Na imię mi Zack

Markus Lutteman, Mons Kallentoft
6.2 /10
Ocena 6.2 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Na imię mi Zack
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.2 /10
Ocena 6.2 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

W pierwszym tomie autorzy inspirują się losami legendarnego Diomedesa, który karmił swoje konie ludzkim mięsem. W wersji Kallentoft–Lutteman ludzkim mięsem karmią się wilki, zwierzęta od zawsze wywołujące u Skandynawów lęk. Bohaterem serii jest Zack, detektyw wydziału zabójstw, któremu zabito w dzieciństwie matkę, a fabuła opowiada o gangu Turków, którzy handlują kobietami, zmuszając je do nierządu.
Data wydania: 2015-10-20
ISBN: 978-83-7818-581-9, 9788378185819
Wydawnictwo: Rebis
Cykl: Zack Herry, tom 1
Seria: Herkules
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 392
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Markus Lutteman Markus Lutteman
Urodzony 24 lutego 1973 roku w Szwecji
Jest szwedzkim dziennikarzem i pisarzem. Pracował jako dziennikarz m.in. w Svenska Dagbladet , Aftonbladet i Nerikes Allehanda.

Pozostałe książki:

Na imię mi Zack Bambi Heroina Leon
Wszystkie książki Markus Lutteman

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Na imię mi Zack aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-08
4 /10
Przeczytane Przeczytane w 2017

Zaczęło się od morderstwa kilku kobiet popełnionego w dość makabryczny sposób. Do rozwiązania zagadki włączyła się specjalna grupa policji, do której należy tytułowy Zack. Podejrzewają gangi, psychopatycznego mordercę, na tym tle rozwija się śledztwo, ginie jeszcze parę osób. Rozwiązanie zagadki takie jakby na siłę, W tle historie policjantów, ich życie osobiste.
Nie przekonał mnie też styl autorów, krótkie urywane zdania, równoważniki, ciężko się czyta.
W sumie przeczytałam, ale zapowiadanego dalszego ciągu szukać nie będę.

× 1 | link |
@katala
@katala
2019-11-18
7 /10
Przeczytane 2019 Trup się ściele

Bardzo mocna książka. Dla mnie przynajmniej, choć podejrzewam, że nie jestem w tej ocenie osamotniona. Brutalne morderstwa. Ludzie o przerażających poglądach i zachowaniach. Policjanci pogubieni we własnym życiu, żyjący na granicy dobra i zła. Narkotyki, zdrady, sex przypadkowy mniej lub bardziej. Gangi motocyklowe, mafia turecka, żywe wilki, którym na pożarcie rzucane są niepotrzebne osoby. Młode dziewczyny sprowadzone do Szwecji dla zarobku uwikłane w handel żywym towarem i prostytucję.
Treść oschła, podana bezpośrednio, w narracji bardzo szybkiej, bardzo bezpośredniej. Prostej i suchej, niemal tak jak sama tematyka. Pasowało to do siebie, choć przyznaję, że musiałam się przyzwyczaić do krótkich zdań, równoważników, szybkości i prędkości akcji. Bo dzieje się tutaj sporo.
Po raz kolejny mam kłopot z głównym bohaterem. Czy można go polubić? Mężczyznę z pogranicza, mściciela, narkomana, zdradzającego drania, nieprzestrzegającego zasad, procedur. Tylko czemu jedna z uratowanych kobiet chce nazwać syna jego imieniem?
To pierwszy tom opowieści dwójki skandynawskich autorów o pracy Zacka nadkomisarza w Jednostce do Zadań Specjalnych. Po pierwszej części powiem, że bardzo się cieszę, że to nie pojedynczy tytuł. Nie wiem co autorzy zgotowali jemu i jego kolegom z Jednostki, ale chętnie się dowiem. Tylko muszę trochę odpocząć, przeczytać coś miłego, nabrać dystansu, zapomnieć o okropnościach. Historia sprawia wrażenie mocno osadzonej w realiach, prawdopodobnej do bólu. Z...

| link |
@eR_
2019-12-19
7 /10
Przeczytane Współpraca

Skandynawska literatura, z nurtu kryminalnego, że tak to nazwę, charakteryzuje się bardzo powolnym, wręcz usypiającym tokiem narracji.Bohaterowie poruszają się jak we śnie, a czytelnik ma wrażenie, że właśnie wszedł w czyjeś marzenia senne.Pisarze z tego rejonu, wręcz prześcigają się w opowieściach, które, budując napięcie, mogą czytacza uśpić równocześnie.
Nie inaczej jest w książce, którą właśnie mam przed sobą"Na imię mi Zack".
Ale, zacznijmy, od początku.

Zostają znalezione ciała 4 martwych kobiet, pochodzenia azjatyckiego.
Piątą, potwornie okaleczoną, ktoś podrzuca pod drzwi szpitala.
Wkrótce okazuje się, że to dopiero początek rozbojów na tle rasistowskim i seksualnym.
A czas goni.
Nasz bohater, musi wyrwać się z otępienia wywołanego narkotykami i wziąć się do pracy.Anty bohater, bohaterem książki, którą cechuje jedno - wyjątkowo plastycznie opisane morderstwa, oraz wymyślne sposoby zabijania.Ktoś, kogo tekst pisany, może wprawić w konsternację, powinien zwrócić na to uwagę, sięgając po tę książkę.

Podsumowując, powieść duetu pisarskiego, można zaliczyć do pozycji udanych, jeśli przebrniemy, przez niektóre, niezwykle nieprzyjemne opisy, a równocześnie lubimy ten powolny, nie spieszny tok narracji.

| link |
BT
@Bozena_T
2020-08-04
7 /10
Przeczytane
@19emilka93
2020-01-20
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Na imię mi Zack. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Leon
Leon
Mons Kallentoft, Markus Lutteman
6.5/10
W mrocznym, zimnym Sztokholmie toczy się bezlitosna gra. Zack jeszcze nigdy nie otarł się tak blisko...
Bambi
Bambi
Mons Kallentoft, Markus Lutteman
6.7/10
Kolejne śledztwo inspektora Zacka Herry'ego!Widok, jaki ukazuje się oczom policjantów na jednej ze s...
Heroina
Heroina
Mons Kallentoft, Markus Lutteman
6.5/10
WSZYSCY BOHATEROWIE RODZĄ SIĘ Z TRAGEDII. Oblężone przedmieście, zaginiona kobieta i dwadzieścia cz...
Falco
Falco
Mons Kallentoft
Femte delen i Herkulesserien är en personlig hämnd mot Zack, och ett terrordåd mot hela Stockholm. ...