Opinia na temat książki Młodsza siostra

"Wydaje mi się, że każdemu może się coś takiego przydarzyć, co zmusi go do robienia okropnych rzeczy, których tak naprawdę nie chce robić"

Książka opowiada o "madce", która nie potrafiła być matką dla jednej swojej córki, ale koniecznie chciała mieć drugie dziecko. Zaburzona kobieta, szantażem emocjonalnym, doprowadza do ziszczenia swojego chorego chciejstwa. Jednak to dopiero początek tej okropnej i jakże brzemiennej w skutkach, dla całej rodziny, historii.

Narracja oddana jest w "ręce" dwunastoletniej Lilly, jednej z uczestniczki owych wstrętnych zdarzeń, co czyni całą historię, jeszcze bardziej przerażającą. Dziewczynka "opuszczona" przez dorosłych, sama musi przejąć ich rolę, co jest dla niej bardzo niekomfortowe i nieźle zdzieli ją po psyche. Dziecko rozdarte między lojalnością wobec rodziców i czymś, co wie, że musi zrobić, a co im się nie spodoba.

Mówi tak:

"To okropne chcieć dwóch sprzecznych rzeczy naraz, to tak, jakby człowieka rozdzierało coś na pół"

To, co przeżywa to dziecko, nigdy nie powinno się stać jej udziałem. No i to ostatnie zdanie...

To bardzo dobra książka. Na tak niewielu stronach, zawrzeć tyle emocji, to niezła sztuka. To chyba jedyna, przetłumaczona na język polski książka, tych dwóch świetnych autorek. Wielka szkoda, bo z chęcią coś jeszcze bym przeczytała.

P.S Kto pisze opisy do tych książek, ja się pytam??? Przecież to Spoiler, na całego !!