Nie bez powodu

"Nie bez powodu" to niezbyt długa książka, ale za to z wielką wartością, całą masą emocji i wzruszeń oraz wielkim przesłaniem.
Zaciekawił mnie opis książki, który sugerował temat nie łatwy, ale zdecydowanie warty uwagi. Kalectwo wśród młodzieży i to jak takie osoby są traktowane to temat na czasie, który w dzisiejszych czasach jest bardzo aktualny.
Patryk to młody chłopak, który od najmłodszych lat skazany jest na kalectwo. Dodatkowo nie ma łatwo w domu, w którym często jest traktowany jak wyrzutek, głównie przez swoją rodzicielkę. W szkole poznaje wyjątkową dziewczynę Kaje, z którą nawiązuje przyjaźń.
Bo czy, gdy jest się kaleką, to już nic od życia się nie należy... Przecież to taki sam człowiek, jak każdy inny, tylko nie chodzi.
Książka wywołała we mnie wiele emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.
Nie mogłam zrozumieć złego traktowania Patryka przez jego matkę. Zdarzały się momenty, gdy wydawała się być idealną matką, a już za chwilę nie byłam w stanie zrozumieć jej zachowania. Sama jestem matką i dla swego dziecka chciałabym wszystkiego co najlepsze. Staram się go wspierać i podbudowywać. Myślę, że znajdując się na miejscu matki Patryka wręcz byłby on przeze mnie faworyzowany. Starała bym się pomagać za wszelką cenę i na każdym kroku. Co prawda nie znalazłam się w takiej sytuacji, ale nigdy świadomie nie sprawiłabym przykrości własnemu dziecku, a co dopiero gdyby było niepełnosprawne.
Książkę czyta się bardzo szybko i bardzo przyjemni...

Każdy z nas jest w pewnym stopniu niedoskonały, nikt nie jest idealny.
Co jest waszą słabszą stroną? czego chcielibyście się nauczyć?

Patryk nie jest doskonałym nastolatkiem, choruje na porażenie mózgowe a rówieśnicy nie ułatwiają mu życia, brakuje mu pełności siebie, często czuję się inny niż wszyscy.
Kaja z którą chodzi do jednej klasy bardzo go wspiera, szesnastolatkowie dogadują się i to ona tak naprawdę jest pełnym oparciem dla Patryka.Jest to chłopak z pasją do której ucieka przed wszystkimi.

Przeczytałam tę książkę i pragnę zaapelować do wszystkich,wspierajmy się z całych sił, nie szukajmy problemów tam gdzie ich nie ma i szanujmy się!

Joasiu! jestem wzruszona fabułą w tej książce.Poruszyłaś bardzo ważny temat.
Temat odrzucenia i wyśmiewania przez innych.
Nawet przez rodzinę

Książkę czytało mi się dobrze,lekko i przyjemnie natomiast mam jedno zastrzeżenie.Odniosłam wrażenie jakby autorka nie do końca wszystko chciała czytelnikowi przekazać,niektóre sytuacje zostały niewyjaśnione.Na pewno uważam,iż ta książka to wartościowa pozycja przedstawiająca postrzeganie ludzi i ich krzywd.Bardzo dobrze skonstruowana fabuła w momencie gdy mogliśmy poznać matkę Patryka,jej zachowanie było karygodne natomiast opisane szczegółowo i to mi się podobało.Co do brata no to musze przyznać,że tak często się dzieje.Niestety coraz więcej słyszy się o rodzeństwie,które się nie znosi, jednak myślę iż to kwestia czasu by zrozumieć,że rodzi...

"Nie bez powodu" autorstwa to wartościowa książka, pisana z perspektywy niepełnosprawnego nastolatka który zaczyna gimnazjum. Dostarcza czytelnikowi wiele emocji, od wzruszenia i smutku, przez złość i irytację do akceptacji i radości.
__
Patryk jest dojrzałym jak na swój wiek, inteligentnym i wrażliwym nastolatkiem, którego niepełnosprawność nie pozwala mu się normalnie przemieszczać, a On sam jest często wytykany palcem. Choć samotny to jednak stara się pozytywnie patrzeć na świat, czego nie ułatwia mu złośliwa mama i nie mniej złośliwy brat, a także ludzie w szkole. Jedyną przyjaciółką jest jego klacz, na której grzbiecie czuje się jak normalny chłopak. Gdy w pierwszej klasie gimnazjum poznaje Kaję, zaczyna się w nim rodzić nadzieja, że ktoś go zrozumie i może.. Polubi?
__
Bardzo podoba mi się koncepcja i sposób pisania, bo Patryk żywą osobą, która gdzieś tam żyje, a my poznajemy jego historię, przemyślenia i uczucia. Wiele jego spostrzeżeń łapie za serducho. Myślę że to bardzo dobra lektura dla młodzieży, która może z niej dużo wynieść. Choćby to jak czują się osoby niepełnosprawne, jakie mają problemy czy to jak zdrowi ludzie niszczą sobie zdrowie na własne życzenie, czy nie korzystają z możliwości bo np zdrowe ręce to dla nich normalka.
Ciekawe jest też zakończenie, które niekoniecznie jest tym co sobie wyobrażaliśmy.
__
Choć książkę odebrałam bardzo pozytywnie, to do paru rzeczy się przyczepię. Słabiej wykreowane postacie poza głównym bo...

„Nie bez powodu” to książka, która może nie jest idealna (znalazłoby się kilka minusów), jednak historia, jaką opisuje, problemy, jakie porusza, sprawiają, że zdecydowanie warto po nią sięgnąć. Przeczytałam ją zarówno ja, jak i córka i obie uważamy, że było warto. Zdecydowanie polecamy.