Opinia na temat książki Nekrofikcje

Żałuję, że nie potrafię odłożyć książki w połowie drogi. Zaczęłam czytać "Nekrofikcje" z wielkimi nadziejami, ale już na samym początku stwierdziłam, że to będzie dłuuuga, trudna droga. Książka jest zakręcona jak wek na zimę, szczerze - nie podobała mi się. Sztywne dialogi, świat gdzieś tu, tam, teraz, licho wie... Bohaterowie, których nie sposób polubić, momentami teksty jak z wizji po sporej dawce marihuany.No, trzeba mieć zdrowie żeby to przełknąć. Nie powiem, były momenty,że chciało się czytać, książka intrygowała i wciągała, ale tylko na chwilkę. Nie wiem, może po prostu nie jetem fanką fantastyki, a może musi jeszcze sporo czasu upłynąć zanim Pan Ciećwierz będzie pisał wciągające książki, w których czytelnik zechce "zamieszkać " na dłużej.