Miłosny układ

Sarah Hogle
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów
Miłosny układ
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.2 /10
Ocena 7.2 na 10 możliwych
Na podstawie 33 ocen kanapowiczów

Opis

Mistrzowska komedia romantyczna, iskrząca się złośliwym humorem, zabawna i prawdziwa.
Kiedy twój najgorszy wróg jest jednocześnie twoim narzeczonym...

Naomi i Nicholas są parą idealną. Wkrótce ma się odbyć ich wystawne, eleganckie wesele. Tymczasem... mają siebie serdecznie dość.
Niestety osoba, która wycofa się pierwsza, będzie musiała także pokryć niebotyczne koszty niedoszłego wesela. Kiedy Naomi orientuje się, że nie tylko ona udaje szczęście na myśl o wspólnej przyszłości, oboje rozpoczynają wojnę podjazdową: uciekają się do sztuczek, złośliwych kawałów i różnych podstępów, byle tylko dokuczyć drugiemu i zmusić go do zerwania. Wszystkie chwyty są dozwolone.

Okazuje się jednak, że gdy nie mają już nic do stracenia, nareszcie mogą być sobą. Co więcej, tak doskonale bawią się, dręcząc się nawzajem, że cała sytuacja zaczyna nabierać zupełnie innego charakteru…

Wydanie 1 - Wyd. Muza

Tytuł oryginalny: You Deserve Each Other
Data wydania: 2022-01-26
ISBN: 978-83-287-2025-1, 9788328720251
Wydawnictwo: Muza
Kategoria: Romans
Stron: 384
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Miłosny układ"

10.02.2022

„Droga do szczęśliwej przyszłości we dwoje rzadko bywa usłana różami…” Naomi i Nicholas, patrząc z boku wydaje się, że tworzą udaną, wręcz idealną parę. Już niebawem ma odbyć się ich wystawne, dopracowane w każdym szczególe wesele. Pozory, pozory… Młodzi mają siebie po dziurki w nosie, nie znoszą się i nie szczędzą sobie złośliwości. Naomi wini n... Recenzja książki Miłosny układ

Kto się czubi, ten się lubi

20.02.2022

Sarah Hogle to młoda autorka z południowego Ohio, mama trójki dzieci, marząca o życiu w nawiedzonym zamku. „Miłosny układ” to jej literacki debiut. Autorka ma na swoim koncie również dwie inne powieści. Głównymi bohaterami powieści są Naomi i Nicholas, szczęśliwie zakochana para, która właśnie szykuje się do ślubu. Ich wesele ma być eleganckie ... Recenzja książki Miłosny układ

Recenzja

2.01.2022

💓💓💓Recenzja przedpremierowa 💓💓💓 Premiera 26.01.2022 r. "Miłosny układ" - Sarah Hogle Historia o miłości, która się wypaliła, a wręcz stała się powodem do dziwnej wojny. Ma ona doprowadzić do zrezygnowania ze ślubu tej drugiej osoby. Ta sama historia opowiada o naprawianiu relacji i ponownym zaprzyjaźnianiu, a może nawet pokochaniu się na nowo. ... Recenzja książki Miłosny układ

Czy na pewno taki miłosny ?

15.05.2022

Co tak naprawdę przyciąga potencjalnego czytelnika? Ciekawy opis na książce? Interesująca okładka? Czy ciekawa promocja w internecie potencjalnej książki? A może to wszystko na raz właśnie? Bo tak było właśnie z tą powieścią. Dosłownie wszystko mnie do niej ciągnęło, a przecież ja za bardzo nie gustuje w komediach romantycznych! Więc czy faktyczni... Recenzja książki Miłosny układ

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2022-02-07
5 /10
Przeczytane Współpraca Przeczytane w 2022 Wydawnictwo Muza

Na pierwszy rzut oka można ich nazwać parą idealną, która już za trzy miesiące ma wziąć bajkowy i wystawny ślub..
Jednak między Naomi, a Nicholasem już od dawna się nie układa, a uczucia zeszły na dalszy plan, kobieta rozważa nawet zerwanie zaręczyn. Nie chcę być jednak pierwszą, która się wycofa, ponieważ będzie musiała pokryć z własnej kieszeni koszty wesela, a w pracy niestety też nie idzie jej za dobrze.
Dlatego Naomi postanawia tak uprzykrzać życie dla przyszłego męża, aby to on pierwszy podjął kroki wycofujące z nadchodzącego ślubu..

