Opinia na temat książki Między ustami a brzegiem pucharu

@Basiek04 @Basiek04 · 2019-12-30 15:51:11
Przeczytane 2019
 Książkę czytało mi się naprawdę dobrze, chociaż zwykle od tego typu literatury staram się trzymać jak najdalej. Ten tytuł polecił mi - dość przekornie - znajomy z pracy (kiedyś oglądał film, później żona podsunęła mu książkę) i, o dziwo, dobrze zrobił. Najwidoczniej potrzebne mi była drobna odmiana gatunku literackiego.
 
 Nie lubię romantycznych historii, gdyż często są naiwne, cukierkowe, a niekiedy, mówiąc wprost, bzdurne. Para bohaterów wynajduje masę powodów, żeby tylko nie być razem. Gdzież w tym logika?! Tutaj też trafiłam na kilka fragmentów, które wzbudziły mój odruch odrzutny. Jednak te niezbyt udane momenty są wplecione w kawał bardzo dobrej literatury, z dodatkami komedii przy której trudno zachować powagę.
 
 Głównych bohaterów - hrabiego Wentzla i Jadwigi - nie polubiłam. Ona idealnie wpisuje się w schemat "nieszczęśliwie zakochanej", a on... aż tak typowy nie jest, jednak chwilami działa na nerwy. Na szczęście autorka stworzyła rewelacyjne postacie drugoplanowe, które z miejsca mnie zawojowały. Szczególnie Tekla - gderliwa starsza pani jest moją ulubienicą.
 
 Rekomendacje sobie odpuszczę - jak wspomniałam, nie znam się na literaturze kobiecej. Ta jednak pozostawiła po sobie dobre wrażenia. 
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Między ustami a brzegiem pucharu
17 wydań
Między ustami a brzegiem pucharu
Maria Rodziewiczówna
7.9/10

Młoda szlachcianka Jadwiga jest zaręczona ze swoim rodakiem, fakt ten nie ma jednak znaczenia dla zakochanego w niej pruskiego hrabiego. Zdesperowany mężczyzna wszelkimi sposobami stara się podbić ser...

Komentarze

Pozostałe opinie

„Między ustami a brzegiem pucharu”, autorstwa Marii Rodziewiczówny, to powieść, która przenosi nas do czasów dwudziestolecia międzywojennego, pełnego zmian społecznych i burzliwych wydarzeń. Autorka ...

Verfluchte Schei*e! Hrabia Wentzel Croy-Dülmen, mimo swoich polskich korzeni, czuje się w pełni Niemcem. Mało tego, na każde przypomnienie owych rodzinnych koligacji, reaguje ogromną złością. Jako...

Jak już kiedyś wspomniałam, ten rok to powroty, a końcówka wakacji to zdecydowanie dla mnie powrót do Marii Rodziewiczówny. Bo jest coś takiego w tej autorce, że nie potrafię się oprzeć jej słowom. A...

@posrodkwiatowicieni@posrodkwiatowicieni

Rewelacyjny romans historyczny, klasyk polskiej literatury gatunku. Przeczytałam ponownie z ogromną przyjemnością. Mam ogromny sentyment do wszystkich powieści p.Rodziewiczówny, ale kilka darzę wyjątk...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl