Miasto duchów

"Ben Creed"
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów
Miasto duchów
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 20 ocen kanapowiczów

Opis

Są zbrodnie, które będą was dręczyły latami.

Obezwładniający mróz, przerażająca zbrodnia i glina, który zamienił skrzypce na pistolet.

Wojenna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Rewol Rossel, niegdyś świetnie zapowiadający się skrzypek, przed którym otwierała się wielka kariera, obecnie jest milicyjnym śledczym w Leningradzie.

Pewnej przeraźliwie mroźnej nocy zostaje wezwany do koszmarnej zbrodni. Na przecinających las torach kolejowych znaleziono pięć starannie, wręcz pedantycznie ułożonych zwłok. Dochodzenie okazuje się najtrudniejszym ze wszystkich, które Rossel dotychczas prowadził. I najbardziej niebezpiecznym. Prowadzi go najpierw do muzycznych kręgów miasta, a w końcu aż na sam Kreml, szczyt czerwonej władzy.

W którym z tych światów ukrywa się zabójca…?

Pięć zmasakrowanych ciał porzuconych na torach kolejowych to początek niesamowicie wciągającej powieści dziejącej się w stalinowskiej Rosji, w scenerii mroźnego Leningradu. Misternie skonstruowana intryga, wyraziste postacie. Absolutnie genialne! - Vincent V. Severski.

Wydanie 1 - Wyd. Rebis
Tytuł oryginalny: City of ghosts
Data wydania: 2021-05-04
ISBN: 978-83-8188-265-1, 9788381882651
Wydawnictwo: Rebis
Seria: Thriller [Rebis]
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 352
dodana przez: chudini0505

Autor

"Ben Creed" "Ben Creed" Ben Creed to pseudonim Chrisa Rickaby i Barneya Thompson.

Pozostałe książki:

Miasto duchów Serce zdrajcy
Wszystkie książki "Ben Creed"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Duchy przeszłości nie odeszły, wciąż zamieszkują miasto

WYBÓR REDAKCJI
6.06.2021

Po kilku średnio zachwycających książkach – przeczytałam wreszcie taką, która mnie wciągnęła, przykuła moją uwagę, nakazała zastanawianie się. Naprawdę dobrą i mocną. Świetnie napisaną, z ironią jako mechanizmem obronnym stosowanym przez bohaterów do radzenia sobie z rzeczywistością. Bardzo lubię ten zabieg, bo sama go na co dzień stosuję. Dla ... Recenzja książki Miasto duchów

@OutLet@OutLet × 28

Plamy krwi na śniegu

2.06.2021

„Umarli są odważniejsi niż żywi. Stracili przecież wszystko, co można stracić”. Ta powieść wypada niesamowicie na tle współczesnych kryminałów, od początku ujmuje świetnie oddanym klimatem Rosji. Zarówno realiami politycznymi jak i opisami mroźnej zimy. Przeczytałam w swoim życiu sporo książek i śmiało mogę stwierdzić, że „Miasto duchów” wno... Recenzja książki Miasto duchów

@gala26@gala26 × 20

Miasto duchów

1.06.2021

"Miasto duchów" to jedna z tych książek, które wpadają mi w oko już w momencie kiedy przeglądam sobie zapowiedzi wydawnicze. Do tego, jak się okazało, Ben Creed to autor, którego książki dopiero będą się ukazywać na naszym polskim rynku wydawniczym i to też gdzieś tam mnie mocno kusiło. Dlaczego? Ano, przekonałam się, że warto złapać za powieść, k... Recenzja książki Miasto duchów

Mroźne miasto

3.05.2021

W ostatnich dniach miałam okazję przedpremierowo przeczytać kryminał „Miasto duchów” wydany pod pseudonimem Ben Creed. Akcja osadzona jest w latach 50-tych XX wieku w Leningradzie a zaczyna się na bocznicy kolejowej, blisko Jeziora Ładoga. Tam to na oględziny miejsca zbrodni przyjeżdża nasz główny bohater Rewol Rossel porucznik leningradzkiej mil... Recenzja książki Miasto duchów

@mag-tur@mag-tur × 6

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eli1605
2024-10-22
6 /10
Przeczytane 2024 Zagraniczni autorzy 2024

Ben Creed to pseudonim pary autorów, którzy w niewiarygodny wprost sposób pokazali Rosję okresu powojennego gdzie Stalin był Bogiem a Beria jego przybocznym. W tamtym czasie i miejscu za niewłaściwe słowo, niewłaściwy gest lub uczynek, ba niepoprawne spojrzenie ludzie trafiali na tortury i do łagrów. W takich warunkach musi pracować milicyjny śledczy Rewol Rossel, który niekonieczne pasuje do ówczesnych trendów ale aby przeżyć pozornie dostosowuje się do danych czasów. Nie chroni go nawet mundur milicjanta. Prowadzi on niezwykle trudne śledztwo, szuka zabójcy pięciu osób, które to w jakimś momencie życia się z nim zetknęły. Do kogo doprowadzi go śledztwo? Czy znajomość zamordowanych będzie działała na jego korzyść czy wręcz odwrotnie? Intrygujące zakończenie, którego można było się spodziewać. Z chęcią przeczytam drugą powieść z cyklu, ponieważ „ Miasto duchów” to była dobra książka.