Ależ dawno nie miałam problemu z czytaniem książki i to jeszcze z gatunku komedia romantyczna. Początek był niezwykle ciężki, główna bohaterka niedojrzała, irytująca i zniechęcająca w ten sposób do swojej osoby. Jej narzeczony również bez ikry. Ich zachowanie naprawdę mało wykazujące na ich wiek, a wręcz niezrozumiałe, nastoletnie.
Jasne rozumiem każdy ma kryzys w związku, większy czy mniejszy, a przed planowanym weselem nerwy wiszą na włosku, jednak plan na początek tej powieści był męczący jak dla mnie. Zdecydowanie lepiej zaczęło się dziać później, jednak czy uratowało całą historię?
Było lepiej, aczkolwiek poczynania bohaterki w dalszym ciągu działały mi na nerwy.

Miał być sarkazm i docinki, które tak lubię jednak przeliczyłam się i powyższy humor nie trafił do mnie zupełnie.

× 8 | link |
@coolturka104
2022-02-13
7 /10
Przeczytane

Numer do teściowej - 666 😈

W miłości jak na wojnie wszystkie chwyty dozwolone! Te słowa świetnie obrazują, o czym opowiada „Miłosny układ”, komedia romantyczna od Sarah Hogle.

Kiedyś do szaleństwa zakochani, dziś na trzy miesiące przed ślubem, Naomi i Nicholas w głębi duszy marzą o rozstaniu, ale… nie chcą pokrywać gigantycznych kosztów odwołanego wesela, a ten przykry obowiązek spada na tego, kto się wycofa. Wpadają więc na szatański plan - zmusić partnera, by jako pierwszy zerwał zaręczyny. Ich bronią są złośliwe i paskudne kawały, a jak wiadomo – w miłości i na wojnie wszystkie chwyty są dozwolone!

„Miłosny układ” to tryskająca złośliwym dowcipem i pełna emocji komedia romantyczna, która pokazuje, że droga do szczęścia bardzo rzadko bywa usłana różami. To prawda że Nicholas zdaje się być maminsynkiem, za to Naomi notorycznie mija się z prawdą, jest niedojrzała i lekko zbzikowana. Gdy kumulowane miesiącami pretensje osiągają apogeum, dziewczyna wychodzi ze skóry, byle zniechęcić do siebie narzeczonego.
Autorka inteligentne i z humorem przypomina, że nad udanym związkiem należy pracować, a fundamentem każdej relacji powinna być szczerość wobec siebie i partnera.
Cięty humor, podszyte złośliwą ironią dialogi rodem z najzabawniejszych komedii, subtelnie budowane erotyczne napięcie oraz "niezapomniani" bohaterowie. Chętnie obejrzałabym tę historię na dużym ekranie.

× 3 | Komentarze (1) | link |
@juswita_op.pl
2022-01-17
9 /10
Przeczytane

Dałam zwieść się pozorom… myślałam, że „Miłosny układ” to zabawna komedia romantyczna, tymczasem dostałam przepiękną opowieść o tym, że dla prawdziwej miłości warto wiele poświęcić.

„Miłosny układ” to historia Naomi i Nicolasa, dwójki narzeczonych, którzy zaczynają mieć poważne wątpliwości, czy rzeczywiście chcą spędzić resztę życia ze sobą. Prawda jest jednak taka, że czytelnik dostaje tylko wersję przedstawioną przez Naomi, bo to ona opowiada o tym co się między nimi dzieje, nie znamy wersji Nicolasa, przyjmujemy, że on też nie chce tego małżeństwa. Żadne z nich jednak nie chce stać się winnym odwołania ślubu. Naomi prowokuje Nicolasa na każdym kroku, chce, żeby to on podjął decyzję o zakończeniu związku, ten jednak zachowuje się totalnie odwrotnie niż chciałaby tego Naomi. Pytanie w co gra Nicolas i do czego doprowadzi jego zachowanie?

Początek książki był rzeczywiście zabawną komedią, bo do mniej więcej 150 strony co chwila parskałam śmiechem. Przezabawne dialogi głównych bohaterów, komiczne sytuacje i zażartość głównej bohaterki sprawiały, że bawiłam się świetnie, aż do momentu, w którym odkryłam, że za zachowaniem Nicolasa stoją zupełnie inne pobudki niż te które kierują Naomi. W tym momencie historia zaczyna się na nowo.

