spędza też zimy w Alpach, szusując na najnowszym modelu nart, nie ma prywatnych lekcji tenisa i nie uczy się angielskiego z przystojnym nativ speakerem. Ma za to lęk, upokorzenie i wstyd – niemal na każdym kroku.

Tęskni za świętym spokojem, pełną lodówką i za ojcem, którego nie pamięta. Codziennie wysłuchuje od matki życiowych rad, że warto zapalić trawkę, wcześnie stracić dziewictwo, bo tak zdobywa się przyjaciół, i że stanowczo nie powinna tyle jeść. W międzyczasie słucha dołujących kawałków Amy Winehouse, biega po piwo dla skacowanej rodzicielki i próbuje przetrwać kolejną noc na zimnej klatce schodowej.

Kiedy pijana Ewa potrąca samochodem człowieka, Sara podejmuje walkę o siebie. Na tej drodze spotka nieoczekiwanych sprzymierzeńców: bezdomnego Stefka – rezydenta pobliskiego domu Brata Alberta oraz Nikolasa – szkolnego przystojniaka, syna miejscowego bogacza. Wyprawa w nieznane, jaką okaże się proces dojrzewania, przyniesie Sarze nieoczekiwane odkrycia na temat samej siebie, rodzinnych tajemnic i miłości… Czy rzeczywiście: #slave to love Miłość jest dowodem na to, że Bóg ma czarne poczucie humoru?

Joanna Fabicka, matka dwóch dorastających córek napisała porywającą, bolesną, lecz pełną zaskakującego humoru powieść o dojrzewaniu, współuzależnieniu, miłości i samotności. Tu rzeczywistość nijak się ma do nieśmiałych, młodzieńczych marzeń, a zwykła codzienność to sport ekstremalny.

Ta książka to wzruszający, niezwykle pomocny prezent zarówno dla zagubionych nastolatków, jak  ich równie zagubionych rodziców. Zawsze jest przecież jakieś jutro.

Data wydania: 2016-03-30
ISBN: 978-83-280-2144-0, 9788328021440
Wydawnictwo: W.A.B.
Stron: 207

Autor

Joanna Fabicka Joanna Fabicka
Urodzona w 1970 roku w Polsce
Łodzianka mieszkająca w Warszawie. Z wykształcenia filmoznawczyni, z zawodu pisarka, poetka i scenarzystka. Zanim zaczęła pisać, pracowała w łódzkiej Filmówce (montowała m.in. nominowaną do Oscara Męską sprawę w reżyserii Sławomira Fabickiego). Auto...

Pozostałe książki:

Szalone życie Rudolfa Świńskim truchtem Seks i inne przykrości Rutka Plaża w słoiku po kiszonych ogórkach Wszystkie kolory świata Idę w tango : Romans histeryczny Tango ortodonto Second Hand #me Rudolf Gąbczak i stan wyjątkowy Dobranocki na pogodę i niepogodę Dokuczalska Autor przychodzi wieczorem
Wszystkie książki Joanna Fabicka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę #me? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@AgataGrabowska
2020-11-09
5 /10
Przeczytane Posiadam
@weronikas.blog
@weronikas.blog
2020-01-15
4 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka #me. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat