Zapowiada się piękny dzień, więc Mysia postanawia wybrać się z przyjaciółmi na biwak. Wkrótce okaże się jednak, że rozbicie namiotu to trudna sztuka. A nawet jeśli już się to uda i zdąży przed zapadnięciem zmroku, to czy w namiocie wystarczy miejsca i dla Mysi, i dla Karola, I dla Klarci, i dla Cyryla, i dla Edzia?