„… mimowolnie pokazałam mu paskudne cechy swojego charakteru, ale zamiast uciec, jak się spodziewałam, otoczył całą tę brzydotę ramionami i nie wypuścił z objęć.”

...

× 2 | link |
@Kobietaczytajaca
@Kobietaczytajaca
2022-01-17
5 /10

Główna bohaterka Naomi oczekuje na swój ślub z Nicholasem, jednak odkrywa, że jej miłość do wybranka spada dramatycznie. Po jej głowie chodzą myśli o zerwaniu, ale wie też, że osoba, która pierwszaprzerwie ten związek poniesie całkowite koszty nieudanego wesela.Wtedy wciela swój plan uprzykrzenia życia Nicholasowi, zaczyna się wojna między parą. Robią sobie na przekór, przez co zaczynają być sobą, czy ich związek przetrwa? Przekonajcie się sami.

Moi drodzy na samym już początku tej książki mocno nie polubiłam jej bohaterów z racjitego, żeich zachowania były na poziomie dziecięcym i w pewnych momentach były irytujące. Humor w niej był wytrzymały do pewnego czasu natomiast później zaczął mnie mocno męczyć. Jednak im bliżej końca, tymlepiej, a na samym końcu już wspaniałe. Życie we dwoje to nie bajka, każdy z naswie, żeczęsto gęsto musimy iść na różnego typu kompromisy, przystosowanie się do życia we dwoje też potrzebuje czasu.Myślałam, żeto kobieta tu będzie tą mądrzejszą, a tu autorka mniezaskoczyła, bomądrzejszy okazał się mężczyzna stający narzęsach, żebydogodzić księżniczce.

× 1 | link |
@bookaholic.in.me
2022-01-26
9 /10

"Miłosny układ" to fenomenalnie napisana komedia romantyczna. Pomysł na odwrócenie sytuacji głównych bohaterów, a z drugiej strony pokazanie realiów końca niektórych związków w wersji z przymrużeniem oka, jest naprawę genialny. Ale nie byłoby moich zachwytów gdyby nie niesamowity talent Autorki, która pisze naprawdę niesamowicie i funduje nam niezwykłą podróż. Trudno uwierzyć w to, że jest to debiut! Bo to książka naprawdę porywająca ale i chwytająca za serce. Choć zabawna, choć romantyczna, to także z dużym przesłaniem gdzieś między wierszami, zmuszająca do przemyśleń, które warto wcielić w codzienne życie.
Naomi na samą myśl o ślubie dostaje dreszczy. I to nie w pozytywnym słowa znaczeniu. Nie chcę się jednak wycofać z uwagi na pieniądze, które zostały już wydane na przygotowania. Nie może znieść swojego narzeczonego, który od dawna nie przypomina już mężczyzny, którego poznała. Skupiona na sobie, swoich niepewnościach, troskach i wewnętrznym cierpieniu, nie dostrzega nic więcej. Również szans na uratowanie związku.
Nicholas to człowiek oddany swojej pracy i rodzinie. Zawsze wspierający, uczynny, pragnący spełnić życzenia wszystkich wokół. Oprócz własnej narzeczonej. Nie dostrzega jej, jej potrzeb, jej udawanego szczęścia i codziennej walki. Nie ofiaruje jej wsparcia, nie stoi za nią murem. Ale czy na pewno? Czy ten medal ma tylko jedna stronę?
Książka ukazuje związek trochę w krzywym zwierciadle, z dystansem obrazując wszelkie utarczki mi...

| link |
JA
@ja.czytam
2022-02-04
8 /10

Ostatnio mam szczęście trafiać na same dobre książki. Mam nadzieję, że ta passa będzie trwała jak najdłużej.
Przyznaję szczerze, że na pierwszy rzut oka, nie zachwyciła mnie na tyle, aby dodać ją do koszyka. Myślę, że gdybym niedostała jej propozycji do recenzji, nie trafiłaby w moje ręce. Po przeczytaniu wiem, że byłoby, czego żałować.

Zagłębiając się w lekturze poznajemy Naomi i Nicholasa, którzy są narzeczeństwem. Ich wielki dzień zbliża się wielkimi krokami. Niestety, oboje czują, że im bliżej ślubu, tym trudniej jest im się dogadać. Żadne z nich, nie chce zerwać zaręczyn. Bo kto chciałby zostać obarczony winą za rozpad narzeczeństwa, a do tego stracić wszystkie zaliczki? Rozpoczyna się walka… Oboje spiskują i postanawiają doprowadzić do tego, aby to ta druga strona zerwała zaręczyny. Czy ich ślub zostanie odwołany? A może ktoś nie wytrzyma tej „wojny”?

Ojej! Ale to była świetna książka. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak się cieszę, że mogłam ją przeczytać. Przyznaję, że początkowo nie mogłam „wejść” do świata Naomi i Nicholasa. Z perspektywy czasu stwierdzam, że bardziej preferuję dialogi, niż opisy, czy przemyślenia bohaterów, dlatego ciężko by mi było w pełni wczuć się w tę historię. Zaznaczył, że to było tylko na początku. Później przepadłam…
Teraz trochę prywaty. Jestem 8 lat po ślubie. Jestem w szczęśliwym związku, ale… Po przeczytaniu stwierdzam, że tę książkę powinna przeczytać sobie każda para, która czuję, że ich związek się wypalił...

| link |
@miedzytytulami
@miedzytytulami
2022-01-18
7 /10
Przeczytane

Chciałabym być wyznawczynią zasady, że nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy. To pozbawiłoby mnie wielu dylematów w kontekście tej książki, bo końcówka jest niesamowita. Bardzo poprawiła mi humor i musicie uwierzyć mi na słowo, bo mam wrażenie, że w tym przypadku każda wskazówka będzie niewybaczalnym spoilerem.
Niestety moje początki z "Miłosnym układem" były trudne i przeciągnęły się na 250 stron. To dużo. Najlepiej moje odczucia oddaje głębokie przemyślenie (tak, to sarkazm) głównej bohaterki: "Czasem łapię się na tym, że rozważam naszą sytuację zbyt obiektywnie, i z tej perspektywy muszę stwierdzić, że oboje jesteśmy niedojrzałymi dzieciakami". I do pewnego momentu nawet się z tą opinią zgadzałam. Prawda jest taka, że przez te pierwsze 250 stron chciałam zadźgać Naomi za pomocą drewnianego noża do masła. Autorka wręcz przejaskrawiła wszystkie negatywne cechy bohaterów. Dziewczyna jest tak skupiona na sobie, że nie zauważa co dzieje się z jej narzeczonym. Nicholas natomiast wiecznie chowa głowę w piasek, nie mówi czego oczekuje, a frustrację okazuje wiecznym fochem. W normalnej sytuacji pewnie by się pożegnali i finał historii, jednak ślub za pasem i nie wiedzą jak z tego wybrnąć. Żeby tego było mało, w tym wielkim kotle żalu i nieszczęścia, swoimi szponami miesza matka Nicholasa. Despotyczna jędza, do której nie sposób poczuć choćby odrobiny sympatii.
W związku z tym, że narracja prowadzona jest jedynie z perspektywy Naomi, umykają nam niuanse dotycz...

| link |
@moj.ksiazkowy.raj
@moj.ksiazkowy.raj
2022-02-23
6 /10

"Miłosny układ" to komedia romantyczna od amerykańskiej autorki Sarah Hogle.

Naomi i Nicholas tworzą idealną parę, ale tylko na instagramie! Prywatnie jest już nieco gorzej. Od jakiegoś czasu nie mogą ze sobą wytrzymać, a ich uczucie powoli się ulatnia. Nikt z nich nie chce się przyznać do porażki i odwołać ślub, który ma się odbyć już niebawem. Każde z nich na własny sposób będzie chciało zgonić winę na drugiego, byle wyjść z konfliktu obronną ręką. Obydwoje uciekają się do sztuczek, złośliwych kawałów, byle tylko dokuczyć drugiemu i zmusić drugą stronę do zerwania zaręczyn...

"Miłosny układ" to przezabawna historia o uczuciach i kryzysie dwojga zakochanych w sobie ludzi. W miłości bywa różnie, nie zawsze jest kolorowo, a gdy związku zaczyna brakować przyjaźni i zaufania to już w ogóle jest przechlapane. Właśnie to spotyka naszych bohaterów, którzy przestają się lubić! W końcu to nie brak miłości, ale brak przyjaźni sprawia, że związki są nieszczęśliwe. A od miłości do nienawiści jeden krok. Naomi i Nichola są do dobrej drodze, aby się "pozabijać"! Jednak życie potrafi zaskakiwać... o czym wkrótce przekonają się nasi bohaterowie. Sama historia zawarta w książce kojarzy mi się ze znaną amerykańską komedią romantyczną "Jak stracić chłopaka w 10 dni" z Kate Hudson i Matthew McConaughey w rolach głównych. Mamy tutaj "podobny" schemat - dwoje "zakochanych", którzy postanawiają zrobić wszystko byle ze sobą zerwać. Ale wracając do książki to naprawdę ciekawa ...

| link |
@Angel
2022-02-06
5 /10
Przeczytane

Przyznaję, że czytanie tej książki szło mi dość opornie. Nie tylko mi, bo akurat w podobnym czasie czytało nas kilka z grupy maratonowej i no cóż...głównie narzekałyśmy na ten tytuł, żadnej z nas się szczególnie nie spodobał, oceny raczej od przeciętnej w dół.
Ja jestem tą, która dała jej takie 4,5/10, bo dla mnie miała momenty i gdzieś jakby wiem co autorka chciała przekazać.

Za 3 miesiące Naomi miała wyjść za Nicholasa. Tymczasem w jej komputerze istniał dokument, chroniony hasłem, z wypisanymi dobrymi cechami mężczyzny, który czytała co jakiś czas, żeby przypomnieć sobie, że "nie jest najgorzej". Hmm, chyba coś tu jest nie tak?

Naomi całemu światu pokazywała, że jest szczęśliwa, a jej związek idealny. Tylko, że wcale tak nie było.
40% z miłości, 60% ze strachu przed odwołaniem- ślub będzie!

Początkowo nie mogłam się wkręcić, później nawet lektura zaczęła mnie trochę bawić, po to, żeby chwilę później irytować maksymalnie!
Nie ogarniałam Naomi. Nie ogarniam kłócenia się dla zasady, byle się kłócić, byle nie przyznać racji, byle nie było dobrze...

"Postanawiam się obrazić. Od ostatniego razu minęło już trochę czasu, a to doskonała zabawa. Naprowadzam więc Nicholasa w pożądanym kierunku, żeby podrzucił mi coś, co mogłabym celowo źle odebrać".

Lubię sarkazm, złośliwostki, docinanie sobie, częściowo i czarny humor. Tutaj jednak, to co się działo, coraz mniej mnie śmieszyło, coraz bardziej uważałam to za głupie, idioty...

| link |
@caly_swiat_patrzy
2022-02-01
3 /10
Przeczytane

Hejka! 😁

Trafiło Wam się w tym roku jakieś książkowe rozczarowanie? 🤔
Mi niestety tak. Jedno z nich to książka „I przemówiły ludzkim głosem” jednakże ją zaczęłam czytać bardzo dawno temu, a dopiero teraz skończyłam. 🙈 Natomiast drugie rozczarowanie, to książka ze zdjęcia. 🤭
**
**
**
Po powieść „Miłosny układ” postanowiłam sięgnąć dlatego, iż przeczytałam na jej temat ogrom pochlebnych opinii. 🙈 No i cóż, sama się rozczarowałam.

Ta książka jest tak nierealna, że aż śmieszna. 🤭 Bohaterowie sami nie wiedzą, czego chcą, a już tym bardziej nie potrafią ze sobą rozmawiać. Natomiast główna bohaterka tworzy jakieś niestworzone insynuacje. 🙈 Za to główny bohater wykreowany został na maminsynka, który lata do mamusi na każde zawołanie. Zakończenie mocno przewidywalne. Wiecie co? Po tylu zachwytach liczyłam na ciekawą romantyczną książkę, która mnie pochłonie bez reszty. A w zamian za to dostałam coś, co w żaden sposób mnie nie przyciągało, co więcej po 90 stronach miałam ochotę rzucić ją w kąt. 🙈 Nie znalazłam tu nic ciekawego, otulającego ani przyjemnego, za to coraz bardziej pogłębiałam się w irytacji. Nawet się zastanawiałam czy nie wziąć papierowego egzemplarza recenzenckiego do rąk tylko po to, by tak solidnie rzucić nim o ścianę. 😂🤦🏽‍ Chociaż musicie wiedzieć, że nigdy tego nie robię. 🥺