× 17 | link |
@gosia_myst
2021-05-21
7 /10
Przeczytane

Jest rok 1951, a wspomnienia o okropnościach oblężenia Leningradu są wciąż żywe. Na odległej linii kolejowej zostają odnalezione w środku rosyjskiej zimy, zamrożone zwłoki 5 osób. Milicjant Revol Rossel, skrzypek, którego palce zostały okaleczone podczas wojennego przesłuchania rozpoczyna poszukiwania mordercy lub morderców, których sposób działania jest zdecydowanie makabryczny. Po drodze Rossel musi uporać się z ingerencją min. MGB - tajnej policji Związku Radzieckiego. Znalezienie ciał to tak naprawdę dopiero początek.

„Miasto duchów” to niezwykle mocny, hipnotyzujący i wciągający thriller pełen napięcia. W miarę rozwoju opowieści można niemal poczuć chłód mroźnej rosyjskiej zimy. Opisy postaci, poczucie czasu i miejsca oraz wykorzystanie faktycznych wydarzeń i ludzi łączą się, tworząc niesamowitą opowieść. Sam główny bohater jest niezwykle ciekawy. Jego przeszłość prześladuje go i nadaje mu aurę tajemniczości. Ale przede wszystkim to naprawdę niezły kawałek historycznej fikcji z tak klimatycznym tłem, gdzie przewijające się od samego początku poczucie autentyczności historycznej jest niezwykle wyczuwalne. Powszechna korupcja, silnie widoczna skrajna bieda, która jest w dużej mierze ignorowana przez wyższe szczeble władzy. Niesamowicie przekonujący obraz społeczeństwa rozdartego strachem i podejrzliwością, gdzie pojedyncze przejęzyczenie może doprowadzić do długiego pobytu w syberyjskim gułagu lub natychmiastowego wyroku śmierci i miasta, które wciąż nosi ran...

× 7 | link |
@przyrodazksiazka
2021-05-09
10 /10
Przeczytane

,, Były zamarznięte na kość, ale dziwnie lekkie. Zwykle ciężko było ruszyć zwłoki, o czym cała ekipa już nie raz się przekonała, ale nie tym razem."

Thrillery są moją ulubioną i zawsze na pierwszym miejscu dziedziną literatury. Mają mnie szokować i wywoływać dreszcze, a do tego nieść nieprzewidzianą akcję z tajemniczym rozwiązaniem. Może i dość spore wymogi, ale ta pozycja zdecydowanie spełniła je wszystkie. Czytałam już ich całe mnóstwo, ale tutaj naprawdę miałam nie tylko ciarki, ale i zbrodnie podczas których zginęło pięć osób były nader obrzydliwe i okrutne. Nawet nie chciałam sobie wyobrażać tego, co posiadały w swoich ciałach, ani w jaki sposób to się tam znalazło. Tym bardziej przyszykowane w idealnej kolejności, jakby z ich ciała ktoś zrobił pięciolinię. To druga już pozycja w której była obecność dźwięków. Z tą jednak różnicą, że nie występowały one często. Ogólnie od samego początku mamy już przedstawienie zbrodni, która opisana jest dość rozkazującym stylem. Niemal czułam jak mam stawać na baczność i prostować plecy, choć było to strasznie abstrakcyjne. Nie ma tutaj jakiegoś luzu, który zmusza czytelnika do odpoczynku. Powiedziałabym nawet, że dostajemy rozkaz, aby wraz z Rosselem tą zagadkę rozwikłać. I nie jest ona prosta. Co dziwniejsze prowadzi do pięknych miejsc w których aż czuć ciepło. Dla mnie było przyrównywalne do bajki ,,Piękna i Bestia". Momentami dramatyczna, stawiająca nas przed faktem dokonanym, który nie jest w ogóle miły ani dobry. Pó...

