Sprzątanie pokoju, praca domowa, wyniesienie śmieci, myślisz, że tak ci źle? Dobrze, że nie urodziłeś się w starożytnym Egipcie…
Jest to książka z serii The British Museum, która przedstawia doświadczenia dzieci w różnych okresach historycznych. Publikacja ma na celu przyjrzenie się różnym aspektom życia starożytnych Egipcjan (zarówno bogatych, jak i biednych) i porównanie go z dzisiejszym stylem życia, w tym modą, domem, edukacją, jedzeniem, rozrywką i medycyną.
Autorka szczegółowo opisuje ciekawostki z życia afrykańskich dzieci i w sposób humorystyczny porównuje z dzisiejszymi czasami.
I tak na przykład, jeśli dzisiaj dziecko boli gardło to dostaje syropek i po sprawie. W starożytnym Egipcie nie znano leków, szczepionek i syropów, tak więc dzieci musiały znosić ból, dopóki sam nie przeszedł. Jeżeli ból był bardzo uporczywy i nie niknął po kilku dniach sporządzano specjalną miksturę, na przykład według takiego oto przepisu:
„Oko świni, antymon (pierwiastek chemiczny stosowany w zapałkach), ochrę (rudy barwnik) oraz nieco miodu utrzeć porządnie, zmieszać razem i wlać do ucha pacjentowi, aby natychmiast ozdrowiał. Następnie wyrecytować zaklęcie…”
Można się tylko domyślać jakie były konsekwencje takiego leczenia.
Książka zawiera bardzo ładne, kolorowe i ciekawe ilustracje. Pośród nieskończonych ciekawostek i nowinek książka niesie ze sobą ważną lekcję his...