Serio nie wiem, co więcej mam Wam o niej napisać oprócz tego, że tutaj po prostu absurd goni absurd. 🤷🏽‍♀️ Osobiście nie polecam, a szkoda bo ok...

| link |
@kami2002polan
2022-05-30
6 /10

❤️ Recenzja💔

"Będą musieli zawlec mnie półprzytomną do ołtarza i zatrudnić brzuchomówcę, żeby imitował mój głos wypowiadający słowa przysięgi."

Czy po takim cytacie nie skusilibyście się na tę książkę?

Muszę przyznać, że ta książka powoduje bóle brzucha🙈 wywołane oczywiście śmiechem. Zachowanie bohaterów było po prostu niemożliwe i momentami dziecinne. Jak dwójka osób, która niedługo stanie na ślubnym kobiercu mogą aż tak nawzajem uprzykrzać sobie życie?

Główni bohaterowie miałam wrażenie, że najchętniej zabiliby siebie wzrokiem. Na każdym kroku docinali sobie. Jednak w drugiej części książki nieco to się zmieniło. Bohaterowie miałam wrażenie, że na nowo zakochiwali się w sobie, odzyskując to, co niegdyś utracili, czyli uczucie i piękną miłość, której im brakowało.

"Miłosny układ" to książka, która ukazuje nam prawdę o tym, ile pracy, zaangażowania i poświęcenia potrzebuje każdy związek. Nie wystarczy tylko być, trzeba też coś dać od siebie. Bo związek to wspólna droga ku szczęśliwemu życiu. A jak zakończy się ich historia?

Autorka ma bardzo lekkie pióro, które dodatkowo podkręca jej dowcipny styl pisania. Chusteczki będą wam potrzebne, aby ocierać łzy śmiechu. Niejednokrotnie zostaniecie zaskoczeni, a to, co tutaj przeczytacie, zapamiętacie na długi. Niezwykła komedia romantyczna, która nie tylko śmieszy, ale i uczy. Polecam przeczytać i poznać tych dowcipnych bohaterów. Ps. Możecie czasami mieć ochotę im coś zrobić....

| link |
@marta582_82
2022-02-06
8 /10

"Widzę, że Nicholas nie pozmywał, chociaż obiecał, i niemal podziwiam jego diabelską przewrotność. Nie pozmywać to jedno, ale obiecać, że się pozmywa, a potem tego nie zrobić - to już akt wrogości."
Naomi i Nicholas mają się wkrótce pobrać i wszystko byłoby idealnie, gdyby nie fakt, że tak naprawdę ledwie wytrzymują w swoim towarzystwie, jednak żadne z nich nie chce zerwać zaręczyn, bo wówczas druga strona musiała by ponieść koszty związane z odwołaniem wesela.
Uważajcie na tę książkę, bo gdy już ją zaczniecie, to nic, ale to absolutnie nic was od niej nie odciągnie. Urocza, przezabawna, sarkastyczna, momentami wręcz absurdalna historia o dwójce ludzi, którzy za wszelką cenę starają się doprowadzić nawzajem do szaleństwa, to zdecydowanie coś, czego potrzebuje każda szanującą się miłośniczka romansów. I wiem, że niektórzy mogą marudzić, że bohaterowie są nieco niedojrzali i infantylni, a fabuła przerysowana, ale wiecie co, to jest komedia romantyczna, więc nie ma co szukać "dziury w całym", tylko należy się dobrze bawić.
Poza całą tą rozrywkową otoczką, "Miłosny układ" uświadamia jak ważne w związku, są te niby nic nie znaczące momenty w ciągu dnia oraz jaką moc niosą ze sobą nadrobniejsze gesty, które mówią drugiej osobie o wiele więcej niż puste zapewniania o miłości.
Absolutnie nie przegapcie tej historii.

| link |
@esclavo
2022-01-20
8 /10
Przeczytane

Przed Wami komedia romantyczna inna niż wszystkie. Zabawna, śmieszna, pełna złośliwości i ironii. A w dodatku z przesłaniem i to nie głupim!