× 3 | link |
@mag-tur
2021-05-05
7 /10
Przeczytane

„Miasto duchów” to kryminał, który dosłownie przesycony jest muzyką. Zacznijmy od spisu treści. Książka podzielona jest na 5 aktów i epilog a ich nazwy to gamy, dźwięki i koda. I na przykład Akt I to F. W muzyce są to relacje między dźwiękami. Tutaj możemy go odczytać jako próba ustalenia relacji między ofiarami. A może inny czytelnik zinterpretuje ten fakt zupełnie inaczej niż ja? Sami zabawcie się w detektywów badając znaczenia poszczególnych aktów. Miłośnicy muzyki klasycznej powinni kojarzyć wspominane utwory dla innych to możliwość zapoznania się z owymi dziełami o których mowa na kartach kryminału.

× 2 | link |
@ladybird_czyta
2021-08-21
8 /10
Przeczytane

Miasto duchów" to dzieło dwóch autorów skrywających się pod pseudonimem Ben Creed. Jeden z nich jest pisarzem, a drugi muzykiem. Wspólnymi siłami stworzyli świetny kryminał, którego główny wątek kręci się mocno wokół świata muzyki. Dzięki przeplatającemu się w treści profesjonalnemu językowi muzycznemu, całość zyskuje na wiarygodności.

Główny bohater, Rewol Rossel, niegdyś świetnie zapowiadający się skrzypek, dziś śledczy w sowieckiej milicji, dostaje do rozwikłania sprawę tajemniczego zabójstwa. W lesie w okolicy Leningradu znalezione zostają w okropny sposób okaleczone zwłoki 5 osób. Ułożone na torach kolejowych starannie niczym nuty na pięciolinii, budzą grozę nawet wśród najbardziej zahartowanych w kontakcie ze zmarłymi funkcjonariuszy.

Już od pierwszych kroków śledztwo nie należy do łatwych. Ofiary ciężko zidentyfikować, a komunistyczne władze tylko czekają na fałszywy krok porucznika. Próbując wytropić mordercę, Rossel trafia w mury opery, na swoją dawną muzyczną akademię, a wreszcie aż do samej Moskwy.
Kierując się również prywatnymi pobudkami, postanawia za wszelką cenę odnaleźć prawdziwego sprawcę tej zbrodni. Jego postawa jest o tyle zaskakująca, że w przeszłości miał on okazję przekonać się, dosłownie, na własnej skórze, jakie środki stosuje rosyjska władza wobec osób w jakikolwiek sposób niewygodnych. Postanawia jednak zaryzykować.

Czy uda mu się dojść do prawdy zanim wpływowi towarzysze zamkną mu usta pięścią? Czy będzie w stan...

× 1 | link |
@madbed
2021-08-03
Przeczytane

Obezwładniający mróz, przerażająca zbrodnia i glina, który zamienił skrzypce na pistolet.

Jak po takiej zapowiedzi nie sięgnąć po ten tytuł.
Rewol Rossel był kiedyś świetnie zapowiadającym się skrzypkiem, teraz stał się milicyjnym śledczym w Leningradzie.
Pewnej mroźnej nocy zostaje wezwany do masakrycznej zbrodni.
Na torach kolejowych zostaje znalezionych pięć starannie ułożonych ciał. Będzie to dla niego najtrudniejsza sprawa z jaką przyszło mu się zmierzyć. Tropy prowadzą do środowiska muzycznego. Czy na tym się skończy? Czy to tylko morderca pedant? Czy może tropy zaprowadzają naszego śledczego wyżej do sfery czerwonej władzy i samego Kremla?
Akcja kryminału osadzona jest w zimowej scenerii byłego ZSRR i nie ukrywam, że to mnie skusiło, aby po niego sięgnąć.
Prosta fabuła, bez zbytnio rozbudowanych wątków pobocznych była tu na plus. Autor skupił się na zbrodni, motywie i dojściu do prawdy.
Polecam dla fanów właśnie takich klimatów.

× 1 | link |
TA
@takjestemmichal
2023-08-11
7 /10
@anna_strzelczak
2023-04-19
6 /10
Przeczytane
@justyna_
2021-07-11
6 /10
Przeczytane
@ejwa1960
2021-07-10
7 /10
Przeczytane Z biblioteki Sensacja, thriller, horror,kryminał 2021
@yhera
@yhera
2021-11-30
7 /10
Przeczytane Kryminał/sensacja/thriller
@Remma
2021-09-06
8 /10
Przeczytane kryminał/sensacja Rosja/ZSRR
@Blissfultobooks
@Blissfultobooks
2021-06-07
10 /10
@Asamitt
2023-03-15
4 /10
Przeczytane Thriller/Kryminał/Sensacja
@OutLet
2021-06-06
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Dziwnie porządny ten maniak - powiedział. Ułożył te ciała jak w kolejce do teatru.
Należy ich wówczas aresztować i przesłuchiwać tak długo, aż się przyznają.
Dodaj cytat