Naomi ma narzeczonego, którego kocha, ale poziom tej miłości zmienia się i aktualnie oscyluje gdzieś w okolicach 20%. Dziewczyna dochodzi do wniosku, że to za mało jak na ślub i robi wszystko by do niego nie doszło, ale - nie z jej winy. I zaczyna się wojna podjazdowa. Bohaterowie prześcigają się w robieniu sobie złośliwych, mniej lub bardziej, żartów. Dogryzają sobie, a jednym z punktów zapalnych jest demoniczna matka przyszłego pana młodego. Oczywiście, nam gwarantuje to świetną rozrywkę!
Ta powieść idealnie wpasowała się w moje poczucie humoru, jest tu masa sarkazmu i ironii, a romantyczne gesty wynikają raczej z wyrachowania niż z potrzeby serca. Polubiłam główną bohaterkę, a jej postępowanie, dla mnie jest całkiem logiczne. Trochę pokrętne, ale jednak logiczne. W dodatku nie nudziłam się ani chwili, czytało mi się bardzo dobrze, a zakończenie nie zniweczyło tytanicznej pracy autorki.

Czy polecam? Oczywiście! To lekka, przyjemna opowieść, która w sposób oryginalny przekazuje oczywistą prawdę, o której w codziennym życiu często zapominamy.

| link |
@misako.amaya
2022-02-21
6 /10

Jak nie przepadam za komediami romantycznymi, tak muszę przyznać, że ta naprawdę mi się spodobała. Nie ukrywam, że bywały momenty, kiedy miałam ochotę rzucić książką w kąt, ale jednak przez większość czasu czytałam z ogromną przyjemnością. Jak tak się zastanowię, to milej wspominam drugą połowę książki.

Bohaterowie są dość specyficzni a sama historia wydaje mi się, że nie każdemu może się spodobać. Prawda jest taka, że zarówno Naomi jak i Nicholas przez większość czasu są irytujący, bowiem rzucają sobie kłody pod nogi. Skoro żadne z nich nie jest szczęśliwe, to robią sobie co raz bardziej na złość, by w końcu drugie uległo i zerwało. Zachowują się jak dzieci, a czasami te ich zachowanie wcale w porządku nie jest i naprawdę wkurza.

Jak już wspomniałam, druga połowa książki wypada lepiej, a całość naprawdę jest fajna. Przynajmniej dla mnie, a ja nie tak bardzo gustuję w komediach romantycznych.

Czytało mi się dobrze. Mimo małych mankamentów uważam lekturę za jak najbardziej udaną.

| link |
@Kantorek90
2022-12-27
8 /10
Przeczytane

„Miłosny układ” to historia, które pokazuje, że od miłości od nienawiści dzieli tylko jeden mały krok.

Naomi i Nicolas są parą od prawie dwóch lat. Są zaręczeni i w zasadzie odliczają już czas dzielący ich od własnego ślubu. Jednak ich rzeczywistość nie jest wcale tak kolorowa, jak mogłoby się wydawać.

Głowni bohaterowie nie wydają się szczęśliwi w swoim związku, pełnym uszczypliwości i nadopiekuńczości Deborah - matki przyszłego pana młodego.

Oboje stoją na rozdrożach, kiedy Naomi podejmuje decyzję o tym, żeby wycofać się z ich relacji, jednak przerażona widmem zwrotu pieniędzy za organizacje ślubu dochodzi do wniosku, że musi za wszelką cenę uprzykrzyć życie swojemu partnerowi, by to on z zerwał zaręczyny.

Do czego doprowadzi wojna, która rozpoczęła się między nimi? Musicie przekonać się sami, ale zaręczam, że naprawdę warto!

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Za każdym razem, gdy tak się uśmiecham, wyobrażam sobie, że widzę Nicholasa we wstecznym lusterku samochodu, gdy na pełnym gazie wyjeżdżam z Morris, by nigdy więcej go nie zobaczyć.
Jak się poznaliśmy?
Poznaliśmy się na nowo w domu noszącym nazwę "Długo i szczęśliwie", po tym jak staliśmy się sobie obcy. Kocham na sto procent przemianę, którą oboje przeszliśmy.
[…] Oto plan D. Beztrosko podkładam pod wszystko ogień. Cudowne uczucie.
Dodaj cytat